Wciąż nieznane są dalsze plany Conora McGregora po przegranym pojedynku mistrzowskim z Khabibem Nurmagomedovem na gali UFC 229. Irlandczyk umieścił jednak w swoich mediach społecznościowych wpis sugerujący, że nie zamierza on kończyć kariery i powróci do walk w 2019 roku. McGregor zapewnia, że „odpali rakiety” w przyszłym roku, a pozostałym radzi, żeby „pozostali uzbrojeni”.
I am launching rockets in 19’ #staystrapped pic.twitter.com/1rI4F3fwtz
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) December 18, 2018
Conor McGregor powrócił do MMA w październiku po blisko dwóch latach przerwy. W walce wieczoru gali UFC 229 zmierzył się o pas kategorii lekkiej z Khabibem Nurmagomedovem, Irlandczyk poległ w czwartej rundzie przez poddanie. Po starciu wywiązała się awantura, w wyniku której obaj zawodnicy zostali tymczasowo zawieszeni przez komisję stanową w Nevadzie. Kolejne posiedzenie w tej sprawie ma się odbyć 29 stycznia i być może wtedy dowiemy się kiedy Conor i Khabib będą mogli wrócić do oktagonu.
Dana White wypowiedział się w ostatnim czasie na temat kolejnego występu McGregora i przyznał, że najchętniej zobaczyłby go teraz w rewanżowej walce z Dustinem Poirierem. Pierwsza walka obu zawodników odbyła się w 2014 roku, jeszcze w kategorii piórkowej. Przez nokaut w pierwszej rundzie zwyciężył wówczas McGregor.
Porier lub Pettis na odbudowanie i podtrzymanie hype-u.
Rudy jest skonczony, niech spierdala.