Doumbe po niezwykłym debiucie w PFL. „UFC zje*ało, że nie podpisało ze mną kontraktu”

Cedric Doumbe zapowiada, że będzie największą gwiazdą organizacji PFL. Francuz wierzy, że UFC popełniło ogromny błąd nie podpisując z nim kontraktu.

Doumbe w niezwykłym stylu zadebiutował w klatce organizacji PFL, kiedy to w zeszły weekend rozbił przeciwnika w kilka sekund na gali PFL Europe 3 w Paryżu. Były mistrz GLORY w przeszłości łączony był z angażem z UFC, ale ostatecznie nie dogadał się z organizacją prowadzoną przez Danę White’a i dołączył do PFL. Świadkiem jego debiutu dla nowego pracodawcy była jedna z największych gwiazd sportu, Kylian Mbappe. W rozmowie z Arielem Helwanim, Doumbe wypowiedział się na temat swoich planów wobec kariery w PFL.

Nie, nie myślałem o UFC, zrobili to co zrobili. Zje*ali, naprawdę zje*ali. Jest jak jest. Jestem teraz częścią PFL, dla mnie PFL to przyszłość, świetnie sobie radzą. Mamy Francisa, jest częścią organizacji, a ja jestem częścią jej przyszłości. Zmienimy coś, robimy coś wielkiego. Nie myślę nawet o UFC, niech robią swoje, a ja będę robił swoje. Oczywiście myślę, że jestem najlepszy. Stracili coś, a PFL coś zyskało. Jest jak jest. UFC na pewno tego żałuje, jestem tego pewien.

Niepokonany Doumbe (5-0 MMA) w przeszłości wspominał, że UFC zaoferowało mu na pierwszy kontrakt podstawową stawkę 20 tysięcy dolarów za występ oraz potencjalne 20 tysięcy dolarów za wygraną. W PFL za walkę od samego początku kontraktu zarabia 140 tysięcy dolarów więc jak widzimy, wypłaty znacznie się różnią. 31-letni Francuz to były mistrz organizacji kickboxingu, GLORY. Na swoim koncie ma dziesiątki walk w tej formule. Do swoich pojedynków w klatce MMA przygotowuje się z m.in. podwójnym mistrzem KSW, Salahdine Parnasse’em.

Niezwykły debiut Cedrica Doumbe w PFL. Kylian Mbappe w szoku! (WIDEO)