Fight Exclusive Night coraz mocniej zaznacza swoją obecność na rynku Mieszanych Sztuk Walki. Prezes organizacji, Paweł Jóźwiak, stawia przed sobą wysokie cele. Nie ukrywa, że dąży do tego, by zdetronizować króla MMA w Polsce, którym obecnie jest KSW. O planach rozwoju FEN mówi w wywiadzie dla MMAoctagon.pl:
My nie chcemy konkurować z UFC. Chcemy być numerem jeden w Polsce. To jest nasz cel, który wiemy, że osiągniemy. Nie dzisiaj, nie jutro, to może potrwać nawet kilka lat i to jest nasz główny cel.
Paweł Jóźwiak mierzy jednak siły na zamiary i wie, że próby konkurowania z największą organizacją MMA na świecie, czyli UFC, są jak przysłowiowe „porywanie się z motyką na słońce”:
Nigdy w życiu nie wygramy z UFC, ponieważ jeśli chodzi o UFC, ich majątek, ich budżety… Same klamki w domu pana Fertitty są więcej warte niż budżety wszystkich polskich organizacji razem wziętych, także o czym my tu rozmawiamy. UFC to jest klasowa marka, to jest gigant, z którym tylko głupi może wojować.
FEN nie zwalnia tempa i planuje zorganizowanie pięciu, a przy sprzyjających okolicznościach, nawet sześciu gal w przyszłym roku:
Na pewno spotkamy się z fanami, wszystko na to wskazuje, że już szybciutko po sylwestrze; że już w styczniu zawitamy do kolejnego miasta. Plany są dosyć intensywne, bo chcemy w przyszłym roku również zrobić pięć gal, a kto wie, może nawet i sześć. Na tę chwilę mamy już zaklepane cztery lokalizacje. Pracujemy nad piątą i nad ewentualną szóstą. Będzie dużo tych gal – w pierwszym półroczu chcemy zorganizować już cztery gale.
Paweł Jóźwiak nie wyklucza także zagranicznej ekspansji, jednak na chwilę obecną woli się skupić na rozwijaniu swojego produktu w Polsce:
Na razie chcemy się dobrze zagnieździć na polskim rynku. W przyszłości będziemy myśleć o zagranicy, owszem, ale na razie tutaj dobrze się na polskim rynku rozwińmy, stwórzmy mocny produkt i będziemy myśleli o eskapadach zagranicznych.
Nia mam do goscia sympatii ,taki cholernie nudny w tych wywiadach jest w odroznieniu od K&L i jeszcze zwala do bólu od KSW.
Dlaczego nie?
Podzielam w pewnym stopniu Twoje odczucia. Na szczęście na końcu i tak chodzi o to żeby zawodnicy mieli gdzie walczyć, a kto się za tym kryje to już sprawa drugorzędna.
"
Paweł Jóźwiak mierzy jednak siły na zamiary i wie, że próby konkurowania z największą organizacją MMA na świecie, czyli UFC, są jak przysłowiowe "porywanie się z motyką na słońce":
Nigdy w życiu nie wygramy z UFC, ponieważ jeśli chodzi o UFC, ich majątek, ich budżety… Same klamki w domu pana Fertitty są więcej warte niż budżety wszystkich polskich organizacji razem wziętych, także o czym my tu rozmawiamy. UFC to jest klasowa marka, to jest gigant, z którym tylko głupi może wojować."
Nie dziękuj. Miałem 6 z czytania ze zrozumieniem w podstawówce.
Wiadomo,ze lepiej dla nas jak KSW bedzie mialo konkurencje.
@o%owany
Mnie najblizsza gala bardzo interesuje, podobnie jak poprzednie. Wroclawska hala zapewne tez sie zapelni. Problem w tym czy zainteresuje widzowPolsatu ? Obawiam sie, ze niestety niezbyt wielu. A to kluczowy warunek nie tylko do tego by atakowac 1 miejsce, lecz przede wszystkim by w ogole utrzymac sie na rynku.
Mimo wszystko, dziękuję.
A KSW zwala z Pride i UFC. A Toyota zwala od Henrego Forda. Nie przesadzajmy.
