Francis Ngannou pod wrażeniem Jake’a Paula. “Nie spodziewałem się tego, że…”

Czyli juz wiadomo jakie plany ma Franek po zakończeniu kontraktu z UFC.

Odpowiedz 6 polubień

:waldeklaugh:

Odpowiedz 2 polubień

Kolejny szuka wypłaty? Ustaw się w kolejce, żebyś dwa razy wpierdolu nie dostał jak Woodley.

Odpowiedz 7 polubień

Najbardziej to mu się milionowe wypłaty podobają. Walcząc u Dżejka mógłby mniej się zapożyczać między walkami. :rutekajak:

Odpowiedz 5 polubień

Czyli juz wiadomo jakie plany ma Franek po zakończeniu kontraktu z UFC.

:rutekajak:
Wypłata życia, złote łańcuchy, ubranka i kurwy i tak się żyje ::snoopd::

Odpowiedz 4 polubień

Blondas musi mieć zdrowy ubaw patrząc jak tacy znani żebracy próbują mu się przypucować.
Ngubungu myślał, że Woodley da radę??? No kurwa przecież w to, to nie wierzył nawet sam Tyron (stąd też pierdolamento przed walką na temat siły ciosu Jake'a) :matt:

Odpowiedz 4 polubień

jak dla mnie jedyne co udowodnil to ze mozna czarnucha latwo kupic niczym kiedys niewolnika. zobaczie moment nokautu jak doslownie chwilke przed blondas zgina dwukrotnie nadgarstek do srodka jako by dawal sygnal ze to wlasnie ten moment na rezyserowany cios.

Odpowiedz 1 Like

Ngugu chciałby taką walkę, ale Paul nie weźmie typa większego od siebie i z potężnym jebnięciem. Chyba, że jakaś ustawka by była. Myślę, że murzyn by się połasił o takie siano, a JP dalej kompromitowałby MMA i robił z siebie niewiadomo jakiego kozaka

Odpowiedz 2 polubień

:kawulpokapoka:

Odpowiedz polub

jak dla mnie jedyne co udowodnil to ze mozna czarnucha latwo kupic niczym kiedys niewolnika. zobaczie moment nokautu jak doslownie chwilke przed blondas zgina dwukrotnie nadgarstek do srodka jako by dawal sygnal ze to wlasnie ten moment na rezyserowany cios.

Mocny wniosek, ale... kurwa trafiony ! :tiphatb:

Odpowiedz polub

Byłem pewny, że Tyron Woodley wygra ten pojedynek.

Franio wszyscy wiemy że zawsze stajesz po stronie czarnych, nic nowego

Woodley to wrak ale jednak Jake chociaż jest jebanym debilem robi kroczkami postęp a rywali sobie dobiera idealnie na swój poziom, przy czym przy okazji ośmiesza mma itd. kiedy byli mistrzowie długo po primie padają od jego uderzeń.

Odpowiedz 3 polubień

Francis Ngannou pod wrażeniem cohones. „Nie spodziewałem się tego, że… takie marne klikbajty będą trzaskane”​

Odpowiedz 4 polubień

Nie mogę się już doczekać jego porażki z Gane.

Odpowiedz 1 Like

Szczerze mówiąc to zawiodłem się na Franciszku. Chop z biedy, swoje przeżył, zapracował na sukces. Większość ludzi po takich przejściach szanuje ludzi i swoje pieniądze. Mógłby być inspiracją dla wielu. A ten rozwala hajs cholera wie na co i gardzi tymi którzy mu pomogli. Szkoda

Odpowiedz polub