„Jestem gotowy na apokalipsę” Daniel Omielańczuk przed KSW 79

Żal mi Daniela w sumie. Chłop jest w nieciekawej sytuacji a widać, że już mu się nie chce tego robić i wychodzi tylko po kasę, która niedługo się skończy tak jak i zdrowie.

Lepiej chłopie hajs zainwestuj w jakiś busik, myjki ciśnieniowe i karchery, załóż firmę czyszczącą czy sprzątającą. Idź w budowlankę. Przebranżowić się można w każdym wieku. Chłop studia skończył no to chyba czytać i pisać potrafi.

Masakra ma tlen na rundę, więc pójdzie ogniem od początku. Jak go ubije, to Danielowi zostanie jeszcze jedna duża wypłata u czeczenów za walkę z Denisem.

Odpowiedz 9 polubień

Żal mi Daniela w sumie. Chłop jest w nieciekawej sytuacji a widać, że już mu się nie chce tego robić i wychodzi tylko po kasę, która niedługo się skończy tak jak i zdrowie.

Lepiej chłopie hajs zainwestuj w jakiś busik, myjki ciśnieniowe i karchery, załóż firmę czyszczącą czy sprzątającą. Idź w budowlankę. Przebranżowić się można w każdym wieku. Chłop studia skończył no to chyba czytać i pisać potrafi.

Dokładnie identyczne wrażenie odnoszę. Chłop juz jeste w tym biznesie sporo czasu, przykre jest ze prawdopodobnie ostatnią walkę da z jakimś frikiem czy innym komediantem. Mam nadzieję, że chociaż wypłata będzie godna. A co do zmiany branży, to z samych personalnych treningów by Chłop dobrze zarobił. Koniec końców niech mu się wiedzie z fartem :conorsalute:

Odpowiedz 6 polubień

Dokładnie identyczne wrażenie odnoszę. Chłop juz jeste w tym biznesie sporo czasu, przykre jest ze prawdopodobnie ostatnią walkę da z jakimś frikiem czy innym komediantem. Mam nadzieję, że chociaż wypłata będzie godna. A co do zmiany branży, to z samych personalnych treningów by Chłop dobrze zarobił. Koniec końców niech mu się wiedzie z fartem :conorsalute:

Na swoje warunki dużo osiągnął, w UFC powalczył i w Rosji wcześniej, trochę fajnych emocji dał. W sportach walki, kariery sportowe rzadko się kończą w elegancki sposób. Najczęściej to pasmo porażek i próby wyciśnięcia kasy na przyszłość. Trzeba to zrozumieć.

A walka z Kitą byłaby bardzo ciekawa ale z 5 lat temu, dzisiaj nie ma znaczenia kto ją wygra.

Odpowiedz 9 polubień

Żal mi Daniela w sumie. Chłop jest w nieciekawej sytuacji a widać, że już mu się nie chce tego robić i wychodzi tylko po kasę, która niedługo się skończy tak jak i zdrowie.

Lepiej chłopie hajs zainwestuj w jakiś busik, myjki ciśnieniowe i karchery, załóż firmę czyszczącą czy sprzątającą. Idź w budowlankę. Przebranżowić się można w każdym wieku. Chłop studia skończył no to chyba czytać i pisać potrafi.

Może potrzebuje po prostu więcej hajsu niż tylko z rozwijającej się firmy / treningów personalnych.

Taki zastrzyk 50 koła za wejście (tak sobie strzelam) plus sponsorzy 3x w roku może się bardzo wydatnie przydać.

Tak jak Lemmy mówi - chłop zrobił fantastyczną karierę jak na swoje warunki. Chłop toczył walki na poziomie drugiego najlepszego ciężkiego w historii polskich zawodników (Tybur nr 1), a warunków nie miał na tę wagę zupełnie.

Także no wiadomo - to będzie ciężkie stracie do oglądania, bo Daniel to jak jest w tej klatce to chce z niej wyjść, a Kitę samo wyjście do klatki kosztuje już połowę kondycji, więc no fajerwerków nie będzie. Ale do Daniela za osiągnięcia sportowe szacunek, niech się bije z tym Denisem i zarobi tyle ile w dwa lata w KSW za jedną walkę.

Odpowiedz 5 polubień

Może potrzebuje po prostu więcej hajsu niż tylko z rozwijającej się firmy / treningów personalnych.

Taki zastrzyk 50 koła za wejście (tak sobie strzelam) plus sponsorzy 3x w roku może się bardzo wydatnie przydać.

Problem w tym, że to jest teraz dużo mniej niż 50 koła.

Sponsorzy od kiedy ksw wyleciało z polsatu to jest gówno, maks to torba odżywek, dres i dieta pudełkowa dla jednej osoby.

