Sandhagen przed walką z Dillashawem: „Chcę udowodnić, że jestem królem dżungli”

Cory Sandhagen wygraną z TJ Dillashawem chciałby udowodnić, że jest najlepszym zawodnikiem kategorii koguciej na całym świecie. Do walki obu panów dojdzie już w ten weekend na UFC Vegas 32.

Sandhagen po przegranej z Aljamainem Sterlingiem w pierwszej rundzie pojedynku wygrał w świetnym stylu dwie kolejne walki i teraz zmierzy się z byłym mistrzem kategorii koguciej UFC, TJ Dillashawem. Pojedynek prawdopodobnie wyłoni kolejnego pretendenta w dywizji do 61 kilogramów. W rozmowie z dziennikarzami przed UFC Vegas 32, Sandhagen jasno określił swoje cele – chce być najlepszy na świecie.

To jest walka, której chciałem. Wiem, że budowanie swojego nazwiska jest bardzo ważne w tym sporcie. Jednym z głównych powodów, przez które zabiegałem o ten pojedynek to to, że TJ i Yan mieli niedawno ciekawą wymianę zdań. Pamiętam, że Yan powiedział, że jeśli pokona Sterlinga to chce bić się z kimś z dobrym nazwiskiem.

Zarówno walka z Yanem jak i Sterlingiem ma swoje zalety. Naprawdę chciałbym zrewanżować się Sterlingowi, bo mam w sobie ego, które nie chce pozwolić ludziom na myślenie, że są lepsi ode mnie. Tak w sumie wszyscy działamy. Każdy chce udowodnić swoją pozycję w łańcuchu pokarmowym. Będę naprawdę szczęśliwy jak wszyscy będą wiedzieli, że jestem wyżej w łańcuchu niż Sterling i Yan.

Gdybym udowodnił to w walce ze Sterlingiem to byłoby super. Pokonanie Yana… Wiem, że ludzie uważają go za bardzo dobrego zawodnika, ja również tak uważam. Pokonanie takiego przeciwnika, którego ludzie widzą jako czołówkę… Tak jak powiedziałem, mam ego i chcę udowodnić, że jestem królem dżungli, że jestem najwyżej w łańcuchu pokarmowym. Obie potencjalne wygrane smakowałyby naprawdę dobrze.

Sandhagen (14-2 MMA) w ostatniej walce w spektakularnym stylu, latającym kolanem, znokautował weterana UFC, Frankiego Edgara. Na swoim koncie ma on wygrane z m.in. Johnem Linekerem czy Marlonem Moraesem. Jedyną porażkę w oktagonie UFC zadał mu aktualny mistrz dywizji, Aljamain Sterling, który poddał go w pierwszej rundzie pojedynku. Jak widać „The Sandman” bardzo chciałby zrewanżować się „Funkmasterowi”. Najpierw jednak musi poradzić sobie z Dillashawem, a Sterling zmierzy się z Petrem Yanem.