I co ma mówić konkurent KSW? "Konkurujemy z nimi ale gdzie tam, nie chcemy być najlepsi".
Widziałes oprawe FENU ? Ja K&L uwazam za wizjonerów a Jozwiaka za slabego kopiste .Oczywiscie co do walk w FENie jest coraz lepiej i dobrze,ze sie rozwijaja ,tylko jak ida droga KSW to niech ta ich oprawa nie bedzie nieudolna kopia ,albo niech z oprawy zrezygnuja calkowicie .
Hmm, z oprawą to ciężko zrobić inną niż KSW. Nie oglądałem jeszcze ostatniej gali Bellatora, ale pewnie też była podobna do KSW. @Miszon – Ty się wypowiedz.
Sorry a kojarzysz "smaki KSW " i "smaczki FENU" nosz japrdl :rofl: .FEN sie nie wzoruje tylko w bardzo wielu aspektach sciaga zywcem od KSW bez zadnej wlasnej inwencji . Chinska podrobka .
Nawet jeśli – to nie ma nic złego inspirować się w formie od najlepszych, przynajmniej mnie to strasznie nie boli, bo ja jestem z tych dla których oprawa to sprawa marginalna. W przeciwieństwie np do Miszona, który raktuje ten aspekt równorzędnie. Może dlatego tak sie FEN nie czepiam. Daje im szanse, to ich początki, czym dłużej i czym więcej pieniędzy – tym będą więcej mieli możliwości zacząć eksperymentować z nowymi rzeczami.
Byle tylko nie grał u nich znowu Justin Bieber.
Nawet jeśli – to nie ma nic złego inspirować się w formie od najlepszych, przynajmniej mnie to strasznie nie boli, bo ja jestem z tych dla których oprawa to sprawa marginalna. W przeciwieństwie np do Miszona, który raktuje ten aspekt równorzędnie. Może dlatego tak sie FEN nie czepiam. Daje im szanse, to ich początki, czym dłużej i czym więcej pieniędzy – tym będą więcej mieli możliwości zacząć eksperymentować z nowymi rzeczami.
Byle tylko nie grał u nich znowu Justin Bieber.
Ja sie stawiam na miejscu K&L zrobili fajny produkt rewelacyjna oprawe,naglowkowali sie latami a przychodzi jakis koles i im ta ich mysl po prostu kradnie . Hooyowa akcja.
Ja sie stawiam na miejscu K&L zrobili fajny produkt rewelacyjna oprawe,naglowkowali sie latami a przychodzi jakis koles i im ta ich mysl po prostu kradnie . Hooyowa akcja.
O, zgadzam się z Tobą na poziomie etycznym, jednak też mam twarde spojrzenie na ten biznes. Takie prawa rynku, i rynek zweryfikuje. Wiesz, w tym biznesie nie ma tak, że K&L "powinni byc na szczycie bo sie naprawcowali i byli orygnialni". Nie można spocząć na laurach i trzeba cały czas walczyć, każdy moze i ma prawo ich wygryzc, nawet stosujac kopiujace metody.
Jako człowiek – podzielam Twoje zdanie, jako surowy obserwator rynku – to całkowicie normalne i na miejscu.
O, zgadzam się z Tobą na poziomie etycznym, jednak też mam twarde spojrzenie na ten biznes. Takie prawa rynku, i rynek zweryfikuje. Wiesz, w tym biznesie nie ma tak, że K&L "powinni byc na szczycie bo sie naprawcowali i byli orygnialni". Nie można spocząć na laurach i trzeba cały czas walczyć, każdy moze i ma prawo ich wygryzc, nawet stosujac kopiujace metody.
Jako człowiek – podzielam Twoje zdanie, jako surowy obserwator rynku – to całkowicie normalne i na miejscu.
Ostatnio KSW miło zaskakuje ale konkurencja na pewno im się przyda. Jak FEN się rozwinie to zawodnicy będą mieli gdzie walczyć, kibice będą mieli co oglądać, porządniejsi sponsorzy się znajdą dla zawodników i gal bo rynek się sprofesjonalizuje no i też samo KSW będzie miało większą motywacje do pracy gdy konkurencja będzie ich ostro podgryzać.
Nie zapominajmy, że FEN zaczyna współpracę z PLMMA – to gwarancja sukcesu.
