Mistrzowie BJJ oceniają przerwanie w pojedynku Lawler-Askren

Członkowie legendarnej rodziny Gracie, Ryron i Rener, analizują interwencję sędziego jak i samą technikę kończącą w konfrontacji Robbiego Lawlera z Benem Askrenem do której doszło na UFC 235. Przypominamy, że podczas gali w Las Vegas były mistrz Bellatora oraz One poddał swojego oponenta – byłego mistrza UFC, poprzez duszenie “buldog”. Samemu zakończeniu towarzyszyło jednak wiele kontrowersji, gdyż tuż po interwencji sędziego Herba Deana “Ruthless” wstał oznajmiając, że nie stracił przytomności – na co wskazywało działanie arbitra.

What looked like an outstanding bulldog choke win is exposed as a reffing blunder by Herb Dean. What a disappointing end to the battle between Ben Askren and Robbie Lawler. #UFC235 pic.twitter.com/kE026NriQe

— Bulgogi Jones (@Hamderlei) March 3, 2019

Na swoim kanale na platformie YouTube – Gracie Brakedown – Ryron i Rener podzielili się opinią na temat przerwania starcia i stwierdzili, że nawet jeśli Herb Dean wkroczył pomiędzy walczących zbyt wcześnie, nie miało to wpływu na zakończenie, gdyż za kilka sekund Lawler i tak musiałby odklepać, inaczej skończyłby nieprzytomny.

Pytanie brzmi, czy mieliśmy do czynienia ze zbyt wczesnym przerwaniem? Tak. Czy jednak wpłynęło ono na przebieg walki? Nie. Właśnie to chcemy tutaj przedyskutować. Możliwe że pojedynek został zakończony kilka sekund wcześniej niż powinien, “hype train” Askrena został nieco wykolejony przez opinię publiczną – a nie powinien. On zasługuje na szacunek. Nawet gdybyśmy poczekali te trzy sekundy dłużej, Robbie Lawler za cztery czy pięć sekund straciłby przytomność. Chcemy wam to zaprezentować i dlatego również nie chcemy niczego odbierać Benowi Askrenowi. To był spektakularny występ.

Bracia ocenili również samą technikę kończącą, którą określili jako “dewastującą”.

To było poważne duszenie. Herb Dean wiedział, jak poważne ono było, wiedział, jak bardzo przerażająca jest to technika. To duża rzecz, dlatego sędzia zapewne przewidział, że to skończy się w przeciągu sekund, o ile już nie jest po wszystkim. Przy tak zapiętej technice nie czekać, aż ktoś odklepie szesnaście razy. Czekasz nawet na odklepanie małym palcem… bądź na bezwładnie opadającą rękę. Myślę, że nie powinniśmy aż tak generalizować i stwierdzać lakonicznie, że to była zła decyzja.

Poniżej cały materiał przygotowany przez Ryrona i Renera Gracie.