Dana White zdradza żądania finansowe Jona Jonesa. „Bones” zaprzecza

Dana White twierdzi, że Jon Jones chciał gwarantowanej podstawy w wysokości 30 milionów dolarów za walkę z Francisem Ngannou. „Bones” na swoim profilu na Twitterze zaprzeczył słowom prezydenta UFC.

Przypomnijmy, Jon Jones publicznie negocjował z organizacją przejście do kategorii ciężkiej. Zawodnik twierdził, że chce dużych zarobków za walkę z mistrzem tej dywizji i nie zamierza akceptować ofert na poziomie 8-10 milionów dolarów. Jego trener jest przekonany, że za walkę z Ngannou powinien otrzymać 50 milionów dolarów. W rozmowie z Billem Simmonsem, Dana White wyjawił jakie żądania finansowe ma Jones wobec organizacji i jakie mają plany wobec zestawień w kategorii ciężkiej.

Staraliśmy się coś wypracować z Jonem, ale musimy iść dalej, bo realistycznie to Derrick Lewis zasługuje na tę walkę. To zawodnik kategorii ciężkiej, pokonał Francisa Ngannou, wyglądał dobrze w ostatnich walkach i jest w pierwszej trójce rankingu więc myślę, że zasługuję na taką walkę. Ten pojedynek powinien się wydarzyć. Idziemy dalej z tym co mamy. Kiedy Jon będzie gotowy, da nam znać.

On mówi o gwarantowanych 30 milionach dolarów za walkę. To działa tak, że zawodnicy dostają część zysków z PPV… On dostałby część zysków ze sprzedaży walki. Tak to działa. Tak robimy biznesy i nie idziesz na całość jeśli chodzi o gwarantowaną stawkę.

„Bones” odpowiedział na słowa White’a na swoim profilu na Twitterze:

Nigdy nie rozmawialiśmy na temat 30 milionów dolarów z tobą czy Hunterem. Gdzie słyszałeś o takiej stawce? Czy ktoś rozmawia z tobą za mnie czy…

I never discussed wanting 30 million with you or Hunter @danawhite just wondering where you heard that number? Is someone speaking with you on my behalf or…

— BONY (@JonnyBones) April 23, 2021

Co ciekawe, w przeszłości White potwierdzał, że to Jones zawalczy ze zwycięzcą walki wieczoru UFC 260. Po gali prezydent UFC wyznał jednak, że po tym co zobaczył podczas pojedynku Ngannou z Miociciem to na miejscu Jonesa schodziłby do kategorii średniej, drwiąc z byłego mistrza. Ten nie był zadowolony z traktowania go przez prezydenta organizacji, o czym dał znać w mediach społecznościowych. W pewnym momencie „Bones” poprosił nawet o zwolnienie z UFC. Później Jones poinformował fanów, że trwają jego rozmowy z UFC, ale kwoty, o których jest mowa nie są dla niego wystarczające.

Jones (26-1, 1 NC MMA) w ostatniej walce pokonał Dominicka Reyesa przez kontrowersyjną decyzję sędziowską na UFC 247 w lutym 2020 roku. Od tamtej pory nie walczył w oktagonie UFC negocjując z organizacją warunki swojego przejścia do królewskiej dywizji. „Bones” uważany jest przez wielu specjalistów za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe i po odejściu ze sportu Khabiba Nurmagomedova to on zajmuje 1. miejsce w rankingu organizacji bez podziału na kategorie wagowe. W swojej karierze Jones wygrywał z m.in. Danielem Cormierem, Alexandrem Gustafssonem, Thiago Santosem, Gloverem Teixeirą czy Vitorem Belfortem. „Bones” w przeszłości aż 15 razy bił się w mistrzowskich walkach UFC. Amerykanin jest rekordzistą pod względem dni bycia mistrzem w kategorii półciężkiej UFC (1501). Zawodnik miał serię 18 walk bez porażki w UFC, co również stanowi rekord organizacji.