Totalny skandal! Brat Alberto Simao wskoczył do klatki w trakcie starcia. Walka wieczoru przerwana!

Nie wierzę, w to co tu zobaczyłem. Komentatorzy po walce to w ogóle jakiś skandal, mówiąc z zadowoleniem "to są freaki, tu wszystko może się zdarzyć". No tak, normalizujmy takie zachowania.

Jak na poprzedniej walce doszło do skandalu z Tyburskim, który doprowadził do kontuzji Wrzoska, to myślałem, że tego się nie da przebić.

No da się, wystarczy wskoczyć w trakcie walki do klatki i rzucić się na zawodnika...

Co następne?

A w sumie może przesadzam i skoro komentatorzy są z tego zadowoleni to znaczy, że tak ma być i wszystko jest okej xD

Tylko po co w takim razie ochrona tam jest w ogóle

Odpowiedz 6 polubień

Nie wierzę, w to co tu zobaczyłem. Komentatorzy po walce to w ogóle jakiś skandal, mówiąc z zadowoleniem "to są freaki, tu wszystko może się zdarzyć". No tak, normalizujmy takie zachowania.

Jak na poprzedniej walce doszło do skandalu z Tyburskim, który doprowadził do kontuzji Wrzoska, to myślałem, że tego się nie da przebić.

No da się, wystarczy wskoczyć w trakcie walki do klatki i rzucić się na zawodnika...

Co następne?

Tak szczerze Turski to faja borasowi liże jaja!

Jak my tu z deftomaszem oglądaliśmy ruskie friki gdzie Czeczeni wskakiwali do klatki po dyskwalifikacji i walili partyzanty to jeszcze nie wiedziałeś o istnieniu frikfajtów Jasek.

Odpowiedz 7 polubień

Nie wierzę, w to co tu zobaczyłem. Komentatorzy po walce to w ogóle jakiś skandal, mówiąc z zadowoleniem "to są freaki, tu wszystko może się zdarzyć". No tak, normalizujmy takie zachowania.

Jak na poprzedniej walce doszło do skandalu z Tyburskim, który doprowadził do kontuzji Wrzoska, to myślałem, że tego się nie da przebić.

No da się, wystarczy wskoczyć w trakcie walki do klatki i rzucić się na zawodnika...

Co następne?

Dodam trochę od siebie. Organizacja powinna zmienić firmę ochroniarska bo ewidentnie nie wywiązują się z kontraktu. Ok w WWE by to przeszło bo tam chodzi o historię ale tu jest prawdziwe obrażenia i te polnozgi nie zdają sobie sprawy że może dojść do tragedii. Dopiero gdyby tak było by skomleli i przepraszali zgłaszali sztuczna skruchę. Do wywalenia Denis za brak trzymania emocji, jego dziewczyna za brak walki, Bratan za dzisiejsza akcje. Jak wspomniał Jakub, po ataku na Wrzoska tam powinna być klatka przed klatką a tu znowu organizacja spieprzyła na własne życzenie. O ile karta walk wydawała się ciekawa jak na ten świat to Organizacja powinna dla własnego dobra wpisać w kontrakt ze w przypadku braku przygotowania i uciekania następuje potrącenie 90% zarobków. To co odwalil Alan i dziewczyna Denisa to nie powinni mieć zapłacone.

Odpowiedz 2 polubień

Dodam trochę od siebie. Organizacja powinna zmienić firmę ochroniarska bo ewidentnie nie wywiązują się z kontraktu. Ok w WWE by to przeszło bo tam chodzi o historię ale tu jest prawdziwe obrażenia i te polnozgi nie zdają sobie sprawy że może dojść do tragedii. Dopiero gdyby tak było by skomleli i przepraszali zgłaszali sztuczna skruchę. Do wywalenia Denis za brak trzymania emocji, jego dziewczyna za brak walki, Bratan za dzisiejsza akcje. Jak wspomniał Jakub, po ataku na Wrzoska tam powinna być klatka przed klatką a tu znowu organizacja spieprzyła na własne życzenie. O ile karta walk wydawała się ciekawa jak na ten świat to Organizacja powinna dla własnego dobra wpisać w kontrakt ze w przypadku braku przygotowania i uciekania następuje potrącenie 90% zarobków. To co odwalil Alan i dziewczyna Denisa to nie powinni mieć zapłacone.

Tak, a jeszcze ten mały z zarostem, on jest tam szefem tej ochrony chyba, fleksowal się na programie w dzień gali, jak to w Fame zawsze wszyscy bezpieczni. Szukają kamery i atencji, mało to profesjonalne. Straszne tam jest kółeczko wzajemnej adoracji.

Odpowiedz 3 polubień

Dodam trochę od siebie. Organizacja powinna zmienić firmę ochroniarska bo ewidentnie nie wywiązują się z kontraktu. Ok w WWE by to przeszło bo tam chodzi o historię ale tu jest prawdziwe obrażenia i te polnozgi nie zdają sobie sprawy że może dojść do tragedii. Dopiero gdyby tak było by skomleli i przepraszali zgłaszali sztuczna skruchę. Do wywalenia Denis za brak trzymania emocji, jego dziewczyna za brak walki, Bratan za dzisiejsza akcje. Jak wspomniał Jakub, po ataku na Wrzoska tam powinna być klatka przed klatką a tu znowu organizacja spieprzyła na własne życzenie. O ile karta walk wydawała się ciekawa jak na ten świat to Organizacja powinna dla własnego dobra wpisać w kontrakt ze w przypadku braku przygotowania i uciekania następuje potrącenie 90% zarobków. To co odwalil Alan i dziewczyna Denisa to nie powinni mieć zapłacone.

