EFM SHOW: Maciej Różański wygrał z Michałem Pasternakiem po wyczerpującym boju w walce wieczoru!

Maciej Różański zwyciężył w walce wieczoru EFM SHOW i wywalczył pas mistrzowski organizacji. “Spartan” po pięciorundowym pojedynku pokonał Michała Pasternaka przez jednogłośną decyzję.

Różański od pierwszych sekund walki ruszył do ofensywy i zaatakował serią ciosów. Zawodnicy przeszli do klinczu pod siatką, akcja na moment trafiła do parteru, ale ostatecznie Maciej i Michał wrócili na nogi. Po rozerwaniu uchwytu Różański kontynuował wywieranie presji na przeciwniku. Maciej docisnął rywala do siatki i ponownie oglądaliśmy klincz. W połowie rundy Pasternak wyglądał na dużo mocniej zmęczonego od Macieja. Różański obalił Pasternaka i wylądował w półgardzie. ”Spartan” spokojnie kontrolował rywala w parterze, rozbijając go przy tym krótkimi ciosami. Pierwsza runda minęła zdecydowanie pod dyktando Macieja Różańskiego, który utrzymał Pasternaka na plecach do końca rundy.

W drugiej odsłonie Różański w dalszym ciągu napierał na rywala i pozostawał aktywniejszą stroną podczas wymian w stójce. Maciej skrócił dystans i ponownie obalił „Wampira”. Po minucie spędzonej na plecach Michałowi udało się wstać z pomocą siatki. Zmęczony Pasternak przyjmował jednak kolejne ciosy od „Spartana”. Różański przeszedł do klinczu, skąd zanotował kolejne sprowadzenie. Maciej ze spokojem kontrolował Pasternaka w parterze i tym samym zapisał na swoje konto również drugą rundę tego starcia.

„Spartan” punktował Pasternaka w stójce, na szczękę Michała spadały liczne ciosy. Różański był o wiele szybszy i skuteczniejszy w swoich atakach. Pasternak starał się odpowiadać i rozpętać otwartą bójkę, ale zmęczenie uniemożliwiało mu nawiązanie bardziej wyrównanej potyczki. Wraz z upływem czasu Różański również zwolnił. Maciej na krótko przeniósł akcję do klinczu. „Wampir” wytrwale przyjmował uderzenia ze strony przeciwnika i w końcówce trzeciej rundy udało mu się przejąć inicjatywę. Pasternak zadał kilka celnych ciosów i przez dłuższy moment utrzymał „Spartana” w zwarciu pod siatką.

Szybko po rozpoczęciu czwartej odsłony Różański zanurkował po udane obalenie. Maciej znalazł się w półgardzie i z tej pozycji rozpoczął pracę nad rozbijaniem przeciwnika. Podczas próby zmiany pozycji Pasternak uciekł do stójki. „Wampir” ruszył do przodu, regularnie atakując ciosami. Po krótkim klinczu Michał wrócił do wywierania presji w stójce. Pasternak docisnął rywala do siatki, teraz to po Różańskim było bardziej widać trudy tego starcia. Tempo pojedynku spadło, runda kończyła się w kolejnym klinczu zainicjowanym przez „Spartana”.

Pasternak niewiele robił sobie z celnych uderzeń Różańskiego i samemu coraz śmielej atakował w stójce. Obaj walczyli już z opuszczoną gardą. W końcu Michał osunął się na matę pod wpływem kolejnych ciosów. Sędzia ringowy uważnie przyglądał się sytuacji, ale nie zdecydował się na przerwanie. Akcja przeniosła się do parteru, w zamkniętej gardzie „Spartana” znalazł się Pasternak. Michał utrzymywał Różańskiego na plecach i rozbijał go ciosami z górnej pozycji. Pasternak utrzymał inicjatywę w parterze aż do końca pojedynku. Po pięciu rundach boju i jednogłośnej decyzji sędziów w górę powędrowała ręka Macieja Różańskiego.

93 kg: Maciej Różański pok. Michała Pasternaka przez jednogłośną decyzję (48-47, 49-46, 48-47)

Pełne wyniki gali EFM SHOW