Chael Sonnen

Chael Sonnen ma kilka interesujących przemyśleń odnośnie powrotu legendarnego zawodnika kategorii ciężkiej, Fedora Emalianenko.

Były zawodnik UFC w Rozmowie z Submisson Radio (transkrypcja: BloodyElbow) krytykuje Rosjanina nie za to, że powraca na ring, ale za jego przeszłość w Pride FC:

Fedor jest beznadziejny, ale jest też bardzo miłym gościem. Miałem przyjemność spotkać go dwukrotnie. Pierwszy raz było to w Starbucksie w hotelu w Los Angeles. Pyzaty, łysiejący koleś w nerdowskim swetrze, czekający na swoje latte jak cała reszta. Pomyślałem wtedy: „Jaki miły gość”.

Rzeczywistość jest taka, że jak nie walczysz w sankcjonowanej przez komisję walce, to nie walczysz w prawdziwej walce. Tak jak mówiłem już wcześniej o Holly Holm i jej biliardach tytułów mistrzowskich w boksie. Jeśli coś nie jest sankcjonowane przed odpowiednie struktury, to się nie liczy. Więc wszystko czego dokonał w Japonii jest nic nie warte.

Według Sonnena bilans walk Fedora (MMA 34-4), na który składają się zwycięstwa z Antonio Rodrigo Nogueirą, Markiem Colemanem, Kevinem Randlemanem, Markiem Huntem i Mirko „Crocopem” nie mają żadnej wartości, ponieważ odbyły się w Japonii:
Musisz przyjechać do Stanów, gdzie jest oficjalne ważenie, gdzie są ciała regulacyjne, gdzie są jasno zdefiniowane zasady dotyczące m.in. sędziowania. On to zrobił. Zrobił to sześciokrotnie i trzy razy wygrał i tyle samo razy przegrał. To nie jest do końca imponujący bilans jak na gościa, o którym mówi się, że jest najlepszym zawodnikiem wszech czasów. Niech mu Bóg błogosławi – super, że może wrócić, ale powiem ci, że nie stajesz się lepszy, jeśli nic nie robisz.
O tym z jaką organizacją zwiąże się Emalianenko, dowiemy się na dniach. Wielu spodziewa się, że „Ostatni Car” ostatecznie podpisze kontrakt z UFC. Sonnen nie wierzy w jego szanse z czołówką tamtejszej dywizji ciężkiej:
Fedor został zdemolowany przez gości, którzy teraz są niszczeni. Zniszczył go Bigfoot Silva, który, jeśli dobrze pamiętam, został znokautowany przez Franka Mira po 18 sekundach od rozpoczęcia walki. Musiałbym jeszcze raz to obejrzeć, ale to niedorzeczne. To może się sprzedać tylko raz. Wiem, że UFC mocno za niego przepłaci – dobrze dla niego. Uważam, ze zrobił co właściwe, no i jest miłym gościem. Wiesz, nie mam zamiaru mu dowalać, ale jeśli gość jest beznadziejny, to jest beznadziejny. W stanach ma bilans 3-3, co oznacza, że tak na prawdę wygrał trzy walki i tyle samo przegrał.
Mariusz Hewelt
Mariusz Hewelt

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

8 KOMENTARZE

  2. sonnen dobrze prawi 😀 @up no nie mamy, co pokazuje kondycja na jedna runde przy testach antydopingowych

  5. "pyzaty, łysiejący gość w nerdowskim swetrze" – Sonnen idealnie podsumował Ruska;-)

  6. Sam jesteś sankcjonowany Sonen i już ci zeszła ostatnia kara za kokszenie więc idź się bić gdzieś za US bo gdzieś indziej cię nawet do klatki nie wpuszczą. No chyba że Łysy za gadanie, bo on lubi gagadków.Nie no jak lubię Sonena bo nieraz powie coś mądrego lub śmiesznego to teraz chyba zadrwił z siebie.

  7. On po prostu próbuję się wcisnąć do kolejki żeby się dorobić. Niczym do McGregora, ale łatwiej będzie mu utrzymać masę i w HM (lub nawet LHW) z Fedorem niż do FW zejść..

  8. Gość który wpierdalał tyle teścia, że miał poziom kilku dobrych chłopów w sobie, ma czelność zwracać komuś uwagę, że brał sterydy i dlatego był taki dobry, ale mu tego nie udowodniono. C'mon..

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.