Organizacja postanowiła zestawić ze sobą przedstawiciela młodego oraz starego pokolenia! Główną walką wieczoru styczniowej gali UFC w Phoenix zmierzą się Yair Rodrgiuez oraz legenda MMA, BJ Penn.
Rodriguez (9-1 MMA) to jeden z największych młodych talentów w UFC. Yair, który na co dzień trenuje w JacksonWink MMA. Pantera wygrał 5 walk z rzędu w największej organizacji na świecie, w tym pokonał m.in. Alexa Caceresa czy Andre Filiego.
Penn (16-10 MMA) miał zawalczyć z Ricardo Lamasem na UFC w Manilii, jednakże wycofał się z powodu kontuzji, przez co UFC musiało anulować galę. Hawajczyk to prawdziwa legenda tego sportu. W swojej karierze pokonywał on Kenny’ego Floriana, Matta Hughesa czy Diego Sancheza.
ZABIĆ CHCĄ HAWAJCZYKA. O_O
ladnie go zleje yair
I tak Blow Job Penn wypadnie…
#nikogo
:joe:
Dobre zestawienie. Yair zdobędzie trochę fejmu a należy mu się za jego styl walki jak najbardziej.
Byłby gwałt na Hawajczyku, ale na szczęście wypadnie 😎
A Penn nie trenuje w końcu w Jackson Wink ? Na ich stronie nazwisko BJ'a cały czas widnieje. :travolta:O co tu kurwa chodzi ?
Z tego co wiem nadal tam trenuje.
Oj gdyby nie Penn pewnie bym się tak nie wkręcił w ten sport, zawsze czekam na jego walki z niecierpliwością, ale obym kolejnego wpierdolu oglądać nie musiał.
Nie bedzie tej walki i tak…
Zdążyłem osiwieć od ogłoszenia powrotu BJa. Ile to on już wraca? 2-3-5 lat?
20-30-40 kg.
Jeśli jakimś cudem BJ Penn nie wypadnie to Rodriguez przez TKO i to brutalne.
:penn:
BJ sprzedaje tylko bilety – taki dil z UFC.
Szkoda chłopa już do MMA, ale w bjj bym go pooglądał.
Że im się jeszcze chce dawać szanse Penowi, ile on już razy pod rząd wypadł z walki ?
Odwołają 😆
Walka się nie odbędzie #pewneinfo
Parę lat temu Penn był na otwarciu akademii braci Mendes. Rafael po kulance z nim stwierdził, że przygotowany BJ mógłby spokojnie odnosić sukcesy na dzisiejszej scenie bjj.
Przy okazji, takie 2 ciekawostki:
:dobry:
I tak nie dojdzie do tej walki. Smutno patrzeć jak BJ się rozmienia.
Chyba będzie egzekucja na Pennie.
BJ bez szans ale stawiam że nie dojdzie do tej walki.
Chyba kogoś srogo pojebało ? Egzekucja na Pennie ? A co takiego Roriguez pokazał w walcje z Cacaresem żęby zabił on Penna ? Penn ma boks lepszy co najmniej o dwa poziomy a na ziemi poskręca młodego jak precelka.
Przeczuwam ostry wpierdol od Rodriguez'a o ile BJ nie wypadnie 😆
A ile BJ nie walczył, myślisz że to jest bez wpływu na jego kondycję i całą resztę ? Młody jest w sztosie, 5 walk z rzędu wygranych. Myślę że się przygotuje kozacko bo skalp na Pennie dla niego będzie dobrą kartą przetargową z UFC.
Problem Penna polega na tym, że nie potrafi rozstać się z zawodowym mma, a jednocześnie nie chce mu się trenować. Zarobił sporo, rodzinę ma ponoć bogatą, zresztą sam kiedyś mówił, że i bez walk miałby dobre życie, więc to nie jest raczej kwestia pieniędzy. Dopiero teraz na koniec kariery postanowił trenować w Jackson Wink, a nie jak do tej pory z bratem i swoją bandą, która nie potrafiła go zmobilizować i odpowiednio przygotować. Choć z tym JW nie wiem właśnie jak jest, Rodriguez niby tam trenuje wg Sherdoga, ale na stronie JW go nie widziałem. Widzę natomiast na liście ich zawodników BJ'a, więc nie wiem ocb. W każdym razie jeśli nie weźmie się w garść, to zaliczy kolejny "smutny" występ. Kiedyś boks miał naprawdę dobry, myślę, że najlepszy w całej branży, Freddie Roach i Mayweather Sr nawet go komplementowali pod tym względem, ale to było kiedyś. Parter wiadomo, że ma dobry, świetnie zachodzi za plecy, ale z gardy daje się za bardzo obijać, co jest niestety bolączką większości zawodników, nawet tych z kozackim grapplingiem. Walkę obejrzę, ale cudów się nie spodziewam.
JUST SCRAP
@baju , znowu to zrobiłeś – nieszczęsne "Pheonix" :crazy:
Za szybko "e" klikam, zwała. Dzięki. Nawet tego nie widzę.
Za szybko "e" klikam, zwała. Dzięki. Nawet tego nie widzę.
To nie wypali :jon:
To nie wypali :jon:
Zgadzam się ze niestety to nie dawny Penn który zresztą był swego czasu moim ulubionym zawodnikiem. I zgadzam się że jego bolączką jest to że daje się obijać z gardy. Ale Rodriguez raczej nie zajedzie go zapaśniczo (zresztą swego czasu BJ miał cokolwiek dobre zapasy defensywne), a w stójce przypomina mi on troche MVP. Tzn "flashy" stójka, która gubi mniej doświadczonych oponentów i pozwala na spektakularne nokauty, ale z drugiej strony wypada bardzo blado przy kimś kto umie sobie radzić z takimi "krejzolami". Wiadomo że jak Penn wyjdzie na totalnej wyjebce to może przegrac, ale z drugiej strony po ostatnim występie Yaira mój hajp na niego bardzo opadł i szczerze to nawet w słabej fromie BJ powinien go zabić.
Zgadzam się ze niestety to nie dawny Penn który zresztą był swego czasu moim ulubionym zawodnikiem. I zgadzam się że jego bolączką jest to że daje się obijać z gardy. Ale Rodriguez raczej nie zajedzie go zapaśniczo (zresztą swego czasu BJ miał cokolwiek dobre zapasy defensywne), a w stójce przypomina mi on troche MVP. Tzn "flashy" stójka, która gubi mniej doświadczonych oponentów i pozwala na spektakularne nokauty, ale z drugiej strony wypada bardzo blado przy kimś kto umie sobie radzić z takimi "krejzolami". Wiadomo że jak Penn wyjdzie na totalnej wyjebce to może przegrac, ale z drugiej strony po ostatnim występie Yaira mój hajp na niego bardzo opadł i szczerze to nawet w słabej fromie BJ powinien go zabić.
Radujmy sie, walka sie odbedzie :happy dance:
Takiego chuja! :werdum:
Radujmy sie, walka sie odbedzie :happy dance:
Takiego chuja! :werdum:
BJ nie zawalczy, można obstawiać.
BJ nie zawalczy, można obstawiać.