Sobotnia walka Arlovskiego z Mirem na gali UFC 191 miała wyłonić kolejnego pretendenta do mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej. Słuchając słów Dany White na wczorajszej konferencji prasowej, można spokojnie założyć że nie będzie mieć ona aż tak dużego wpływu na sytuację w ciężkiej dywizji.
Prezydent UFC zdradził bowiem że do pierwszej obrony pasa UFC który posiada Fabricio Werdum, dojdzie dopiero w marcu przyszłego roku. Brazylijczyk który w czerwcu, na gali UFC 188 pokonał Cain Velasqueza, miał wstępnie stoczyć rewanż z nim w okolicach grudnia tego roku. Werdum zdecydował jednak że w tym roku nie będzie gotowy do walki :
Niestety waga ciężką jest zablokowana. Do walki nie dojdzie do marca przyszłego roku. Do tego czasu musimy poczekać i zobaczyć jak będzie wyglądać sytuacja w tej dywizji. To była decyzja Werduma że nie będzie gotowy do walki w tym roku.
Kurwna znowu ten szklany Cain!
Oh wait.
Liczę że Cain do tego czasu jednak wystapi i zdemoluje kogos, wtedy jego rewanz opas bedzie mial mocniejsza podbudowe
A niech już zlikwidują tę śmieszną dywizje. Albo pozwolą chociaż na testosteron.
BUUUUUUU. Jak Werdum jest niegotowy to Cain z Andrzejem o pas tymczasowy!
Werdum wie co by go czekało, więc chce się jeszcze trochę nacieszyć pasem 🙂
A jaki jest powód niedyspozycji Werduma? Dawać Cainowi byle kogo do,zamordowania w tym czasie.
A Velasquez mówił, ze nie ma kontuzji, był gotów na pazdziernik naprawde zamierza tyle czekac, nosz kurwa mać.
Nie no to jest zenujące w przyszłym roku skończy 34 lata, najlepszy czas ucieka mu. Przeciez nie musi czekać na walke o pas, Werdum zawalczył z Huntem w miedzyczasie
to i on moze umocnić swą pozycje. Inni zawodnicy pracują na to, czeka nas JDS-Reem, Arlovski wygrał, ale to Cain ma dostać walke o pas w marcu.
Mam nadzieje, ze menago to ogarnie, czekanie bez kontuzji tylko na walke o pas jest cholernie słabe, jest szansa na wyjście poza schemat 3 zawodników od 4 lat.
Dokladnie trafia sie szansa jak nigdy żeby wreszcie wyszedł za schemat i zawalczyl z kimś innym w okolicach listopada/grudnia.
Normalnie patologia się zrobiła w tej dywizji, a miało być tak "pięknie" tyle nowych zestawień snuto po zmianie mistrza. A tu się okazuje, ze Werdum tym razem nie da rady, tym samym wykluczając Caina.
Chyba, ze coś jego menager zaradzi. To są zmarnowane lata, na kontuzje oczywiście nie ma rady, ale jeśli zdrowy Cain zamierza czekać az do marca, to ręce normalnie opadają.
Niech poprawi, umocni rekord jakimś zacnym nowym nazwiskiem, nawet niech to będzie ogór Mitrione, ale niech walczy, bo az zal patrzeć na to co się dzieje, z moim ulubionym zawodnikiem 🙁
Ja to bym poczekał na 2017. Po co męczyć chłopaków.
Fiodor jeszcze nie ma ustawionej walki. Belaskez też ma chwilę czasu. Mogliby się trochę potarmosić w klatce.
Werdum został mistrzem i do razu trolluje całą dywizje.
Tak dla przypomnienia "szklany Cain" miał długą przerwę ostatnim razem nie tylko przez kontuzję, ale też przez przesunięcie walki powiązane z TUFem.
Niech Arlovski będzie przygotowany na zastępstwo.
To jest jakaś kpina. W takim razie Overeem vs. Arlovski o pas tymczasowy (po tym jak Ali pokona JDSa).
Chyba w warcaby 😆
W chińczyka też pewnie miałby realne szanse.
Ja się dziwie tylko Cainowi, że nie zabiega o walkę wcześniej, żeby pokazać, ze TS mu się należy. Nie potrafię zrozumieć tej decyzji.
Rockhold i "DC" rozwijają się w AKA, a Cain ciagle w tym samym miejscu od 2011 on i 3-ch brazoli. Jeśli Werdum nie chce walczyć teraz, ma prawo do tego, walczy regularnie z róznymi rywalami.
Cain nie moze się tym pochwalić, zdradził taktyke na walke z Werdumem, chciał zrobił to samo co z Juniorem, a przeciez stylistycznie to dwoje róznych zawodników, mających inne atuty.
Potrzebuje on się rowijać z nowymi świezymi rywalami, nie w kółko te rewanze i tera czekanie ponad pół roku. Wiem ze biadole, ale wkurwia mnie to, od czego ten menager jest, UFC tu tez nie pomaga,
zamiast dać Cainowi walke na uczciwą odbudowe i uczciwe zapracowanie na rewanz, blokują to i przekładają wszystko na wiosne. Powtarzam co z tymi co walczą i wygrywają oni cierpią, cierpi cała dywizja
UFC nie próbuje tego jakoś logicznie, sprawiedliwie rozwiązać, tylko pogłebia patologie w tej kategorii.
