Chael Sonnen twierdzi, że były mistrz kategorii koguciej UFC, Dominick Cruz, chce walki z wschodzącą gwiazdą dywizji, Seanem O’Malleyem.
Na UFC 260 „Sugar” wrócił do oktagonu po pierwszej przegranej w swojej zawodowej karierze i zawalczył z niebezpiecznym Brazylijczykiem, Thomasem Almeidą. Amerykanin znokautował rywala w trzeciej rundzie pojedynku. Po walce nie wyzwał on nikogo na pojedynek twierdząc, że może się bić z każdym. Specjalista ESPN oraz były pretendent do tytułu kategorii średniej UFC, Chael Sonnen, rozmawiając z Michaelem Bispingiem w programie po gali wyznał, że były mistrz UFC, Dominick Cruz napisał do niego wiadomość. Według niej, Cruz chce walki z O’Malleyem.
Sonnen: Sean O’Malley, myśleliśmy o różnych zestawieniach z nim i muszę wam coś wyznać… Nie mam okularów, niezbyt dobrze widzę, ale wierzę, że Dominick Cruz właśnie nas słucha i napisał mi, że chce walki z O’Malleyem. Nie mam okularów, ale chyba Dominick napisał mi coś właśnie o O’Malleyu.
Bisping: Dominick Cruz vs Sean O’Malley. Tak, poproszę, bierzcie moje pieniądze. Zróbmy tę walkę, to niezwykłe zestawienie.
Sonnen: Michael, powiem ci co mi napisał. Chce tej walki. Właśnie nas ogląda i chce tej walki.
O’Malley (13-1 MMA) wrócił do klatki na UFC 260 po pierwszej przegranej w zawodowej karierze. Na UFC 252 musiał uznać wyższość Marlona Very, gdyż na początku pojedynku – na skutek przyjętego kopnięcia – doznał kontuzji, która uniemożliwiła mu normalne poruszanie się. Zawodnik padł na matę, a jego przeciwnik zajął górną pozycję w parterze i po ciosach w parterze zmusił sędziego do przerwania walki. Amerykanin wcześniej w 2020 roku widowiskowo znokautował Eddiego Winelanda oraz Jose Alberto Quinoneza. Teraz wrócił na zwycięskie tory po efektownym nokaucie Thomasa Almeidy.
Dominick Cruz (MMA 23-3) na marcowej gali UFC 259 przełamał pierwszą w swojej długoletniej karierze passę dwóch porażek z rzędu. Trapiony w ostatnim czasie kontuzjami Cruz w ostatnich 4 latach stoczył tylko trzy pojedynki. Na gali UFC 207 w 2016 roku przegrał przez decyzję ze świetnie dysponowanym Cody Garbrandtem a na gali UFC 249 przegrał przez TKO z Henrym Cejudo. Na minionej, marcowej gali pokonał czołowego koguciego, Caseya Kenney. Na ten moment były mistrz zajmuje 9. miejsce w rankingu UFC.