Nie zapominajmy, że FEN zaczyna współpracę z PLMMA – to gwarancja sukcesu.
Z biegiem czasu zatrudnią jakąś gwiazdeczkę na freaka, wykupią czas antenowy na reklamy, coś tam pozostanie w głowie i poleci już z górki… Dla zwykłego Janusz nie będzie później różnicy, czy leci transmisja z KSW, czy FEN (podobnie jak z galami bokserskimi) – zresztą zapewne w podświadomości Kowalskiego te dwa podmioty zleją się w jedność i tyle.
Z biegiem czasu zatrudnią jakąś gwiazdeczkę na freaka, wykupią czas antenowy na reklamy, coś tam pozostanie w głowie i poleci już z górki… Dla zwykłego Janusz nie będzie później różnicy, czy leci transmisja z KSW, czy FEN (podobnie jak z galami bokserskimi) – zresztą zapewne w podświadomości Kowalskiego te dwa podmioty zleją się w jedność i tyle.
@allladino no nagłówkowali się w chuj, koncept opraw zerzniety z pride
@allladino no nagłówkowali się w chuj, koncept opraw zerzniety z pride
Czytaj chlopie ze zrozumieniem .Jozwiak wszystko nieudolnie kopiuje 1do1 od KSW a K&L sie wzorowali na Pride rownie dobrze mozna powiedziec,ze kazdy muzyk sie na kims wzoruje bo wszystko juz bylo .Dla mnie najlepsza oprawa jaka w zyciu widzialem to jest oprawa KSW z otwarciem Anny Karwan,do tej pory zbieram szczene ,po prostu wspaniala. Zreszta czy Ty kiedykolwiek napisales cos pozytywnego o KSW -nie sadze.
Czytaj chlopie ze zrozumieniem .Jozwiak wszystko nieudolnie kopiuje 1do1 od KSW a K&L sie wzorowali na Pride rownie dobrze mozna powiedziec,ze kazdy muzyk sie na kims wzoruje bo wszystko juz bylo .Dla mnie najlepsza oprawa jaka w zyciu widzialem to jest oprawa KSW z otwarciem Anny Karwan,do tej pory zbieram szczene ,po prostu wspaniala. Zreszta czy Ty kiedykolwiek napisales cos pozytywnego o KSW -nie sadze.
Życzę zatem powodzenia…
Życzę zatem powodzenia…
@allladino @halibut
Samo KSW "kopiowało" oprawę od PRIDE, a PRIDE z kolei "kopiowało" od gal japońskiego PRO Wrestlingu, który za główny cel obrał sobie robienie show dla gawiedzi japońskiej, bo trzeba było jakoś sprzedać bilety. Dlatego ciężko jest w sumie ocenić, co kogo gdzie kopiował, kogo szanować o kogo nie 😆
Jeśli jednak postaramy się ocenić w skali szkolnej, to wyjdzie nam coś takiego:
– Podręcznik, z którego potem nauczyciel – czyli widz – robi sprawdzian to gale PRO Wrestlingu. Na ich podstawie oceniamy całą resztę.
– PRIDE to wzorowy uczeń, cechujący się wychodzeniem poza materiał podręcznika, dążąc do perfekcji w merytorycznym zaspokojeniu nauczyciela, tak, aby być dumą szkoły. Ocena Celująca
– KSW to uczeń, który przestudiował podręcznik kilka razy, ale brak mu studiowania poza materiałem bazowym. Raz na jakiś czas wpadnie na genialny pomysł, ale w sumie nie wybija się poza swoją ocenę. Bardzo dobry
– FEN to uczeń na ściągach, siedzący pomiędzy PRIDE i KSW. Zagląda przez ramię to jednego, to drugiego, ale nie potrafi wyjść ponad nich. Dlatego ma słabsze oceny od pozostałej dwójki. Dostateczny
Co do oprawy Bellatora, to miał w niedzielę swoje momenty w prezentacjach jak i doborze świateł na hali (fajnie to pokazują zdjęcia). Był to miks oprawy PRIDE i UFC, a dodatkowo rozwiązał wiele problemów z halą, dlatego ciężko jest nie zaliczyć jej na plus.
