Bardzo szybko zakończyła się walka w specjalnej formule. Piotr Szeliga z lewą ręką przypiętą do pasa znokautował prawą ręką Natana Marconia w pierwszej rundzie pojedynku na gali FAME 20, która odbyła się 10 lutego w Krakowie.
Piotr Szeliga szybko zajął środek klatki, ustawiając Natana Marconia pod siatką. Młodszy z zawodników początkowo spokojnie podchodził do pojedynku, jednak już po chwili zaczął narzucać presję na przeciwnika. „Szeli” zaczął atakować korpus przeciwnika i po chwili sierpami uderzał na głowę Marconia, który podłączony padł na matę. Widząc chwiejącego się 21-latka, sędzia zdecydował się przerwać pojedynek.
Dla Piotra Szeligi był to dziewiąty występ w FAME. Po debiucie w MMA w czerwcu 2020 roku, w którym pokonał Krystiana Pudzianowskiego na FEN 28, „Szeli” w kolejnych latach wygrywał między innymi z Krzysztofem Ferencem, Gabrielem Al-Sulwim i Marcinem Wrzoskiem, przegrywał natomiast z Michałem Pasternakiem, w rewanżu z Marcinem Wrzoskiem oraz z Patrykiem Bandurskim.
Natan Marcoń stoczył kolejną walkę w krótkim odstępie czasu. W ostatnim starciu rozbił ciosami w pierwszej rundzie Michała Gorzelańczyka. Wcześniej 21-latek odklepał po sekundzie w starciu z Denisem Załęckim, co zostało uznane za walkę nieodbytą, a zaledwie kilka tygodni wcześniej przez kontuzję nogi przegrał z Adrianem Polańskim.
