“Niczego nie żałuję!” Merab Dvalishvili odpowiada na krytykę ze strony szefa UFC

Merab Dvalishvili nie przejmuje się określeniami Dany White’a, który niedawno określał jego zachowania jako bardzo głupie. Prezydentowi UFC nie podobało się to, że Gruzin publikuje w mediach społecznościowych materiały pokazujące rozcięcie, którego doznał przed walką z Seanem O’Malley’em.

Merab Dvalishvili zmierzy się 14 września z Seanem O’Malley’em na UFC 306 w The Sphere. Gruzin przed walką doznał rozcięcia podczas przygotowań do pojedynku, które pokazał w mediach społecznościowych. Dvalishvili został ostro skrytykowany przez szefa organizacji, Dany White’a, który określał jego zachowania jako bardzo głupie. Sam pretendent do tytułu wypowiedział się na temat słów swojego szefa w rozmowie z MMA Junkie.

Niczego nie żałuję. Wrzuciłem to, bo wrzucam wszystko w media społecznościowe. To nie jest coś wielkiego, trzy tygodnie temu doznałem rozcięcia i wiedziałem, że wygoi się w 5 dni. Nie miało to wpływu na moje treningi, sparingi. Jak widzicie, wszystko się wygoiło, jest dobrze.

Kiedy widziałem, że Dana się wkurzył… To oczywiste, że nie chcę denerwować szefa i organizacji takimi zachowaniami. Byłem jednak spokojny i zrelaksowany, bo to nie było nic dużego. Nie żałuję tego. Taki jestem, takie rzeczy robię i tak prowadzę swoje życie. Dlatego też jestem zawodnikiem, to moje życie.

33-letni Dvalishvili (17-4 MMA) ma niesamowitą serię 10 zwycięstw, co dało mu status pretendenta w kategorii koguciej UFC. Jego starcie mistrzowskie z Seanem O’Malley’em odbędzie się 14 września tego roku w The Sphere w Las Vegas. W ostatnim pojedynku Gruzin wygrał z byłym mistrzem UFC, Henrym Cejudo. Zawodnik obdarzony niezwykłą wytrzymałością i kondycją na swoim koncie ma zwycięstwa z m.in. Petrem Yanem, Jose Aldo czy Marlonem Moraesem. Obecnie zajmuje on 1. miejsce w rankingu kategorii koguciej UFC.