Czułem, że słabnie z minuty na minutę – Adrian Zieliński pokonał Szymona Duszę na FEN 37

Ależ ten Szymon Dusza to sympatyczny gość.

Mimo, że przegrał, podszedł do sektora ludzi, którzy mu kibicowali. Przybijał piony, poprzytulał się, porobił fory, pożartował.

Bardzo pozytywna energia i ciepło od niego bije.

Trzymam kciuki żeby dobrze mu poszło niezależnie jaką drogę obierze.

Lubię dobrych ludzi <3 coraz mniej takich.

Odpowiedz 2 polubień

Ależ ten Szymon Dusza to sympatyczny gość.

Mimo, że przegrał, podszedł do sektora ludzi, którzy mu kibicowali. Przybijał piony, poprzytulał się, porobił fory, pożartował.

Bardzo pozytywna energia i ciepło od niego bije.

Trzymam kciuki żeby dobrze mu poszło niezależnie jaką drogę obierze.

Lubię dobrych ludzi <3 coraz mniej takich.

Marna próba ocieplenia wizerunku na Cohones.
Jesteś złym człowiekiem.

Odpowiedz 4 polubień

Ależ ten Szymon Dusza to sympatyczny gość.

Mimo, że przegrał, podszedł do sektora ludzi, którzy mu kibicowali. Przybijał piony, poprzytulał się, porobił fory, pożartował.

Bardzo pozytywna energia i ciepło od niego bije.

Trzymam kciuki żeby dobrze mu poszło niezależnie jaką drogę obierze.

Lubię dobrych ludzi <3 coraz mniej takich.

A oddawał pieniądze ludziom, którzy na niego postawili, złodziej? Bo jak nie to sobie w dupe może wsadzić przytulaski i zdjęcia :jimcarrey:

Odpowiedz 3 polubień