Frankie Edgar był prawdopodobnie jednym z najbardziej szczęśliwych piórkowych, kiedy to Max Holloway pokonał Jose Aldo na UFC 212. Amerykanin przegrał już dwa razy z Brazylijczykiem, dlatego ciężko byłoby mu dostać kolejną walkę o pas. Teraz gdy mistrzem jest Hawajczyk, Edgar może być następnym zawodnikiem w kolejce w starciu o tytuł. Holloway chciałby takiej walki na gali w Hawajach.
Ja vs. Frankie Edgar, to brzmi naprawdę niesamowicie. Wszyscy nie chcą z nim walczyć, Aldo też gadał, że nie mam zamiaru mierzyć się z najlepszymi. Frankie to były mistrz. Wtedy miałbym dwie wygrane nad byłymi posiadaczami pasów. To brzmi naprawdę dobrze. Zobaczymy co się stanie.
Frankie zdążył już odpowiedzieć, twierdząc, że jest otwarty na taki pojedynek.
I'm up for this. Help a brother out and let the UFC know you want to see this. #ironarmy https://t.co/4CnGapflCM
— Frankie Edgar (@FrankieEdgar) June 4, 2017
Chcę tej walki! Pomózcie mi i dajcie znać UFC, że też chcecie zobaczyć taki pojedynek.
Nie lubię Maxa, bo denerwuje mnie jego osobowość, ale po ostatniej walce nie daje większych szans Edgarowi. Frankiewicz nie mógł sobie poradzić z Aldo, więc tym bardziej z szybkimi kombosami Maxa sobie nie poradzi. Zasięg robi swoje.
Frankie rozjedzie Maxa zapasami i swoim mistrzowskim gnp . Max nie broni zejść tak jak Jose Aldo, a Edgar jak wywróci to już nie puści.
I przyklepane! No prawie… ale ta walka niewątpliwie się odbędzie 😉 WAR FRANKIE!!!!