Fani MMA doskonale wiedzą, że relacje Oscara De La Hoyi i Dany White’a nie należą do najlepszych. Obaj panowie w przeszłości wiele razy atakowali się w mediach oraz wzajemnie krytykowali swoje działania. Raz bokser nawet wyzwał prezydenta UFC na walkę w ringu. Do ostatniej wymiany zdań doszło przy okazji organizacji przez De La Hoyę pojedynku Tito Ortiza i Chucka Lidella. White’owi nie podobał się ten pomysł i ostro krytykował boksera. Wygląda jednak na to, że Oscar potrafi także powiedzieć dobre słowo na temat White’a. W podcaście „State of Combat” były mistrz boksu wypowiedział się o ostatnich działaniach prezydenta UFC na rzecz organizacji gal MMA.
Pochwalam i szanuję Danę. Mieliśmy swoje niezgody, konflikty. Kiedy ja chciałem wejść w MMA, zrobiłem walkę Chucka Lidella z Tirto Ortizem. To był wielki sukces. Spróbowałem tego i zobaczyłem jak to wygląda od środka. Cudowne przeżycie. Kocham MMA.
Dana krytykował mnie i wyśmiewał. Wiesz co? Dana robi teraz fenomenalną robotę w obronie swojego sportu, w rozwoju. Naprawdę mu to wychodzi. To coś wielkiego. Naprawdę to chwalę.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem White’a, pierwsza gala odbędzie się 9 maja w Jacksonville na Florydzie w USA. Walką wieczoru UFC 249 będzie starcie Tony’ego Fergusona z Justinem Gaethjem. UFC ma wrócić już kilka dni później, 13 maja. Organizacja planuje także wydarzenia kolejno 16 i 23 maja.
ZOBACZ TAKŻE: MMA POWRACA! BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z ROZPISKAMI GAL UFC