W sprawie FENu powiem jeszcze, że jak dla mnie podeszli do tego od złej strony, kopiuje KSW nie tam, gdzie powinien. Tym, co zapewniło KSW sukces, to nie światełka na hali, prezentacje zawodników czy Waldek Kasta nawijający po angielsku. To sprawne decyzje marketingowe, które pozwoliły dwoić lub troić budżet i osiągać lepsze osiągi. To ludzie, którzy znają się na biznesie. Widać to po modelu prowadzenia gal. Jóźwiak w tym zakresie błądzi. Mam nadzieje, że się opamięta, bo jego system prowadzenia gali (wydatki na oprawę, ekipę od niej) jest bardzo kosztowny i może się źle skończyć. Obym jednak doczekał dnia, kiedy KSW będzie miało dobrą konkurencję.
PS. Wszyscy się śmieją, że FEN to FEstyN, a z powodu tych światełek i nędznych wyników w Polsacie uważacie ich za #2 w PL, zapominając o świetnie rozwijącym się XCage, które obrało drogę KSW bardziej, niż FEN ze swoimi światełkami, za co brawa dla @PawelMMATrn i ekipy od XCage
@allladino @halibut
Samo KSW "kopiowało" oprawę od PRIDE, a PRIDE z kolei "kopiowało" od gal japońskiego PRO Wrestlingu, który za główny cel obrał sobie robienie show dla gawiedzi japońskiej, bo trzeba było jakoś sprzedać bilety. Dlatego ciężko jest w sumie ocenić, co kogo gdzie kopiował, kogo szanować o kogo nie 😆
Jeśli jednak postaramy się ocenić w skali szkolnej, to wyjdzie nam coś takiego:
– Podręcznik, z którego potem nauczyciel – czyli widz – robi sprawdzian to gale PRO Wrestlingu. Na ich podstawie oceniamy całą resztę.
– PRIDE to wzorowy uczeń, cechujący się wychodzeniem poza materiał podręcznika, dążąc do perfekcji w merytorycznym zaspokojeniu nauczyciela, tak, aby być dumą szkoły. Ocena Celująca
– KSW to uczeń, który przestudiował podręcznik kilka razy, ale brak mu studiowania poza materiałem bazowym. Raz na jakiś czas wpadnie na genialny pomysł, ale w sumie nie wybija się poza swoją ocenę. Bardzo dobry
– FEN to uczeń na ściągach, siedzący pomiędzy PRIDE i KSW. Zagląda przez ramię to jednego, to drugiego, ale nie potrafi wyjść ponad nich. Dlatego ma słabsze oceny od pozostałej dwójki. Dostateczny
Co do oprawy Bellatora, to miał w niedzielę swoje momenty w prezentacjach jak i doborze świateł na hali (fajnie to pokazują zdjęcia). Był to miks oprawy PRIDE i UFC, a dodatkowo rozwiązał wiele problemów z halą, dlatego ciężko jest nie zaliczyć jej na plus.
W sprawie FENu powiem jeszcze, że jak dla mnie podeszli do tego od złej strony, kopiuje KSW nie tam, gdzie powinien. Tym, co zapewniło KSW sukces, to nie światełka na hali, prezentacje zawodników czy Waldek Kasta nawijający po angielsku. To sprawne decyzje marketingowe, które pozwoliły dwoić lub troić budżet i osiągać lepsze osiągi. To ludzie, którzy znają się na biznesie. Widać to po modelu prowadzenia gal. Jóźwiak w tym zakresie błądzi. Mam nadzieje, że się opamięta, bo jego system prowadzenia gali (wydatki na oprawę, ekipę od niej) jest bardzo kosztowny i może się źle skończyć. Obym jednak doczekał dnia, kiedy KSW będzie miało dobrą konkurencję.
PS. Wszyscy się śmieją, że FEN to FEstyN, a z powodu tych światełek i nędznych wyników w Polsacie uważacie ich za #2 w PL, zapominając o świetnie rozwijącym się XCage, które obrało drogę KSW bardziej, niż FEN ze swoimi światełkami, za co brawa dla @PawelMMATrn i ekipy od XCage
kompletnie sie zgadzam, ksw ma mega wyrobiona marke, ktora janusze kojarza
dla nich mma=ksw
kompletnie sie zgadzam, ksw ma mega wyrobiona marke, ktora janusze kojarza
dla nich mma=ksw
@Miszon Świetnie napisane, #miszonnareportera @defthomas , pomyśl o tym.
