Dana White o przyszłości Charlesa Oliveiry. „Wszystko zależy od…”

Dana White, CEO największej organizacji MMA na świecie, nie jest pewny czy to Charles Oliveira w następnym pojedynku zmierzy się z Islamem Makhachevem. Wszystko zależy od zaleczenia rozcięcia, którego doznał przed walką na UFC 294, z której ostatecznie się wycofał.

Charles Oliveira miał zmierzyć się z Islamem Makhachevem na UFC 294 w październiku tego roku w Abu Zabi, ale doznał rozcięcia łuku brwiowego i nie był w stanie zawalczyć z mistrzem kategorii lekkiej UFC. Alexander Volkanovski zastąpił Oliveirę, ale Brazylijczyk jest przekonany, że to on powinien być następnym pretendentem w kategorii lekkiej. Dana White w rozmowie z MMA Junkie w tym tygodniu i wypowiedział się na temat przyszłości Do Bronxa.

Wszystko będzie zależne od jego rozcięcia. To było naprawdę poważne rozcięcie, bardzo głębokie. Dobrze, że poszedł do chirurga plastycznego i ten zszył to od środka i na zewnątrz więc mamy nadzieję, że wygoi to się dość szybko i odpowiednio.

Innymi opcjami jeśli chodzi o następnego pretendenta w kategorii lekkiej UFC mogą być Justin Gaethje czy Mateusz Gamrot, który zrobił wagę jako potencjalne zastępstwo do pojedynku mistrzowskiego przed UFC 294. Makhachev sugerował także przejście do kategorii półśredniej i walkę z wygranym zestawienia Leona Edwardsa i Colbyego Covingtona.

Oliveira (34-9, 1 NC MMA) miał otrzymać szansę na rewanż z Makhachevem po wygranej z Beneilem Dariushem z UFC 289 w czerwcu tego roku. Brazylijczyk nie dał żadnych szans przeciwnikowi, którego znokautował w pierwszej rundzie walki. 34-latek to rekordzista UFC pod względem m.in. wygranych przez poddania (16) czy ogólnie przez skończenia przed czasem (20). Na swoim koncie ma także rekordową liczbę bonusów za najlepsze występy po galach (13). W przeszłości Do Bronx wygrywał z m.in. Dustinem Poirierem, Michaelem Chandlerem, Justinem Gaethje’em czy Tonym Fergusonem. Obecnie zajmuje on 1. miejsce w rankingu kategorii lekkiej UFC.