Israel Adesanya zdradził kiedy planuje swój powrót do oktagonu UFC. The Last Stylebender wierzy, że wróci do pojedynków w klatce MMA w 2027 roku. Oczywiście, niewykluczone, że były mistrz postanowił zażartować sobie z dociekliwych osób.
Były mistrz kategorii średniej UFC, przegrał w ostatnim pojedynku z Seanem Stricklandem. Do pojedynku z Amerykaninem wchodził jako wielki faworyt, ale ostatecznie musiał uznać wyższość reprezentanta Xtreme Couture, który wygrał z nim przez decyzję sędziowską. Po walce, Adesanya stwierdził, że czeka go teraz długa przerwa od startów. W krótkiej rozmowie z TheMacLife, były czempion stwierdził, że wróci do akcji dopiero w 2027 roku.
Dostawałem tyle wiadomości po tym jak ogłosiłem przerwę. Obudziłem się i byłem oznaczony w tak wielu postach, wpisach. Nie jestem martwy, nie umarłem. Kur*a, uspokójcie się. Jestem żywy… 2027. Wrócę w 2027, czekajcie na mój powrót. Do zobaczenia wtedy.
Oczywiście, nie należy wykluczać, że Nowozelandczyk z Nigerii nie do końca mówi prawdę i wróci szybciej do klatki MMA. Dla 34-letniego Adesanyi (24-3 MMA) porażka ze Stricklandem była drugą przegraną w ostatnich czterech pojedynkach. Na swoim koncie, były już mistrz kategorii średniej UFC ma wygrane z m.in. Alexem Pereirą, Marvinem Vettorim, Robertem Whittakerem, Yoelem Romero czy Paulo Costą. Nowozelandczyk 16 z 24 wygranych w karierze zdobywał przez KO/TKO. Po gali UFC 293 we wrześniu tego roku, Dana White chciał zorganizować rewanż Adesanyi ze Stricklandem, ale teraz planowane jest zestawienie mistrza z Khamzatem Chimaevem.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Cohones4Life
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/70367/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>