Demetrious Johnson reaguje na pierwszą przegraną przez skończenie przed czasem w karierze

Demetrious Johnson przegrał pierwszą walkę w swojej karierze przez skończenie przed czasem, ale przyjął tę porażkę jak prawdziwy mistrz.

Johnson na gali ONE on TNT 1 próbował zdobyć pas mistrzowski kategorii muszej ONE Championship. Brazylijczyk skutecznie obronił jednak tytuł nokautując Amerykanina kolanem w parterze w drugiej rundzie starcia. „Mighty Mouse” zareagował na przegraną przez TKO w walce z Adriano Moraesem na swoim profilu na Twitterze.

Wszystko jest ok, jestem już w hotelu. Oglądałem swoją walkę. Gówniany dzień w pracy. Gratulacje dla Adriano Moraesa. Jeszcze wrócę.

all good everyone back in the hotel. watch the fight. shitty day in the office. congratz to @adrianomkmoraes we will be back.

— Demetrious Johnson (@MightyMouse) April 8, 2021

Nothing but respect 🤝 @adrianomkmoraes @MightyMouse #WeAreONE #ONEChampionship #ONEonTNT pic.twitter.com/YtRyyxSeyX

— ONE Championship (@ONEChampionship) April 8, 2021

Dla Johnsona (MMA 30-4-1) była to pierwsza porażka w karierze przez skończenie przed czasem. „Mighty Mouse” wygrał swoje trzy pierwsze  walki w ONE Championship, wygrywając przy okazji turniej Grand Prix wagi muszej. Pokonał wtedy Yuyę Wakamatsu, Tatsumitsu Wadę oraz Danny’ego Kingada.

„Mighty Mouse” rozstał się z organizacją UFC i przeszedł do ONE w 2019 roku w ramach pierwszego w historii MMA transferu zawodników pomiędzy dużymi organizacjami. Azjatycki gigant przekazał wtedy do UFC, Bena Askrena. DJ w przeszłości uznawany był za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe. W swojej karierze pokonał m.in. Henry’ego Cejudo, Kyojiego Horiguchiego czy Josepha Benavideza.