T.J. Dillashaw zwyciężył w walce wieczoru gali UFC Vegas 32. Były mistrz kategorii koguciej pokonał Cory’ego Sandhagena przez niejednogłośną decyzję i tym samym zanotował udany powrót do oktagonu po dwuletnim zawieszeniu za doping.
Od początku starcia Dillashaw starał się zamykać przeciwnika pod siatką. Sandhagen zaatakował latającym kolanem, ale T.J. w tempo przeniósł akcję do parteru. Cory szukał duszenia, jednak były mistrz wagi koguciej szybko zażegnał niebezpieczeństwo. Dillashaw skontrolował Sandhagena i przycisnął go do ogrodzenia oktagonu. W połowie rundy zawodnicy powrócili do wymieniania ciosów w centralnej części klatki. Obaj aktywnie pracowali na nogach i wyprowadzali wiele uderzeń. T.J. zdecydował się obalić rywala. Sandhagen próbował zapiąć dźwignię na nogę, ale Dillashaw zachował spokój i utrzymał się w górnej pozycji do końca rundy.
Już po kilkunastu sekundach kolejnej odsłony T.J. skrócił dystans w poszukiwaniu sprowadzenia. Cory wybronił jednak atak byłego mistrza i utrzymał się na nogach. Dillashaw wywierał presję, natomiast Sandhagen koncentrował się na uderzeniach z kontry i doskoku. Cory trafił czysto w głowę Dillashawa i ten upadł na matę, ale błyskawicznie wrócił na nogi. Nad prawym okiem Dillashawa pojawiło się głębokie rozcięcie, które zostało sprawdzone przez lekarza. Po wznowieniu akcji Sandhagen trafił kolanem i kombinacją bokserską. T.J. stale napierał do przodu, jednak z większości wymian zwycięsko wychodził Cory. Dillashaw przeszedł do klinczu pod siatką, skąd starał się obalić przeciwnika.
Pojedynek toczył się w wysokim tempie, obaj zawodnicy byli aktywni i chętnie atakowali. Po kilku wymianach w trzeciej rundzie, Dillashaw zdecydował się docisnąć Sandhagena do siatki. Cory powstrzymał ofensywę zapaśniczą rywala i uciekł na środek oktagonu. W połowie odsłony Sandhagen zaatakował obrotowym kopnięciem, które zostało przechwycone przez Dillashawa, co zakończyło się obaleniem w jego wykonaniu. Zawodnicy niemal od razu wrócili jednak do stójki. Cory szukał obalenia, ale T.J. z łatwością obronił tę próbę i przejął kontrolę w klinczu. Dillashaw zaakcentował końcówkę rundy kilkoma uderzeniami przy siatce.
Dillashaw lepiej rozpoczął czwartą odsłonę tego starcia. Amerykanin ruszył w kierunku Sandhagena, zadając przy tym serię celnych uderzeń. Po minucie T.J. złapał klincz. Akcja w końcu wróciła do stójki, gdzie zawodnicy kontynuowali wyrównaną potyczkę na pięści i kopnięcia. Wymiany przerywane były przechodzeniem do zwarcia ze strony Dillashawa. T.J. próbował obalać Sandhagena, jednak ten obronił zdecydowaną większość prób rywala. W ostatnich sekundach rundy Cory trafił obrotowym backfistem.
Początek ostatniej rundy obfitował w celne ciosy z obu stron. Dillashaw obalił, ale nie był w stanie utrzymać Sandhagena na ziemi. Zawodnicy kontynuowali więc widowiskowe wymiany w stójce, w których nadal nikt nie zdobył zdecydowanej przewagi. T.J. w dalszym ciągu regularnie łapał klincz, jednak Cory szybko zrywał uchwyty. Dillashaw i Sandhagen wymieniali uderzenia aż do końcowej syreny. Po pięciu rundach walki sędziowie punktowi byli niejednogłośni w swojej ocenie tego pojedynku. Ostatecznie w górę powędrowała ręka Dillashawa.
135 lb: T.J. Dillashaw pok. Cory’ego Sandhagena przez niejednogłośną decyzję (47-48, 48-47, 48-47)
Pełne wyniki gali UFC Vegas 32
65 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Bantamweight
Bellator Lightweight
Brutaal Light Heavyweight
KSW Middleweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Bantamweight
Jungle Fight Welterweight
UFC Bantamweight
UFC Bantamweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Bantamweight
ONE FC Featherweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Bantamweight
Vale Tudo Championship
Moderator
WSOF Strawweight
Oplot Challenge Heavyweight
Legacy FC Flyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Bantamweight
NoLife FC
Oplot Challenge Lightweight
UFC Light Heavyweight
Oplot Challenge Lightweight
Brutaal Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
Brutaal Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55826/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>