Piwowarczyk został troszeczkę oszukany – Bartosz Jezierski podsumowuje KSW 70

Chuja... Słabiutko się pokazał, dobrze że dali zwycięstwo Bartkowi.

Odpowiedz 6 polubień

Jezior troseczkę pierdoli

Odpowiedz 1 Like

Co? xD
Borys Tygrys też wtedy niby z Marianem wygrał. Wielki Czerwony Smok obiektywny w chuj.

Odpowiedz 9 polubień

Izu też oszukali, miał wygrać a przegrał. Na szczęście do końca się nie dał i jest przegranym mentalnym zwycięzcą.

Odpowiedz polub

Lesko kategorie 1-2 niżej i wygral a oni kurwa wszyscy żyją w swoim hermetycznym świecie i potem tyle pierdoli się o hejcie

Odpowiedz 6 polubień

A Sonnen nigdy nie odklepał;)

Odpowiedz polub

Nie ma co szukać kontrowersji bo Bartek wygrał jak najbardziej zasłużenie. Nie lubię takiego szukania czegoś na siłę...

Odpowiedz 1 Like

A troszeczkę nie został.

Zamykam temat.

Odpowiedz 8 polubień

Ani trochę, Leśko to wygrał, Piwowarczyk nic konkretnego nie pokazał, a był po całym obozie i przegrał z zawodnikiem z kategorii niżej wchodzącym na zastępstwo.
Mi byłoby wstyd za takie gadki w takiej sytuacji.

Odpowiedz 3 polubień

Ja tam widziałem chyba 2-1 dla Leśko a biorąc pod uwagę, że Piwowarczyk był 2x większy i to jego waga to nie wyglądało to najlepiej dla naszego prospekta.

Ale to była dobra walka i Piwowarczyk zamiast ubicia kolejnego ogóra nabierze trochę pokory i poprawi błędy.

Odpowiedz 6 polubień

Nie ma co szukać kontrowersji bo Bartek wygrał jak najbardziej zasłużenie. Nie lubię takiego szukania czegoś na siłę...

Ale to nic nowego. Jak Czerwony Smok przejebie to nie ich wina tylko sędziowie kurwy, chyba że wejdzie nokaut albo poddanie to wtedy że w rewanżu by ich rozjebali

Odpowiedz 8 polubień

Chuja... Słabiutko się pokazał, dobrze że dali zwycięstwo Bartkowi.

I mówię to pomimo że miałem go na 3 kuponach

Odpowiedz 4 polubień

Ja tam widziałem chyba 2-1 dla Leśko a biorąc pod uwagę, że Piwowarczyk był 2x większy i to jego waga to nie wyglądało to najlepiej dla naszego prospekta.

Ale to była dobra walka i Piwowarczyk zamiast ubicia kolejnego ogóra nabierze trochę pokory i poprawi błędy.

Myślę, że to starcie dało Piwowarczykowi więcej niż wszystkie poprzednie - dotknął sufitu, ma dużo do poprawy, jeszcze sporo minut minie zanim będzie materiałem na mistrza, ale nadal może nim być.

Odpowiedz 1 Like

:najmancoty:

Odpowiedz polub