Ochrona jest podwykonawcą i musi trzymać się pewnych wytycznych organizatora. Nie jest tak, że oni nie chcą lub nie potrafią. Tam muszą być dymy i patologia zapewniające zainteresowanie, więc na bardzo wiele rzeczy muszą przymykać oko z polecenia organizatorów.
Trzeba brać też pod uwagę, że wiele tych akcji może być ustawionych jak w WWE. Mi jakoś nie chce się wierzyć w to, że na każdej gali przypadkowo dzieją się jakieś absurdalne rzeczy. Dla tych niby zawodników jedna przegrana w tą czy w tą nie robi różnicy. Liczy się hajs i fejm. Jedynym zabezpieczeniem dla zawodników jest wpisanie sobie w kontrakcie odszkodowania za ewentualne akcje.
Nikt nie ogląda tego, żeby zobaczyć super sportowe widowisko tylko jakieś pojebane akcje. Przecież wczoraj te internety płonęły i nawet poważne portale rozpisywały się o tym cyrku.

Odpowiedz 4 polubień

Jeśli chce się zarabiać na kontrowersji to stałe trzeba podnosić poprzeczkę.
Najman pokazał jak to się robi: łamanie zasad, ciosy w tył głowy.
Załęcki zaczął naśladować, Tyburcy też.
Tylko w końcu ludzie przyzwyczają się do tej dawki kontrowersji i jak narkoman będą potrzebowali większej dawki.
Co to może być? Ktoś dostanie kijem baseballowym w łeb, albo nożem...

Ochrona jest podwykonawcą i musi trzymać się pewnych wytycznych organizatora. Nie jest tak, że oni nie chcą lub nie potrafią. Tam muszą być dymy i patologia zapewniające zainteresowanie, więc na bardzo wiele rzeczy muszą przymykać oko z polecenia organizatorów.
Trzeba brać też pod uwagę, że wiele tych akcji może być ustawionych jak w WWE. Mi jakoś nie chce się wierzyć w to, że na każdej gali przypadkowo dzieją się jakieś absurdalne rzeczy. Dla tych niby zawodników jedna przegrana w tą czy w tą nie robi różnicy. Liczy się hajs i fejm. Jedynym zabezpieczeniem dla zawodników jest wpisanie sobie w kontrakcie odszkodowania za ewentualne akcje.
Nikt nie ogląda tego, żeby zobaczyć super sportowe widowisko tylko jakieś pojebane akcje. Przecież wczoraj te internety płonęły i nawet poważne portale rozpisywały się o tym cyrku.

Częściowo masz rację.
Tak chodzi o dymy, ale ta ochrona to też wygląda jakby wzieli jakiś chłopców z siłowni, którzy zbytnio nawet nie mają pojęcia jak przytrzymać drugą osobę, jak działać grupowo -ta amatorszczyzna biję po oczach...

BTW oczywiście według mnie organizator imprezy powinien dostawać ogromne kary finansowe za to. Dostaliby pół miliona kary to Pasternak z Rozparą musieliby zmienić model biznesowy i zatrudnić prawdziwą ochronę...

Odpowiedz 1 Like

Ale co innego jest wskoczenie po dyskwalifikacji, a co innego w trakcie walki żeby tą dyskwalifikację spowodować xD

Chłop wskakiwał przez klatkę do trwającej walki i walił z partyzanta po czym go karki w kominiarkach wynosili z klatki, i wracał znów, to był duet moich ukochanych czeczenów :boystop:
Tam naprawdę były dużo większe cyrki niż u nas, no i dlatego to oglądałem, bo ruskiego nie znam ale co się uśmiałem to moje.

Było 2vs1 jeden z 2 sfaulował, wygonili go z klatki, a ten niczym khabib wracał do klatki, walił w łeb i znów go wynosili :beczka:

Epic fighting championship tak z przed 2-3 lat to była gala z czikipiki na karcie i tym ruskim wydziaranym menelem starym dziadem co wychodził z wnukiem który wyglądał jak ten sixnajn69 z Ameryki czy chuj wie jak ten frajer się nazywa.

Odpowiedz polub

Ochrona jest podwykonawcą i musi trzymać się pewnych wytycznych organizatora. Nie jest tak, że oni nie chcą lub nie potrafią. Tam muszą być dymy i patologia zapewniające zainteresowanie, więc na bardzo wiele rzeczy muszą przymykać oko z polecenia organizatorów.
Trzeba brać też pod uwagę, że wiele tych akcji może być ustawionych jak w WWE. Mi jakoś nie chce się wierzyć w to, że na każdej gali przypadkowo dzieją się jakieś absurdalne rzeczy. Dla tych niby zawodników jedna przegrana w tą czy w tą nie robi różnicy. Liczy się hajs i fejm. Jedynym zabezpieczeniem dla zawodników jest wpisanie sobie w kontrakcie odszkodowania za ewentualne akcje.
Nikt nie ogląda tego, żeby zobaczyć super sportowe widowisko tylko jakieś pojebane akcje. Przecież wczoraj te internety płonęły i nawet poważne portale rozpisywały się o tym cyrku.

Jest to ustawiane dlatego dziwię się że jakieś bukmachery w tym palce maczają, na wwe chyba nikt kursów nie wystawia bo to wszystko ustawione.

We frikach jest grupa ludzi których walk się nie obstawia jak biorą w nich udział bo właśnie takie cyrki wychodzą zeby ujebac kupony.

Odpowiedz polub