Niezwykłe sceny z Kamerunu. Kibice nad ranem celebrują zwycięstwo Francisa Ngannou (WIDEO)

Rodacy Francisa Ngannou z jego rodzinnego miasta Batie w Kamerunie, pokazali jak umieją się bawić oraz świętować zwycięstwo „Predatora”, który na UFC 260 został nowym mistrzem wagi ciężkiej!

Kameruńczyk na minionej gali UFC 260 pokonał Stipe Miocicia przez brutalny nokaut w drugiej rundzie pojedynku. Cierpliwy Ngannou w pierwszej rundzie kilka razy mocno trafił rywala, a w drugiej części starcia ostatecznie zakończył pojedynek dobijając go ciosami w parterze. W wywiadzie po walce „Predator” wyznał, że teraz na pewno cały Kamerun cieszy się jego zwycięstwem oglądając nad ranem galę. Zobaczcie sceny celebracji z Batie w Kamerunie, gdzie urodził się aktualny mistrz kategorii ciężkiej UFC.

You need to see this!

⏰ 5.15am
📍 Batié, Cameroon

Incredible scenes from the hometown of @Francis_Ngannou as they celebrate the crowning of a new UFC Heavyweight Champion! 🇨🇲

(📽 Mathieu Pennella) pic.twitter.com/NSA57bUsmA

— UFC on BT Sport (@btsportufc) March 28, 2021

Going back soon to where I'm from 🤩#batie #cameroon #tradition #outfit #styles #sandboy pic.twitter.com/FoV5FxuYzz

— Francis Ngannou (@francis_ngannou) July 8, 2019

Ngannou (16-3 MMA) to trzeci mistrz UFC, który pochodzi z Afryki. Innymi są Kamaru Usman i Israel Adesanya, którzy mają nigeryjskie korzenie. „Predator” jest zawodnikiem obdarzony piekielnie mocnym uderzeniem, który aż 12 z 16 wygranych w karierze zdobywał przez KO/TKO. W swojej karierze niezwykle mocno bijący ciężki pochodzący z Kamerunu nokautował m.in. Caina Velasqueza, Curtisa Blaydesa, Stipe Miocicia, Juniora dos Santosa czy Alistaira Overeema.

Nowy mistrz królewskiej dywizji największej organizacji MMA na świecie teraz chciałby pojedynku z uważanym przez wielu specjalistów za najlepszego zawodnika w historii, Jonem Jonesem. Nie wiadomo jednak jaki przebieg będą miały negocjacje UFC z „Bonesem”, który domaga się dużych pieniędzy za walkę z Ngannou.