Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) mimo 38 lat na karku wciąż ma ogromną chęć boksować i chce to robić na najwyższym poziomie. „Diablo” po pięciu zwycięstwach z rzędu liczy na poważną ofertę walki. W wywiadzie z tvpsport.pl zdradził, że chciałby zawalczyć o tytuł mistrza świata.
„Wierzę, że jeszcze troszkę poboksuję i dam ludziom poczuć trochę adrenaliny. Mam nadzieję, że wyjdę do ringu i powalczę o pas mistrza świata. Chciałbym mieć taką szansę, przed jaką stanął teraz Michał Cieślak. Stało się, jak się stało, ale moim zdaniem pokazał się z bardzo dobrej strony. Andrzej Wasilewski powiedział mi, że mam trzymać formę, bo nie wiadomo, co kiedy się stanie”
W ostatnich starciach Włodarczyk przed czasem odprawiał Adama Gadajewa i Ala Sandsa, natomiast decyzjami sędziów pokonywał Taylora Mabikę, Alexandru Jura i Olanrewaju Durodolę. Ostatnią przegraną „Diablo” zanotował w walce z Muratem Gassievem, w październiku 2017 roku.
Włodarczyk w swojej karierze przez cztery lata dzierżył pas mistrza świata WBC w kategorii cruiser. W maju 2010 roku mistrzostwo zdobył po pokonaniu przez techniczny nokaut Giacobego Fragomeniego. Pas stracił natomiast we wrześniu 2014 roku, przegrywając decyzją sędziów z Grigorym Drozdem.
Cały wywiad możecie zobaczyć klikając .