I moja uwaga Miszon – FEN wydaje za dużo niepotrzebnie pieniędzy. Jednak widać mogą – oszczęddzają za to na zawodnikach, zatrudniająć młode polskie wschodzące gwiazdy którym płacą grosze w porównaniu z tym ile teraz musi płacić KSW swoim zawodnikom. KSW Kraków to z pewnośćia najdroższa ich gala pod tym względem będzie(do czasu Wembley).
Jóźwiak z pewnośćią czyta to co piszemy i mam nadzieję, że już przeprowadza zmiany. Cohones ma moc sprawczą 😉
@Miszon Świetnie napisane, #miszonnareportera @defthomas , pomyśl o tym.
I moja uwaga Miszon – FEN wydaje za dużo niepotrzebnie pieniędzy. Jednak widać mogą – oszczęddzają za to na zawodnikach, zatrudniająć młode polskie wschodzące gwiazdy którym płacą grosze w porównaniu z tym ile teraz musi płacić KSW swoim zawodnikom. KSW Kraków to z pewnośćia najdroższa ich gala pod tym względem będzie(do czasu Wembley).
Jóźwiak z pewnośćią czyta to co piszemy i mam nadzieję, że już przeprowadza zmiany. Cohones ma moc sprawczą 😉
Gdyby FEN ograniczyło światełka do połowy, stać by ich było na lepszego Freaka albo na spoty reklamowe właśnie. Tam za światła, muzykę i ekipę techniczną nie odpowiada firma "Ja ze szwagrem" a przynajmniej nie słyszałem, by Jóźwiak i jego wspólnik mieli kogoś takiego w rodzinie. To robią profesjonalne firmy które swoje pieniądze za coś takiego dostają, a patrząc na to, jak ambitnie Paweł Jóźwiak podchodzi do ilości świateł i ekranów, to zakład, ze są to nie małe pieniądze.
A no i nie jestem pewien, czy gale do kotleta lepiej się sprzedają niż te gale, gdzie bilet pod ringiem kosztuje 2-4 tyś złotych. To już wchodzenie FEN do kieszeni, ale warto też i się nad tym zastanowić.
Gdyby FEN ograniczyło światełka do połowy, stać by ich było na lepszego Freaka albo na spoty reklamowe właśnie. Tam za światła, muzykę i ekipę techniczną nie odpowiada firma "Ja ze szwagrem" a przynajmniej nie słyszałem, by Jóźwiak i jego wspólnik mieli kogoś takiego w rodzinie. To robią profesjonalne firmy które swoje pieniądze za coś takiego dostają, a patrząc na to, jak ambitnie Paweł Jóźwiak podchodzi do ilości świateł i ekranów, to zakład, ze są to nie małe pieniądze.
A no i nie jestem pewien, czy gale do kotleta lepiej się sprzedają niż te gale, gdzie bilet pod ringiem kosztuje 2-4 tyś złotych. To już wchodzenie FEN do kieszeni, ale warto też i się nad tym zastanowić.
Chcą być nr.1 a w przypadku kontuzji, gdy wypadł jeden z zawodników to klub, koledzy i znajomi robili zrzutkę żeby jeden z zawodników zawalczył, bo budżet był zamknięty i aspirantów do siły nr 1 w Polsce nie było stać na zastępstwo.
Chcą być nr.1 a w przypadku kontuzji, gdy wypadł jeden z zawodników to klub, koledzy i znajomi robili zrzutkę żeby jeden z zawodników zawalczył, bo budżet był zamknięty i aspirantów do siły nr 1 w Polsce nie było stać na zastępstwo.
Ja osobiscie uwazam,ze to wlasnie FEN popchnal KSW do zmiany logiki i tak milych niespodzianek dla nas,prawdziwych fanow tego spotru. Podpisuje sie pod tym,ze KSW bylo potrzebne miec w Polsce konkurencje, widze tego same plusy,same plusy!
