Jak poinformował Karim Zidan, ukraiński zawodnik wagi ciężkiej, Alexey Oleinik skrytykował decyzję Fedora Emelianenko aby w kolejnej walce zmierzyć się z weteranem UFC, Fabio Maldonado:
„Nigdy wcześniej nie słyszałem nawet o Maldonado,” powiedział Oleinik w rozmowie z Sport-Express. „Nikt nie wie kim on jest. Potem dowiedziałem się, że ma 3 porażki w 4 ostatnich walkach. Został zwolniony z UFC bo jest po prostu za słaby. Oczywiście walka z Fedorem jest świetną okazją dla niego.”
Oleinik zasugerował, że to mistrz wagi ciężkiej Bellatora, Witalij Minakow byłby bardziej odpowiednim przeciwnikiem dla legendarnego Fedora:
„Pozwólcie Witalijowi Minakowi na walkę z nim. To bardzo silny i młody zawodnik. Na pewno byłby godnym przeciwnikiem dla Fedora. Minakow jest mistrzem Bellatora, jest zdrowy i w pełni formy. Walczy nawet lepiej niż Fedor i wiem, że to byłaby ciekawa i fajna walka. Na pewno jest lepszym wyborem niż Maldonado.”
Oleinik dodał też, że nie rozumie czemu Fedor odmówił podpisania kontraktu z UFC po tym jak ogłosił swój powrót z emerytury. Według niego, były mistrz Pride FC dostał lepszą ofertę z UFC niż RIZIN która ostatecznie wybrał:
„Emelianenko powiedział, że jest gotowy na każdego przeciwnika, w tym na mistrza UFC Fabricio Werduma. Powiedział, że jest otwarty na wszelkie sugestie, ale nie był zadowolony z warunków jakie mu zaoferowało UFC. Rozmawiałem z szefami UFC, i powiedziano mi, że Fedor dostał naprawdę doskonałą ofertę. Wszystko co oferowało Rizin FF zostało przebite przez UFC o kilkaset tysięcy dolarów. „
Fedor nigdy nie poszedł i nie pójdzie do UFC bo tam są robione badania antydopingowe i cały czar "króla mma" mógłby prysnąć jak bańka mydlana.
Fedor swoje już zrobił, jak chce gnieść puszki za dobry hajs to jego sprawa. Na siłę do UFC nie ma go co wysyłać. No i czeka go tam USADA i "skasowanie sponsorów". A teraz ma luz, nikt mu nie wparuje na chatę o 6 rano. Nie jest uwiązany wyłącznościowym kontraktem – będzie sobie skakał po organizacjach (M1, FN, Rizin, może Bellator) jak żabka i kosił szmal 🙂
w umowie z RIZIN istotną rolą odgrywanla chęć dołączenia młodzieży z FEDORTEAM po to aby zaczęli tam walczyć i zarabiać grosza
Lepiej by Fedor wrócił na emeryture, bo obijaniem kolejnych kelnerów niszczy swoją i tak w tym momencie już wątpliwą legende.
Kariera Fedora już dawno temu uległa poważnemu "spierdoleniu" na skutek działań jego ponoć chciwych menadżerów/menadżera więc nie ma sensu tego roztrząsać. Już do końca swojej krucjaty anty-ufc będzie sparował sobie z leszczami i nic pewnie tego nie zmieni.