Dana White krótko reaguje na sugestię Jona Jonesa, który określił walkę na UFC 309 jako ostatnią

Dana White krótko zareagował na słowa Jona Jonesa, który twierdzi, że jego starcie ze Stipe Miociciem może być jego ostatnią. Prezydent UFC chce poczekać na rozmowę z Bonesem po jego walce na UFC 309.

Jon Jones to aktualny mistrz kategorii ciężkiej UFC, który uważany jest przez Danę White’a za najlepszego zawodnika w historii MMA. W następnej walce, mimo nawoływania fanów oraz Toma Aspinalla, Bones zmierzy się w listopadzie tego roku w Nowym Jorku ze Stipe Miociciem. Czempion dywizji do 120 kilogramów UFC w miniony weekend stwierdził, że jego starcie z Miociciem może być jego ostatnim występem w klatce MMA. W rozmowie z dziennikarzami, Dana White krótko zareagował na jego słowa.

Czemu miałbym nie porozmawiać z nim dopiero po gali? Wszystko uzgodnimy po tym jak walka się odbędzie. Zobaczmy jaki przebieg będzie miał taki pojedynek i będziemy wszystko ustalać.

37-letni Jones (27-1, 1 NC MMA) w ostatnim pojedynku poddał Ciryla Gane i zdobył pas mistrzowski podczas UFC 285 w marcu tamtego roku. Na swoim koncie Bones ma wygrane z m.in. Danielem Cormierem, Alexandrem Gustafssonem czy Gloverem Teixeirą. 17 z 27 zwycięstw w karierze odnosił przez skończenia przed czasem. Jones to rekordzista największej organizacji MMA na świecie – ma najwięcej wygranych w walkach mistrzowskich w historii oktagonu (15). Jest też najmłodszym mistrzem w historii organizacji (miał wtedy 23 lata i 242 dni). 37-latek to obecnie numer 3. rankingu bez podziału na kategorie wagowe UFC.