Teraz niech z górką to będzie 40k brutto.

Weź od tego odejmij 10% ostaszeski, 10% sztab (to jest bardzo optymistyczne założenie, bo plotki niosą, że ostaszeski bierze 20 albo nawet 30%).

Zostaje Ci 32k brutto do opodatkowania. Nie mam pojęcia czy ulańczuk to fakturuje jako jdg czy to jest jakaś uz, ud, chuj wie, ale podatki trzeba od tego zapłacić zajebiste. Minimum te 19% trzeba założyć liniówki.

To masz niecałe 26k netto za 3 miesiące przygotowań. Trenujący 2x dziennie prawie 40 letni zawodnik to jest praktycznie wyłączony z życia na ten czas. Dużo? Tyle co programista na poziomie wczesny mid-mid za miesiąc, siedząc w kapciach w domu.

Odpowiedz 2 polubień

Problem w tym, że to jest teraz dużo mniej niż 50 koła.

Sponsorzy od kiedy ksw wyleciało z polsatu to jest gówno, maks to torba odżywek, dres i dieta pudełkowa dla jednej osoby.

Teraz niech z górką to będzie 40k brutto.

Weź od tego odejmij 10% ostaszeski, 10% sztab (to jest bardzo optymistyczne założenie, bo plotki niosą, że ostaszeski bierze 20 albo nawet 30%).

Zostaje Ci 32k brutto do opodatkowania. Nie mam pojęcia czy ulańczuk to fakturuje jako jdg czy to jest jakaś uz, ud, chuj wie, ale podatki trzeba od tego zapłacić zajebiste. Minimum te 19% trzeba założyć liniówki.

To masz niecałe 26k netto za 3 miesiące przygotowań. Trenujący 2x dziennie prawie 40 letni zawodnik to jest praktycznie wyłączony z życia na ten czas. Dużo? Tyle co programista na poziomie wczesny mid-mid za miesiąc, siedząc w kapciach w domu.

Gdybym był chujem to bym napisał, ze mój kumpel 40+ był całe życie sprzedawcą w Media Markt i 2 lata temu poszeł na półroczny kurs Javy i obecnie jest już mid - więc można jak najbardziej. Więc jak ktoś chce i poświęci temu czas i wysiłek to się da. Skoro Danielo robi 2 jednostki treningowe dziennie to 1. ma czas 2. ma na to pieniądze 3. ma wyższe wykształcenie czyli umie czytać i pisać.

Odpowiedz 1 Like

Problem w tym, że to jest teraz dużo mniej niż 50 koła.

Sponsorzy od kiedy ksw wyleciało z polsatu to jest gówno, maks to torba odżywek, dres i dieta pudełkowa dla jednej osoby.

Teraz niech z górką to będzie 40k brutto.

Weź od tego odejmij 10% ostaszeski, 10% sztab (to jest bardzo optymistyczne założenie, bo plotki niosą, że ostaszeski bierze 20 albo nawet 30%).

Zostaje Ci 32k brutto do opodatkowania. Nie mam pojęcia czy ulańczuk to fakturuje jako jdg czy to jest jakaś uz, ud, chuj wie, ale podatki trzeba od tego zapłacić zajebiste. Minimum te 19% trzeba założyć liniówki.

To masz niecałe 26k netto za 3 miesiące przygotowań. Trenujący 2x dziennie prawie 40 letni zawodnik to jest praktycznie wyłączony z życia na ten czas. Dużo? Tyle co programista na poziomie wczesny mid-mid za miesiąc, siedząc w kapciach w domu.

Kamilu, bzdury gadasz.

Omelian z samego kontraktu wyciągnie pomiędzy 50 a 150 k złotych netto, a mówię to, ponieważ znam z pierwszej ręki wysokość proponowanego kontraktu zawodnikowi, który finalnie w KSW nie zawalczył więc mogę sobie przełożyć mniej więcej ile będzie zarabiać ktoś o nieco innej reputacji (rozrzut bazuję na tym, że dobry menadżer może wydusić sporo, ale są też osoby które wezmą pierwszą ofertę - nie wiem w jaki sposób zarządza majątkiem Daniel). Powiedziałem 50 k, zakładając, że i tak lepiej zarobić tyle na 3 miesiące, niż tego nie zarobić rozwijając swój biznes.

Sponsorzy natomiast to nie choinka zapachowa do malucha, tylko np ubrania, odżywki i dieta co równa się ogromne odciążenie budżetu sportowca, nawet jeśli z reklam nie ma kokosów.

Ja wiem, że nie lubimy KSW, ale nie dajmy się zwariować, że drugi najlepszy ciężki w historii Polski dostaje 26 tysięcy na 3 miesiące (bazując na wyliczeniach znikąd).

Odpowiedz 4 polubień