Ilia Topuria zarzuca Maxowi Hollowayowi opóźnianie walki, “Blessed” odpowiada

Ciekawy jestem tego pojedynku. Próba znokautowania Maxa może skończyć się tragicznie. Aldo już próbował i nawet zaczynał wygrywać walkę. Finał znamy.

Moim zdaniem powinien zawalczyć jak z Emmettem. 5 rund w dobrym tempie. Karcąc każdy zapęd w stójce. Volkanovski pokazał jak walczyć z Hollowayem.

Tak jak piszesz. Max pokaże na co stać Topurię.

Tyle, że Max w stójce głownie miał problemy z zawodnikami dobrze kopiącymi - a Topuria do kopnięć praktycznie się odwołuje.
Nie zawalczy jak z Emmettem bo Max ma nieporównywalnie większą aktywność od tego cepownika i dodatkowo lubi mieszać boks z kopnięciami.

Odpowiedz 1 Like

Volk był krótko po KO, to że prędkość i dynamikę ma nie przeczę, ale na szacunek to on jeszcze nie zapracował, walka z Maxem pokaże jego miejsce w szeregu.

Jest niepokonany w UFC i całej karierze, przejechał się po solidnych gościach z top15 jak Mitchell i Emmet, zdobył pas nokautując Volkanovskiego (owszem krótko po porażce).
Ma świetny boks a do tego tez konkretne umiejętności w graplingu.
To wszystko w wieku zaledwie 27 lat.

Chyba już sporo udowodnił, nie można o nim pisać jak o ziomku, który fajnie znokautował 2 placków ale w sumie to nie wiadomo czy ma cardio na 3 rundy.

Odpowiedz 6 polubień

Jest niepokonany w UFC i całej karierze, przejechał się po solidnych gościach z top15 jak Mitchell i Emmet, zdobył pas nokautując Volkanovskiego (owszem krótko po porażce).
Ma świetny boks a do tego tez konkretne umiejętności w graplingu.
To wszystko w wieku zaledwie 27 lat.

Chyba już sporo udowodnił, nie można o nim pisać jak o ziomku, który fajnie znokautował 2 placków ale w sumie to nie wiadomo czy ma cardio na 3 rundy.

Z plackiem przesadziłem ale to dla tego że go nie lubię :muttley: W mojej opinii jeszcze nie jest zweryfikowany porządnie, Mitchell i Emmet nie są solidni, Josha jeszcze można bronić jako tako ale Mitchell to żart, ma umiejętności parterowe ale stójka i psychika jest cienka jak sik węża a do tego panikuje jak dostaje porządniejsze baty. Tak czy siak niech już to ogłoszą. Nie mogę się doczekać tej walki, mega starcie, lepsze niż Izzy vs Dricus :bleed:

Odpowiedz 1 Like

Z plackiem przesadziłem ale to dla tego że go nie lubię :muttley: W mojej opinii jeszcze nie jest zweryfikowany porządnie, Mitchell i Emmet nie są solidni, Josha jeszcze można bronić jako tako ale Mitchell to żart, ma umiejętności parterowe ale stójka i psychika jest cienka jak sik węża a do tego panikuje jak dostaje porządniejsze baty. Tak czy siak niech już to ogłoszą. Nie mogę się doczekać tej walki, mega starcie, lepsze niż Izzy vs Dricus :bleed:

Moim zdaniem są właśnie solidni. Nie wybitni ale solidni i Josh jest z nich dwóch lepszy (co trochę potwierdziło ich starcie).
Emmet to głównie fizol ale trzyma się w tym top10 a Topuria nie tylko go pokonał ale całkowicie zdeklasował.
Tam prawie każda runda wyglądała na 10:8.
Nie trzeba być jakimś fenomen żeby pokonać Emmeta ale pokonanie go w takim stylu i to glównie w boksie jest bardzo imponujące.
Jak dla mnie Ilia vs Max to takie 50:50, też jaram się tym starciem.

Odpowiedz 2 polubień

Tyle, że Max w stójce głownie miał problemy z zawodnikami dobrze kopiącymi - a Topuria do kopnięć praktycznie się odwołuje.
Nie zawalczy jak z Emmettem bo Max ma nieporównywalnie większą aktywność od tego cepownika i dodatkowo lubi mieszać boks z kopnięciami.

Obejrzę jeszcze raz walkę z Volkiem. Wydaje mi się jednak, że Alex odwoływał się do niskich kopnięć jako otwieracz do kombinacji i ograł Maxa kiwkami, przyruchami rozstrzeliwując go boksersko.

Topuria jako jeden z niewielu trzyma nogi zawsze pod sobą i nigdy nie atakuje bez stabilizacji. Daje mu to możliwość wchodzenia i wychodzenia z wymian, samemu przy tym uderzając bardzo mocno. Max jest świetny ale wiele zawdzięcza szczęce i kondycji. Widzę jak Topuria go ogrywa. Czy znokautuję? Nie wiem.

Odpowiedz polub

Obejrzę jeszcze raz walkę z Volkiem. Wydaje mi się jednak, że Alex odwoływał się do niskich kopnięć jako otwieracz do kombinacji i ograł Maxa kiwkami, przyruchami rozstrzeliwując go boksersko.

Kiwki też sporo zrobiły.Ale jeśli dobrze pamiętam to głownie lowkicki główną robotę zrobiły.

Topuria jako jeden z niewielu trzyma nogi zawsze pod sobą i nigdy nie atakuje bez stabilizacji. Daje mu to możliwość wchodzenia i wychodzenia z wymian, samemu przy tym uderzając bardzo mocno. Max jest świetny ale wiele zawdzięcza szczęce i kondycji. Widzę jak Topuria go ogrywa. Czy znokautuję? Nie wiem.

Nie mówię,że nie - skubaniec jest dobry.
Tylko patrząc wstecz Holloway ogrywał zawodników bazujących na boksie np Aldo czy Kattara.
Ogólnie kasy na tę walkę bym nie postawił.

Odpowiedz 1 Like