Fatalna postawa Conora McGregora stała się ostatnio tematem numer jeden w mediach sportowych. Były mistrz w przeszłości symultanicznie dzierżący dwa pasy (kat. lekkiej i piórkowej), popisał się agresją w dublińskim pubie, atakując mężczyznę przy barze, tylko dlatego, że ten nie chciał z nim się napić. Gazeta Irish Mirror znalazła świadków zdarzenia, którzy potwierdzili, że zdanie, które tak bardzo ubodło Conora, brzmiało: „Nie zamierzam pić tych szczochów” – jako odpowiedź na ufundowanie wszystkim kolejki Proper Twelve przez Conora i nawoływanie do toastu.
Po tych słowach Conor McGregor uderzył stałego bywalca pubu w chuligańskim stylu, czyli gdy ów mężczyzna stracił nim zainteresowanie i gdy odwrócił głowę. Conora czeka teraz sprawa o napaść, a cały świat łapie się za głowę z pytaniem, czemu sportowiec, który nie powinien wynosić agresję poza ring, zrobił tak okropny czyn? Na Irlandczyka wylała się fala krytyki. Gorzkich słów na temat tego występku, nie szczędził jego były rywal Khabib Nurmagomedov, który zdominował go rok temu w walce o pas kat. lekkiej:
To jest bardzo, bardzo zła rzecz. Nawet, jeśli starszy mężczyzna, jak ten z filmiku, uderzy cię w twarz 10 razy… Ty nie możesz go uderzyć w twarz. To jest po prostu niemożliwe. Musimy szanować starszych ludzi (…) Tacy ludzie powinni iść do więzienia.
Choć pojawiły się też głosy broniące go, jak Anthony’ego Pettisa, który powiedział:
Widziałem to wideo, to było porąbane, ale kto wie co powiedział ten koleś?
Zapraszamy do biografii Conora McGregora, w której opisane zostały wszystkie ważniejsze incydenty z udziałem tego zawodnika: Conor McGregor – Najpopularniejszy zawodnik MMA w historii tego sportu
No i dobrze , że tak powiedział bo słyszałem już nie raz , że to Proper Twelve jest chujowe. Nie chce pić chujowego trunku ktoś? To kurwa nie pije i proste. I chuj co mu facet odpowiedział , Ruda pizda nie powinna kiwnąć nawet palcem.
Ten starszy gość powinien teraz zaśpiewać parę grubych baniek odszkodowania tak by tej rudej faji odechciało się takich frajerski akcji z partyzanta. Pewnego dnia irol zadrze z jakimś smutnym panem i chajs go nie wybroni od kary jaką tacy ludzie stosują za zniewagę. Zrobią mu samobójstwo i tyle z niego będzie.
Kurwa nie lubię tej deszczowej wyspy, ale kupuje bilet na bieda-ryanaira i lecę do Dublina znaleźć tego dziadka. Muszę się z nim napić :)) Ktoś leci ze mną?
no bo to sa agresywnie promowane smierdzace szczochy, na warunki irlandzkie i bretyjskie to sa to dokladnie smierdzace szczochy pozostawiajace w ustach paskudny niesmak jak zreszta wszystko co wiarze sie z tym rudym idolem gimnazjalnych niedojebow.
teraz dziadkowi trochę kasy wpadnie na emeryturę;-)
Oboje sie zachowali po frajersku. Ten przywalil po frajersku, a dziadek po frajersku sie wypowiedzial. Oboje siebie warci.