Dla Damiana Janikowskiego medal olimpijski ma większe znacznie niż pas mistrzowski w mieszanych sztukach walki.
Damian Janikowski zdobył brązowy medal olimpijski w zapasach podczas igrzysk w Londynie. Potem zakończył karierę zapaśniczą i przeszedł do świata MMA, w którym najwyższym trofeum jest mistrzowski pas. Gdyby jednak Damian miał wskazać co ma dla niego większe znaczenie, zdecydowanie wybrałby medal olimpijski. Będąc gościem Magazynu Sportowego w Radiu dla Ciebie Damian powiedział:
Wiadomo, nie ma co się nawet pytać. Oczywiście, że medal olimpijski. Dzięki temu medalowi olimpijskiemu mam pootwierany furtki w innych sportach właśnie. Teraz jestem w MMA i walczę dla organizacji KSW, to dzięki temu, że zdobyłem medal olimpijski. (…) To jest mój największy sukces i tego nikt w życiu mi nie odbierze. Z tego jestem najbardziej dumny w karierze sportu olimpijskiego, czyli w zapasach.
Damian Janikowski przez całą karierę w MMA związany jest z organizacją KSW. Wybitny polski zapaśnik zadebiutował podczas gali KSW 39 i od tamtej pory uzbierał na swoim koncie siedem zwycięskich pojedynków, z których sześć kończył przed czasem. 32-latek z Wrocławia odprawiał w okrągłej klatce Julio Gallegosa, Antoniego Chmielewskiego, Yannicka Bahatiego, Tony’ego Gilesa i Jasona Radcliffa oraz wypunktował Andreasa Gustafssona. W ostatniej walce znokautował w pięknym stylu Tomasza Jakubca.
13 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Maximum FC Middleweight
UFC Welterweight
Maximum FC Middleweight
BAMMA Lightweight
PRIDE FC Middleweight
EFC Africa Heavyweight
ONE FC Heavyweight
PRIDE FC Lightweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
PRIDE FC Welterweight
UFC Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/60236/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>