Conor McGregor w superlatywach o Michaelu Chandlerze i Colbym Covingtonie

Conor McGregor znany jest z tego, że nie zostawia suchej nitki na rywalach podczas swoich wypowiedzi, lecz Irlandczyk potrafi też docenić kunszt innych zawodników MMA.

Nie tak dawno na pojedynek w oktagonie McGregor został wyzwany przez Michaela Chandlera. Zawodnik z szacunkiem zaczepił Irlandczyka w mediach społecznościowych sugerując pojedynek w klatce MMA w 2022 roku. “The Notorious” wypowiedział się na temat Chandlera podczas serii pytań i odpowiedzi. Skomentował także drugi pojedynek Kamaru Usmana i Colby’ego Covingtona, kiedy to w superlatywach wypowiedział się na temat “The Chaosa”, który nie darzy sympatią McGregora.

Ciężko nie być pod wrażeniem Chandlera. W grze centymetrów, on dwukrotnie był naprawdę blisko zwycięstwa! Równie dobrze mógłby być teraz mistrzem…

Hard not to be impressed. In a game of inches he has been incredibly close each time!
Could well be today’s champion. https://t.co/uqwRUiAKQJ

— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) November 27, 2021

Myślałem, że Colby dobrze zbił Kamaru podczas ostatniej walki. Miał więcej sił pod koniec pojedynku. Gdyby Usman nie ustrzelił go w drugiej rundzie to Covington moim zdaniem by wygrał. Wyrównana walka. Widziałem wiele luk w stylu Usmana. Ma także podejrzaną szczękę. Zobaczyłbym ich trzecią walkę.

Thought Colby lumped him up nice last fight. Finished stronger. Without that 2nd round knockdown it’s Colby’s fight imo. If even still. I see many holes. As well as a suspect dome.
I fancy it greatly for the treble. https://t.co/o4RPXvTWS6

— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) November 27, 2021

Nie wiadomo czy to właśnie Chandler będzie zawodnikiem, który przywita w powrocie do walk w oktagonie McGregora. W ostatnim pojedynku Amerykanin po spektakularnej walce przegrał przez decyzję sędziowską z Justinem Gaethje. Pojedynek był wyrównany, a Chandler kolejny raz udowodnił, że należy do absolutnej czołówki dywizji do 70 kilogramów.

Jeśli chodzi o Covingtona, ten już nawołuje o trzecią walkę z Kamaru Usmanem twierdząc, że wygrał drugi pojedynek. Colby nie wyklucza także starcia ze swoim byłym przyjacielem, Jorge Masvidalem. Dużo mówiło się o potencjalnej organizacji programu TUF z ich udziałem jako trenerów. Nie wiadomo jednak czy ten pomysł stanie się rzeczywistością.