Belal Muhammad nawołuje o walkę ze „znienawidzonym” Colbym Covingtonem

Belal Muhammad jest bardzo zmotywowany do tego, aby zmierzyć się z Colbym Covingtonem w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Zawodnik nie rozumie dlaczego „The Chaos” miałby być pretendentem do pasa mistrzowskiego dywizji do 77 kilogramów.

Nadal nie wiadomo z kim w następnej walce zmierzy się mistrz kategorii półśredniej, Kamaru Usman. Dana White wyznał, że to Covington otrzyma szansę rewanżu z Usmanem, lecz nadal nie są to potwierdzone informacje. Muhammad w rozmowie z MMA Junkie wypowiedział się na temat obecnej sytuacji w dywizji, w której występuje.

Nie rozumiem dlaczego Colby miałby dostać walkę o pas mistrzowski. Ich pierwsza walka była świetna, ale przecież Usman złamał mu szczękę i od tamtej pory nie walczył.

Usman bił się trzy razy od czasu tamtej walki, a ty czekasz… To nie jest tak, że jesteś wielką gwiazdą sprzedającą PPV. Jeśli byłbym Usmanem to nie czekałbym na walkę z Colbym przez to ile sprzedaje PPV. Pierwsza walka sprzedała bodajże 200 tysięcy subskrypcji więc to nie jest jakaś ogromna wypłata.

Muhammad dał jasno znać, że sam chciałby walki z Covingtonem przez nienawiść jaką żywi do zawodnika.

Chcę walki z Colbym bardziej niż z kimkolwiek innym. Nienawiść do tego gościa jest o wiele większa niż do Leona. Oczywiście chciałbym rewanżu z Leonem przez to jak walka się zakończyła, ale Colby’ego naprawdę nie lubię. Wołam o walkę z nim od czasu mojego starcia w Australii z Timem Meansem. Od zawsze chciałem się bić z Colbym Covingtonem. W ostatniej walce pokazałem, że potrafię obronić obalenie więc to byłoby dla mnie świetne zestawienie. Jeśli Colby by mnie nie obalił to co by zrobił?