Mam nadzieję, że w tym roku uda się trafić do UFC – Cezary Oleksiejczuk po obronie pasa FEN

Szanse na UFC w tym roku są bardzo małe. W DWCS jest 10 eventów po 5 walk, czyli jakieś 100 miejsc. W 77 przez cały sezon szanse na kontrakt dostanie 10, max 14 zawodników. Połowa z tych zawodników to zapewne Amerykance lub Brazole. Niby Chińczykowi się udało w poprzednim, ale miał sporo lepszy bilans i przede wszystkim rozjeżdżał większość rywali w tym FENie. Do tego ma na rozkładzie aktualnego mistrza KSW.

Niby tak ale Michał jest już rozpoznawalnym zawodnikiem z ciekawym stylem walki a manago Czarka to Żmij.

Do tego ma chłopak 9 wygranych pod rząd z kilkoma solidnymi nazwiskami na rozkładzie. I sam mówił niedługo pewnie przejdzie do 84kg a tam już nie ma aż tylu zawodników.

Odpowiedz 6 polubień

Szanse na UFC w tym roku są bardzo małe. W DWCS jest 10 eventów po 5 walk, czyli jakieś 100 miejsc. W 77 przez cały sezon szanse na kontrakt dostanie 10, max 14 zawodników. Połowa z tych zawodników to zapewne Amerykance lub Brazole. Niby Chińczykowi się udało w poprzednim, ale miał sporo lepszy bilans i przede wszystkim rozjeżdżał większość rywali w tym FENie. Do tego ma na rozkładzie aktualnego mistrza KSW.

Niby tak ale Michał jest już rozpoznawalnym zawodnikiem z ciekawym stylem walki a manago Czarka to Żmij.

Do tego ma chłopak 9 wygranych pod rząd z kilkoma solidnymi nazwiskami na rozkładzie. I sam mówił niedługo pewnie przejdzie do 84kg a tam już nie ma aż tylu zawodników.

Na pewno będzie trudno, FEN to tak naprawdę mizerna trampolina do UFC, ale też myślę, że obecność Michała w UFC może tu być nie bez znaczenia.

Odpowiedz 7 polubień

Niby tak ale Michał jest już rozpoznawalnym zawodnikiem z ciekawym stylem walki a manago Czarka to Żmij.

Do tego ma chłopak 9 wygranych pod rząd z kilkoma solidnymi nazwiskami na rozkładzie. I sam mówił niedługo pewnie przejdzie do 84kg a tam już nie ma aż tylu zawodników.

Dużo tam jest polityki. Zestawienia są mocno nierówne. Przykładem jest tu Brazol Bonfim (19-3) vs Azer Abbasov (28-3). Tutaj dwóch kotów bije się o kontrakt, a w innych walkach zestawiają ze sobą dwóch przeciętniaków z rekordami 5-0 na ogórach vs 9-4.
UFC teraz nie organizuje tak wielu gal w naszej części Europy, raczej skupiają się tylko na Wyspach i jednorazowej wycieczce do Francji. Kilka lat temu gdy praktycznie co 2-3 miesiące była jakaś gala w Europie dużo łatwiej było się dostać. Nawet jak Kowalik załatwi mu walkę w DWCS to nie wiem czy jego styl walki zachwyci Łysego.

Odpowiedz 6 polubień

Na pewno będzie trudno, FEN to tak naprawdę mizerna trampolina do UFC, ale też myślę, że obecność Michała w UFC może tu być nie bez znaczenia.

Co by nie mówić ostatnio UFC zrobiło oficjalną kompilację KO-sów Michała i no chłopak jest królem nokautów i ma najwięcej wsadzonych knockdownów w historii UFC (na Angtigulovie).
Uwielbiam czytać komentarze zagraniczniaków na temat Michała - tam jest 95% komentarzy w stylu ze prze-chuj, że się chce go oglądać, że nie pęka na robocie.

Myślę, że nazwisko pomoże i fakt, że jest bardzo młody i perspektywiczny. Na DWCS sobie da radę - o to się nie boję - to jak z Chinczykiem - pewniaczek.

Odpowiedz 5 polubień