White mówił, ze to Werdum chciał tego rewanzu i ok, ale teraz jest na urlopie, co nie znaczy ze Cainowi automatycznie równiez przysługuje.
No zaraz będziemy mieć zwycięsce Stipe-Ben i co dalej przestój? O co ci zawodnicy mają walczyć? Patologia sportowa najwyzszych lotów na zyczenie UFC
Panie, przecież nius o Werdumie wypłynął dzisiaj. Daj mu chociaż wciągnąć żółtko, może na dniach się zdeklaruje. Ja bym go chętnie zobaczył z Orłowskim, aczkolwiek dla niego walka w listopadzie mogłaby być zbyt szybka. W takim razie może nowy fagas Rondy?
Nie wierze że jeśli Cain jest zdrowy i chce walczyć to będą go trzymać na smyczy do marca bo i tak nie wiadomo czy w marcu zawalczy… Werdum jakaś kontuzja czy tak po prostu oświadczył że dopiero będzie gotowy na marzec? Kurwa jest początek września co on do chuja chce robić do marca? Oczywiście zestawić Caina z kimś w tym roku na co oni czekają…
Owszem i to kurewska patologia.
Nie dość, że Cain dostaje rewanż z dupy – bo walka nie była wyrównana ani nawet zakończona decyzją, co jest patologią samą w sobie, to przez to blokuje się całą dywizję i jest to patologią kolejną. Do tego teraz jeszcze przekładają walkę na wiosnę…ręce opadają…jest naturalny pretendent, zaraz będzie kolejnych dwóch i co oni mają kurwa robić w tym czasie?
Mam nadzieję, że Cain tak jak Kowboj nie będzie czekał i coś zadziała…bo kolejne 6 miesięcy przerwy to dla zawodnika w prime najgorsze. Browne jedyny wolny w listopadzie.
Sytuacja, której nie mozna wytłumaczyć w zaden logiczny sposób. Miało być tak pięknie bo Cain "papierowy mistrz" tymczasem nowy mistrz wstrzymał układanke tej kategorii do wiosny, a mamy jeszcze lato 🙁
No niestety UFC posłuchało Werduma, dali mu rewanz z Cainem, brak sensu i logiki, dodatkowo teraz sam pretendent zdaje się (obym się k*rwa mylił) ma czekać na mistrza, co tylko pogłębią rosnącą patologie.
Arlovski wygrał, z kim on teraz ma walczyć skoro wszyscy pozajmowani, tylko Cain został, Werdum wstrzymał czołówke, mistrz na "urlopie" reszta walczy o miano pretendenta, a będzie ich 3-ch poza Velasquezem, zenada.
Niewiem jak to komentować, w UFC zatracili się na zysk, na czym bardzo cierpi aspekt sportowy
Cain vs. Arlovski i będę ukontentowany. Dana musisz, musisz.
A jak Cain wygra (moim zdaniem tak będzie) to zorganizują zakończenie trylogii z Werdumem (jak z JDS)? To dopiero patola będzie.
#UFCLogic czyli jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o…jak największe wpływy z bramki.
W tej sytuacji, logiczne jest zestawienie Cain vs. Arlovski – to ma wszelkie podstawy na przyszłego pierwszego pretendenta.
Arlovski chce walczyć często, a obecnie cała czołówka ma ustawione pojedynki, poza wspomnianym Cainem. UFC make it happen
Werdum w marcu OK, trudno.
Ale wobec tego Cain imo obowiązkowo powinien zawalczyć jeszcze w tym roku, może w grudniu ze zwycięzcą Rothwell Miocic, albo z Andrzejem.
Ja wgl bym to przetasował, chuj że zwykle wygrany z wygranym i na odwrót, ale fajnie by wyglądało
Cain vs Miocic a Rothwellowi zamienic Travisa Browne.
Bo Cain vs Browne wygląda słabo, Cain przez tko w pierwszej :/
A ja bym Caina nawet z Mirem zobaczył!
No przecież to jest jakiś idiotyzm. Jeżeli Werdum rzeczywiście potrzebuje przerwy, a Cain jest gotowy do walki to nie można go zestawić z kimkolwiek na koniec tego roku ?! Tym bardziej, że chłop walczy tak rzadko …. Wymyślili bezsensowny, natychmiastowy rewanż i teraz zbierają plony tej głupiej decyzji 😉
W Grudniu, w ciągu kilku dni będą walki:
Dos Anjos-Cerrone
Dos Santos-Overeem
Edgar-Mendes
Nurmagomedov-Ferguson
Aldo-McGregor
Weidman-Rockhold
Jacare-Romero
Holloway-Stephens
Faber-Saenz
Karta UFC FN 80 jest wciąż pusta, logicznie by było dać Cainowi walkę na przetarcie, nawet z kimś pokroju Browne'a czy Daniela. Velasquez potrzebuje takiej walki na podbudowanie pozycji pretendenta.
Z jakiej racji ten podrabiany meksykanin dostaje walke ? Cyrk i skandal, kompromitacja sztuk walki.