Kolejny mocny pojedynek został dodany karty walk gali FEN 9 „Go For It”, która odbędzie się 7 listopada 2015 roku, w Hali „Orbita”, we Wrocławiu.
W pojedynku MMA, w kategorii 77 kilogramów, Paweł Kiełek zmierzy się z Jakubem Boczkiem:
Jakub Boczek to bardzo doświadczony 27-letni zawodnik, który pierwszą walkę stoczył już w 2008 roku z aktualnym mistrzem KSW Borysem Mańkowskim. Karierę rozpoczął w Opolu pod okiem najlepszego polskiego zawodnika wagi ciężkiej, Damian Grabowskiego. W dwóch ostatnich pojedynkach utalentowany grappler zwyciężył z krajowymi rywalami: Tomaszem Dybowskim i Michałem Boduszkiem.
Boczek jest trenerem w klubie Fight Lab Wrocław, a także współpracuje z Pawłem Szubartem z Boi Team Wrocław. Mierzy 178 cm i waży 77 kg. Na zawodowej arenie wygrał 5 walk, 4 razy poniósł porażkę oraz jeden raz zremisował.
Paweł Kiełek na arenie Fight Exclusive Night stoczy trzeci pojedynek. Świetnie zaczął, gdy podczas gali FEN 6 zmusił do poddania Gurama Kutateladze z Gruzji. Niestety w następnej walce, świeżo upieczony maturzysta z Olsztyna, nie sprostał Romanowi Szymańskiemu przegrywając na punkty. Złożyło się na to wiele przyczyn, ale jeden z najbardziej obiecujących zawodników młodego pokolenia polskiego MMA, wspólnie z trenerami Pawłem Derlaczem i Szymonem Bońkowskim, postanowił zmienić kategorię wagową na adekwatną do jego fizycznych możliwości. Zawodnik klubu Berkut Arrachion Olsztyn mierzy 182 cm i waży około 80 kg. Na zawodowej arenie wygrał 6 walk, a jedną przegrał.
To bardzo ciekawa konfrontacja młodości z doświadczeniem. Właśnie przez to trudno wskazać faworyta tego pojedynku. Nam jako organizacji zależy na dobrych walkach i tym rywalizujemy z konkurencją, przywiązaną do znanych, choć czasem niewydolnych nazwisk. Stawiamy na widowiskowość walk i myślę, że Jakub oraz Paweł pokażą, że potrafią to zapewnić – mówi Paweł Jóźwiak prezes FEN.
Bilety na galę FEN 9 „Go For It” są już dostępne w sprzedaży przez sieć Eventim oraz na stroniewww.eventim.pl, a także przez sieć Ticketpro oraz przez stronę www.ticketpro.pl.
War Kuba!!!
Boczek to chudszy brat Arnolda?
Kiełek rywali miał już trudniejszych i jeżeli przygotowania przejdzie poprawnie, nowa kategoria to z wagą problemu mieć nie powinien, więc to ugra.
Jakuba kojarzę tylko z walki z Boduszkiem. Paweł powinien utrzymać to w stójce i tam wypunktować Kubę, który przez KO jeszcze nie przegrał.
Będzie dobra bitka.
War Kiełek!
Mega zestawienie jak dla mnie i mam nadzieje, ze dla wlasnego dobra, Pawel nie podejdzie do tej walki jako do walki na odbudowanie, bo jesli walka trafi do parteru olsztynianin bedzie mial naprawde spore trudnosci.
Tybura przeszedł do półciężkiej? 😆
Chyba nie wstrzelilismy sie z tematem zainteresowania, kogo w takim dniu obchodzi jakas tam walka talentow :wink:.