Ja osobiscie uwazam,ze to wlasnie FEN popchnal KSW do zmiany logiki i tak milych niespodzianek dla nas,prawdziwych fanow tego spotru. Podpisuje sie pod tym,ze KSW bylo potrzebne miec w Polsce konkurencje, widze tego same plusy,same plusy!
Bardziej prawdopodobne jest że za kilka lat przy taki funkcjonowaniu zwiną sie z rynku. FEN nie jest żadna konkurencja dla KSW bo niby pod jakim względem. KSW osiąga lepsze wyniki oglądalności, zapelnia największe hale w Polsce i ma najlepszych Polskich zawodników nie zakontraktowanych przez inne organizacje na kontraktach wylacznosciowych. FEN z trudem zaplenia malutkie hale, oglądalnością nie zahaczyli nawet skromnego miliona widzów. Jednym słowem z czym do ludzi.
Bardziej prawdopodobne jest że za kilka lat przy taki funkcjonowaniu zwiną sie z rynku. FEN nie jest żadna konkurencja dla KSW bo niby pod jakim względem. KSW osiąga lepsze wyniki oglądalności, zapelnia największe hale w Polsce i ma najlepszych Polskich zawodników nie zakontraktowanych przez inne organizacje na kontraktach wylacznosciowych. FEN z trudem zaplenia malutkie hale, oglądalnością nie zahaczyli nawet skromnego miliona widzów. Jednym słowem z czym do ludzi.
FEN ma Mirka a więc jest prawdziwym MMA. KSW niszczy polskie MMA.
Sorry za suchar.
FEN ma Mirka a więc jest prawdziwym MMA. KSW niszczy polskie MMA.
Sorry za suchar.
To wlasnie rywalizacja sprawia,ze wspinamy sie na wyzyny swoich mozliwosci, rywalizacja sprawia nam tez przyjemnosc, wiec KSW dopiero zaczelo nas rozpieszczac, az sie slinie myslac o kolejnych galach 🙂
To wlasnie rywalizacja sprawia,ze wspinamy sie na wyzyny swoich mozliwosci, rywalizacja sprawia nam tez przyjemnosc, wiec KSW dopiero zaczelo nas rozpieszczac, az sie slinie myslac o kolejnych galach 🙂
Przed FEN bardzo długa droga. Najpierw muszą robić dobre ogladalności, a pózniej jeśli to im się uda pójdą PPV
Niestety ta organizacja nie ma na razie głosnych nazwisk, na których mozna oprzeć płatny system. Okaze się czy te pobozne zyczenia pozostaną tylko zyczeniami.
Dopóki KSW będzie istnieć, to nikt nie jest w stanie im zagrozić w Polsce. Oczywicie dobrze ze KSW ma konkurencje, zawsze gdy takową mieli to ruchy były bardziej prosportowe, tak jak w obecnej chwili.
KSW przecierała tu szlaki jak UFC w USA czy Pride w Japonii i takie organizacje, zawsze będą najbardziej popularne/zapamiętane, te które w danym kraju były jako pierwsze i zdobyły największą popularność.
Przed FEN bardzo długa droga. Najpierw muszą robić dobre ogladalności, a pózniej jeśli to im się uda pójdą PPV
Niestety ta organizacja nie ma na razie głosnych nazwisk, na których mozna oprzeć płatny system. Okaze się czy te pobozne zyczenia pozostaną tylko zyczeniami.
Dopóki KSW będzie istnieć, to nikt nie jest w stanie im zagrozić w Polsce. Oczywicie dobrze ze KSW ma konkurencje, zawsze gdy takową mieli to ruchy były bardziej prosportowe, tak jak w obecnej chwili.
KSW przecierała tu szlaki jak UFC w USA czy Pride w Japonii i takie organizacje, zawsze będą najbardziej popularne/zapamiętane, te które w danym kraju były jako pierwsze i zdobyły największą popularność.
FEN może i kopiuje KSW/Pride ale dla polskiego MMA lepiej że będzie rywalizacja między federacjami.
FEN może i kopiuje KSW/Pride ale dla polskiego MMA lepiej że będzie rywalizacja między federacjami.
