Wawrzyniec Bartnik jednym z największych faworytów FEN 58. Pewna obrona pasa wagi półśredniej?

Już 1 marca odbędzie się gala FEN 58. W walce wieczoru Wawrzyniec Bartnik stanie do obrony tytułu mistrzowskiego FEN w kategorii półśredniej w starciu z Jackiem Jędraszczykiem. Według naszego partnera STS, faworytem w tym pojedynku jest Bartnik.

👉 Zakłady na MMA (w tym galę FEN 58: Bartnik vs Jędraszczyk 2) oraz inne sporty dostępne są w ofercie STS. Dla naszych czytelników, którzy nie są jeszcze zarejestrowani w STS, przygotowaliśmy ofertę, w której z kodem MMAROCKS można zgarnąć 760 złotych (bonusy od trzech pierwszych wpłat, bonusy za wykonanie zadań, zakład bez ryzyka). Szczegóły po kliknięciu tutaj. 👈

Pierwszy pojedynek pomiędzy tymi zawodnikami odbył się na gali FEN 44 w styczniu 2023 roku. Po trzech rundach zwycięzcą został wtedy Jacek Jędraszczyk. Starcie zostało nagrodzone bonusem za najlepszą walkę wieczoru.

Kurs na zwycięstwo Wawrzyńca Bartnika wynosi 1.22, podczas gdy wygrana Jacka Jędraszczyka została wyceniona na 4.00.

Dostępne są także kursy na bardziej szczegółowe rozstrzygnięcia, takie jak:

• Wawrzyniec Bartnik wygra przez KO/TKO/DSQ lub poddanie @ 1.45
• Jacek Jędraszczyk wygra przez decyzję @ 9.00
• Walka potrwa pełen dystans – tak @ 3.75

Pełną ofertę możecie sprawdzić na stronie STS.

Wawrzyniec Bartnik (MMA 10-4-0) kontynuuje serię czterech wygranych z rzędu, którą rozpoczął w maju 2023 roku od pokonania decyzją sędziów Bartłomieja Dragańskiego. W kolejnych starciach Bartnik kończył w drugiej rundzie Mohameda Zarey’a, w pierwszej odsłonie Vladimira Bykova oraz w drugiej rundzie Mansura Abdurzakova, któremu odebrał tytuł mistrzowski FEN w wadze półśredniej.

Jacek Jędraszczyk (MMA 9-4-0) wejdzie do klatki po ponad dwuletniej przerwie. W ostatniej walce przed przerwą pokonał Wawrzyńca Bartnika na punkty. Wcześniej 38-letni zawodnik wygrywał z takimi zawodnikami, jak Patryk Bogdan, Samuel Vogt czy Cezary Oleksiejczuk, przegrywał natomiast z Adrianem Zielińskim, Robertem Bryczkiem, Kamilem Gniadkiem i Tymoteuszem Łopaczykiem.