Hector Lombard chce walki z „fałszywym” Tyronem Woodleyem w klatce organizacji Eagle FC

44-letni Hector Lombard bardzo chciałby zmierzyć się w swoim powrocie do MMA z byłym mistrzem kategorii półśredniej UFC, Tyronem Woodleyem.

Były mistrz kategorii średniej Bellator MMA mający za sobą występy w oktagonie UFC, Lombard, podpisał kontrakt na kilka walk z organizacją prowadzoną przez Khabiba Nurmagomedova, Eagle FC. Lombard zadebiutuje na gali Eagle FC 48 w walce z Thiago Silvą. W rozmowie z MMA Junkie wskazał jednak innego rywala, z którym bardzo chciałby się zmierzyć w klatce – Tyrona Woodleya.

Wiecie, że chcę tej walki, nie musicie mnie nawet pytać. Podpiszmy umowy, wchodzę w to. On nie ma wstydu, jest fałszywy i to powiedziałem mu w twarz. Nie lubię takich ludzi. Jest kłamcą i zasłania się religią, używa jej jako maski, ale jest fałszywcem. Nie dogaduję się z takimi ludźmi.

Lombard (34-10-1, 2 NC MMA) nie odniósł zwycięstwa w klatce MMA od 2014 roku, kiedy to pokonał byłego mistrza Strikeforce, Jake’a Shieldsa. Pasmo sześciu porażek doprowadziło Kubańczyka do zwolnienia z UFC w 2018 roku. Od tego czasu Lombard skupił się na walkach na gołe pięści w organizacji BKFC, w której zaliczył trzy wygrane i jedną porażkę. Na swoim koncie ma wygrane z m.in. Alexandrem Shlemenko czy Rousimarem Palharasem.

39-letni Woodley (19–7–1 MMA) ma na swoim koncie ponad 25 walk w klatce MMA. W ostatnich walkach nie występował on jednak w klatce MMA, a w ringu bokserskim. Były mistrz kategorii półśredniej UFC dwukrotnie przegrał z młodszym YouTuberem, Jakiem Paulem. Ten w grudniu tego roku znokautował go w 6. rundzie rewanżu obu panów. W przeszłości do konfrontacji pomiędzy nim i Lombardem. „The Chosen One” chce być aktywny w 2022 roku i zapowiada walki w różnych formułach więc możliwe, że w przyszłości zobaczymy jego starcie w MMA z Lombardem.