Wyjątkowej Klasy Pierdoły
Wyjątkowej Klasy Pierdoły
Haha xd
KSW finansuje się samo, sprzedając ppv jest prawie niezależne od Polsatu. Przyszłość FEN-u zależy narazie od samopoczucia Mariana Kmity, jeśli nie poprawią wyników oglądalności to skończy się ich biznes.
Można porównywać poziom sportowy, światła i muzykę, ale te dwie firmy dzieli od siebie taka sama przepaść jak KSW i UFC.
KSW finansuje się samo, sprzedając ppv jest prawie niezależne od Polsatu. Przyszłość FEN-u zależy narazie od samopoczucia Mariana Kmity, jeśli nie poprawią wyników oglądalności to skończy się ich biznes.
Można porównywać poziom sportowy, światła i muzykę, ale te dwie firmy dzieli od siebie taka sama przepaść jak KSW i UFC.
Oczywiscie konkurencja jak najbardziej tak tym bardziej ze umowa z tv jest. Nie jestem znawca marketingu ale patrzac bo osobach dlaktorych MMA = KSW najwazniejsza jest swiadomoac marki a druga sprawa to gwiazda czy tez gwiazdy. KSW to Pudzianowski i Khalidov pytanie teraz za pomoca kogo FEN ma zamiar dotrzec do ogolu
Oczywiscie konkurencja jak najbardziej tak tym bardziej ze umowa z tv jest. Nie jestem znawca marketingu ale patrzac bo osobach dlaktorych MMA = KSW najwazniejsza jest swiadomoac marki a druga sprawa to gwiazda czy tez gwiazdy. KSW to Pudzianowski i Khalidov pytanie teraz za pomoca kogo FEN ma zamiar dotrzec do ogolu
Z siekierą na księżyc, @Szady naucz się.
Z siekierą na księżyc, @Szady naucz się.
Nawet miłośnicy marki KSW powinni trzymać kciuki za FEN. Nie ma nic lepszego dla klienta niż konkurencja. KSW wyrosło na Mamedzie i Pudzianie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby FEN znalazł kolejne gwiazdy, które przyciągną kibiców do MMA w Polsacie. Najważniejsze, czyli kontrakt z ogólnopolską telewizją, już mają.
I na miejscu polskich organizacji nie bałbym się UFC. Są nr 1 na świecie, ale to wcale nie znaczy, że będą nr 1 w Polsce. Allegro dało sobie radę w Polsce z ebayem pomimo, że było nieporównywalnie mniejszą firmą. Po drugie nic nie trwa wiecznie. Pride już nie ma, UFC także kiedyś się skończy.
Alleluja i do przodu!
Nawet miłośnicy marki KSW powinni trzymać kciuki za FEN. Nie ma nic lepszego dla klienta niż konkurencja. KSW wyrosło na Mamedzie i Pudzianie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby FEN znalazł kolejne gwiazdy, które przyciągną kibiców do MMA w Polsacie. Najważniejsze, czyli kontrakt z ogólnopolską telewizją, już mają.
I na miejscu polskich organizacji nie bałbym się UFC. Są nr 1 na świecie, ale to wcale nie znaczy, że będą nr 1 w Polsce. Allegro dało sobie radę w Polsce z ebayem pomimo, że było nieporównywalnie mniejszą firmą. Po drugie nic nie trwa wiecznie. Pride już nie ma, UFC także kiedyś się skończy.
Alleluja i do przodu!
A to że proszą miasto o darmową halę czy pomoc w organizacji gal też jest samodzielne ?
A to że proszą miasto o darmową halę czy pomoc w organizacji gal też jest samodzielne ?
To im sie należy tak jak mamedowi pas kejesdablju
To im sie należy tak jak mamedowi pas kejesdablju
To część finansowania, widocznie samorządy uważają, że mają z tego jakąś korzyść, była już kiedyś dyskusja na ten temat. Nie widzę problemu w tym żeby Jóźwiak też wystąpił o taki bonus do jakiegoś miasta.
To część finansowania, widocznie samorządy uważają, że mają z tego jakąś korzyść, była już kiedyś dyskusja na ten temat. Nie widzę problemu w tym żeby Jóźwiak też wystąpił o taki bonus do jakiegoś miasta.