I teraz tego żałuje:
Trenowaliśmy razem w zeszłym tygodniu w Philly. Widziałeś go w Philly ? Mówił mi że waży 232 funty. Jebany kłamca. Wyglądał jakby ważył 250 funtów. Powiedziałem mu że musi ważyć 214 funtów do 15 września. Założyłem się z nim o 10 tysięcy dolarów że nie da rady. To było zanim wiedziałem że jest w tym jebanym Tańcu z Gwiazdami i właśnie zaczynał do niego trenować. Nie mogłem uwierzyć że był taki pewny siebie. Potem dowiedziałem się że bierze udział w tym programie.
To jest dobre dla niego ponieważ Chuck potrzebuje teraz zrobić coś ze swoim czasem, bierze to na poważnie i ostro trenuje. Dobrze jest widzieć go nakręconego i zasuwającego poważnie na siłowni.
Source: Fighters Only Magazine
„Trenowaliśmy razem w zeszłym tygodniu w Philly” hehehe, to kiedy debiut dany w octagonie?
„tyś.”? A czym to „tyś.” jest?
Poprawione konkur
Teraz bede sie troche czepial, ale nie miejcie tego za zle – sam pisze niepoprawnie olewajac polskie litery. Przy tym „tyś.” chodzilo mi glownie o to, ze powinno byc „tys.”, ale zmiana na pelna liczbe faktycznie wyszla nawet lepsze (bo liczby znajdujące się w sąsiedzcwie skrótów/znaczków musza być pisane cyframi). Ale tu jest kolejny zgrzyt, bo w jezyku polskim dla wiekszej czytelnosci nie oddziela sie cyfr kropkami (10.000), tylko spacjami (10 000). I zeby doczepic sie jeszcze bardziej, chociaz tego juz nie jestem pewny – nie daje sie spacji pomiedzy kwota a znaczkiem dolara. Czyli wyszloby na 10 000$. A, i bez spacji przed znakiem zapytania. No i moznaby zmienic Philly na Filadelfie.
Cos mi dzisiaj strzelilo, ale obiecuje, ze przez najblizszy miesiac nie bede wytykal innym bledow (tym bardziej, ze sam je czesto popelniam) ;-p