Israel Adesanya wierzy, że brak aktywności Jona Jonesa w oktagonie UFC da mu się we znaki podczas walki z Cirylem Gane na UFC 285 w ten weekend. Adesanya uważa, że to Francuz wygra w walce wieczoru zbliżającej się wielkimi krokami gali UFC.

Na UFC 285 w Las Vegas, Jon Jones wróci do oktagonu po ponad trzyletniej przerwie od startów. „Bones” zmierzy się o pas mistrzowski kategorii ciężkiej z Cirylem Gane. Na temat zestawienia byłego mistrza kategorii półciężkiej z „Bon Gaminem” wypowiedział się Israel Adesanya, który nie darzy sympatią Jonesa, o czym dawał znać wielokrotnie w przeszłości. „The Last Stylebender” na swoim kanale na YouTube przeanalizował starcie Jonesa z Gane.

Jones nie walczył 3 lata, a Gane był aktywny – on jest nowym rodzajem zawodnika kategorii ciężkiej. Jest lekki na nogach, używa różnych ataków w stójce, ma dobry grappling. Ludzie zapominają o tym, bo Francis go obalał, ale myślę, że to też element zaskoczenia. Francis jest bardzo silny i ma umiejętności zapaśnicze.

Trzy lata przerwy w tej grze, spytajcie kogokolwiek – to bardzo długa przerwa. Jest kilka wyjątkowych osób, które potrafią odpier*olić i wrócić w mocnym stylu i czuję, że Jon jest jedną z nich, ale kiedy rozmawiamy o wyjątkowych zawodnikach – Ciryl Gane też należy do tego grona. Jeśli budzimy się na walki rankiem dla jakiegoś zawodnika, zrobimy to dla takiego zawodnika. „Bon Gamin” – on jest graczem, dla kogoś takiego ogląda się walki. Myślę, że przez aktywność, wybieram Ciryla jako wygranego, ale nie będę zaskoczony jak Jones go pokona.

„Bones” i Adesanya nie mają najlepszych relacji. W ostatnich latach obaj panowie wzajemnie krytykowali się w mediach społecznościowych, a przez jakiś czas mówiło się nawet o ich starciu w oktagonie UFC. „The Last Stylebender” wyznał, że mógłby przejść nawet do kategorii ciężkiej, żeby tam zmierzyć się z Jonesem więc niewykluczony jest ich pojedynek w przyszłości. Obecnie jednak Adesanya skupia się na kategorii średniej – w kwietniu na UFC 287 będzie próbował odzyskać tytuł mistrzowski, który stracił na rzecz Alexa Pereiry. „Poatan” znokautował go w ostatniej rundzie pojedynku na UFC 281 w listopadzie tamtego roku.

Poza walką Jonesa i Gane, zobaczymy na UFC 285 także starcie mistrzowskie w kategorii muszej kobiet pomiędzy Valentiną Shevchenko i Alexą Grasso. Na gali wystąpi nasz rodak, Mateusz Gamrot, który zawalczy z innym czołowym lekkim, Jalinem Turnerem.

UFC 285 – karta walk, godziny transmisji