Na to pytanie najlepiej odpowie nowy pracodawca Fedora, Scott Cooker:
Walka odbędzie się w październiku lub listopadzie. Musimy ustalić jeszcze miejsce. Mamy dwie wielkie gale w tym roku i jedna z nich będzie z Fedorem. Nie jesteśmy zainteresowani Ricco Rodriguezem, to była plotka wypuszczona przez Kena Pavie. Jednym z kandydatów jest oczywiście Brett Rogers, Alistair Overeem, Sergei Kharitonov, może Paul Buentello. Myślę że te 4 nazwiska to są goście z czołówki z których będziemy wybierać. Powinniśmy puścić go w TV parę razy a potem niech walczy w wielkiej walce.
Alistair Overeem byłby najlepszą opcją wg. mnie
na obecna chwile to jedynie rogers i overeem sie do czegokolwiek nadaja. buentello – w ogole nie wiem po co go biora pod uwage.
moze jeszcze kharitonov, no ale nie z dyspozycji przeciwko monsonowi. musialby chlopak sie mocno wziac do pracy.
Jedynie Overeem
Overeem bylby naprawde bardzo groznym przeciwnikiem dla Fedora. Rogersa dalbym wpierw jeszcze komus innemu mocnemu (chociazby Monsona mozna by mu dac) a Buentello to juz jakas pomylka. Kharitonov kiedy byl naprawde swietnym zawodnikiem ale chyba olal treningi wiec nie zobaczylbym go wcale chetnie z Fiedzia.Wpierw Werdum,potem Rogers pod warunkiem ze pokona jeszcze kogos znanego na koncu Overeem na deser i predko do UFC albo oklepywac jakies nowe niezwerbowane przez UFC talenty.
o pas z overeemem , a potem z rogersem
dokladnie over i rogers
na warunki fedora jest tylko jedna opcja, na rozgrzewkę rogers a na danie główne o pas overeem 🙂
W parterze poza Werdumem to tutaj nikt nie ma szans nic Fedorowi zrobić (choć Werdum nie po boksuje z Rosjaninem za długo) więc zostaje tylko przyzwoita stójka + parter a tu wydaje mi się pasuje tylko Alistar. Rogers ma kopyto w łapie ale nie wiem czy to by na Fedora wystarczyło – nie pamiętam z jego walk jak on się broni przed obaleniami itp. Alistar w parterze coś podziała więc jest jedynym liczącym się tu tak naprawdę zawodnikiem moim zdaniem jak i pewnie większości. Reszta to miłe walki które nic nie udowodnią dla Fedora – poza tym że drugoligowców rozbija na śniadanie.
Chciałbym zobaczyć walkę Fedora z Rogersem z uwagi na to jak szybko rozprawił się z andreiem arlovskim,potem już musi zawalczyć z overeemem,gdyż reszta kandydatów jest poprostu śmieszna biorąc pod uwagę z kim mają walczyć.
Po mojemu to gdyby to był Overeem to wielkich emocji nie przewiduję. Szybko Fedorek ustawi Alistaira w szeregu. Ogólnie kto by to nie był jakoś mało przyciągające zestawienia. Niech się chłopak przełamie i do UFC w końcu trafi. Chyba że boi się Borock’a 😉
w walce z jamesem thompsonem widac obrone przed obaleniami bretta 😀