Wielu zawodników kategorii lekkiej nie było uszczęśliwionych kiedy dowiedzieli się o walce Conora McGregora z Floydem Mayweatherem. Oznaczało to dla nich jedno – dywizja będzie przyblokowana ponieważ mistrz w najbliższym czasie nie obroni swojego tytułu. Edson Barboza, czołowy zawodnik tej kategorii tłumaczy w wywiadzie dla MMAjunkie.com dlaczego UFC powinno zabrać pas mistrzowski Irlandczykowi.
Conor nie walczył już jakiś czas. On nie bardzo martwi się UFC, nie przejmuje się naszą dywizją, nie szanuje nas czy swojego pasa. Nie rozumiem dlaczego organizacja zabrała tytuł Germaine de Randamie, a zostawiła Conorowi? Mu też powinni go zabrać. Naprawdę nie mogę tego zrozumieć. McGregor nie jest prawdziwym mistrzem.
Ten gość myśli teraz o boksie, to przecież kompletnie inny sport. UFC to moja praca. Jestem tu, aby zdobyć pas. Chcę być mistrzem. Wiem, że zasługuję na taką szansę. Przez McGregora dywizja jest zablokowana. To niedobrze, on pokazuje nam brak szacunku. Conor nie szanuje UFC i nadal jest mistrzem – dla mnie to szaleństwo.
Barboza (19-4 MMA) wygrał swoje 3 ostatnie walki z rzędu. Brazylijczyk to jeden z najbardziej efektownie walczących zawodników w UFC.
Ale od Krula to ty się odpierol, pariasie.
Podobno Conor zapowiedział , że w Grudniu będzie walczył w UFC. Ciekawe bo jeśli dojdzie do walki Tonego z Khabibem (jakoś mam wrażenie , że i 4 raz do tego nie dojdzie) to o ile Ferguson będzie w stanie walczyć po 2 miesiącach (rzekomo mają walczyć w październiku) to dla Ruska 2 miesiące to będzie odstęp w którym nie ma bata , że wejdzie do oktagonu. Conor zajebał znowu kolejną dywizję i tyle.
To ze rudy nie chce zwakowac pasa to malo istotna sprawa – chuj z nim. Najgorsze jest to, ze to UFC wali w chuja i liczy pieniadze, niby zrozumiale, ale i tak slabo to wyglada. Niech wroci UFC sprzed 10 lat.