Strona główna Bo Nickal Bo Nickal pew...

Bo Nickal pewny wygranej z Khamzatem Chimaevem. „Nie potrafi wygrać nawet z wagą!”

Przez

05/10/2022

Bo Nickal jest przekonany, że wygrałby pojedynek z Khamzatem Chimaevem i to w podobnym stylu jak „Borz” rozprawia się ze swoimi rywalami.

Niepokonany Nickal, który ma bardzo duże doświadczenie w zapasach i tylko 3 walki w klatce MMA, już jest bardzo pewny siebie przed kolejnymi startami w oktagonie. Po swoim angażu do UFC przez galę „Dana White’s Contender Series” wyzwał na walkę niezwykle niebezpiecznego Khamzata Chimaeva. Pojawiły się głosy, że Nickal zbyt szybko chce pojedynku z „Borzem”, ale sam Amerykanin w rozmowie z Arielem Helwanim wyjaśnił dlaczego chciałby takiego starcia. Amerykanin wypomniał także Chimaevowi fakt, że ten nie zrobił wagi przed starciem na wrześniowej gali UFC 279 z Nate’em Diazem, do którego ostatecznie nie doszło.

Po pierwsze, gość gada, że jest zawsze gotowy, jest gangsterem, pier*oli… Bracie, nie możesz nawet wygrać z wagą. Co ty robisz? Ten gość nie jest poważny, nie traktuje tego sportu poważnie. Po tym zdarzeniu mniej stresuję się potencjalnym pojedynkiem z nim, bo wiem, że do tego dojdzie, a on nie jest tak zmotywowany jak ja. Nie jest gotowy zrobić rzeczy, które ja robię. Tak, jest utalentowany, ma umiejętności, ale jeśli masz takie podejście do tego sportu to jesteśmy na innych poziomach.

Ludzie gadają, że jestem szalony, że tak mówię. Chimaev, zróbmy to. Prawda jest taka, że on wygrał trzy tytuły w Szwecji, a potem wszedł do MMA i ma w klatce 10 walk. Ja rywalizuję odkąd miałem 5 lat. Mam ponad 120 występów w NCAA, wygrałem mistrzostwa świata w zapasach do lat 23. Wchodzę do walki z 10-krotnie większym doświadczeniem. Kiedy ludzie mówią, że nie jestem gotowy, to po prostu nie wiedzą o czym gadają. Przekonają się o tym jak wejdziemy do klatki.

Niepokonany Chimaev ma 12 walk na swoim koncie. 6 razy występował w oktagonie UFC, gdzie pokonywał m.in. Gilberta Burnsa, Li Jinglianga czy Kevina Hollanda. Większość rywali dominował i nie dawał im żadnych szans w rywalizacji sportowej. Nickal jest przekonany, że potrafiłby wygrać w ten sposób z „Borzem”.

Co mi zrobi? Obali mnie? Nie. Podda? Nie. Ma szansę żeby mnie znokautować? Może, zawsze jest taka szansa. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że ściągnę go do parteru i zrobię mu to samo co on robi wszystkim stójkowiczom, z którymi się bił. Zrobię mu to samo co on im robił, bo to ja jestem prawdziwym grapplerem, to ja pochodzę z prawdziwych zapasów. Zrobię mu to co on zrobił Hollandowi czy Jingliangowi.

Nickal (3-0 MMA) ma zadebiutować w oktagonie UFC po dwóch wygranych na galach „Dana White’s Contender Series” na UFC 282 w grudniu tego roku w Las Vegas. Jego rywalem ma być bardziej doświadczony Jamie Pickett. Reprezentant American Top Team wszystkie swoje wygrane zdobywał przez skończenia przed czasem. Jego talent w przeszłości doceniał m.in. Jorge Masvidal. 26-latek szybko zwrócił na siebie uwagę prezydenta UFC, Danę White’a, który był pod niezwykłym wrażeniem jego umiejętności podczas występów w UFC Apex w Las Vegas. Jeśli obaj panowie, Nickal i Chimaev, będą wygrywać w klatce MMA, to być może w przyszłości zobaczymy ich pojedynek.