Jedni już zapomnieli, inni czekali z niecierpliwością na wieść o jej powrocie. Barbara Nalepka (MMA 4-0) powraca do startów w MMA i już 15 grudnia zawalczy na Kunlun Fight MMA w Chinach.
Najdłuższa walka Basi trwała minutę i dwanaście sekund. Wygrała cztery walki w MMA po czym zniknęła na prawie dwa lata. Obecnie trenuje w Tajlandii. O swoim powrocie poinformowała na mediach społecznościowych:
Przeciwniczką Nalepki będzie Chinka Liang Na (MMA 2-0). Starcie odbędzie się w limicie do 60 kg.
ciekawe jak to bedzie po przerwie wygladalo
Trzeba kibicować, bo w końcu Polskie MMA to głównie kobiety. Bez nich to tylko mielibyśmy Krzysia na poziomie światowym.
Baśka, bij Chinkę!!! 😉
Bardzo dobra informacja! Czekałem już od dawna i choć liczyłem od razu na ONE to jednak cieszy mnie, że w ogóle Basia coś powalczy
Jeszcze nie było? Nalepka do KSW!
Trzeba trochę Basię opalić i paszport Brazylijski skombinować :kis:
War BaHa!
Nie no, Polaków to jeszcze w miarę chętnie kontraktują. Jak ten polski Shogun w tych Chinach wygra to może jeszcze przychylniej na nią spojrzą, zwłaszcza że w dywizji kobiet mają tylko Lipski.
Chyba nie rozumiesz. To że dwie polskie zawodniczki odnoszą takie sukcesy, to jest dzięki temu że polskie mma jest na wysokim poziomie. Podaj mi ile jest państw, które mają więcej zawodników i zawodniczek w 15 ranking w danych kategoriach ufc niż polska. Jeśli Twój nick wiąże się z hokejem, to powinieneś dobrze rozumieć, że polskie mma jest wysokim poziomie.
Jest na solidnym europejskim poziomie, a w top 15 tylko Krzysiek i na chwilę Daniel został wrzucony z facetów. Niestety nie ma w Polsce klubów MMA na światowym poziomie. Zawodnik musi trenować w USA, Kanadzie, Brazylii, Tajlandii lub na Wyspach żeby mieć szanse na top 10 swojej kategorii.
Na solidnym europejskim poziomie jest polska reprezentacja w piłce nożnej. W Europie polskie mma to potęga. Oprócz angli, rosji nie ma państwa które by miało mma na wyższym poziomie. Może jeszcze szwecja, ale tam nie ma takich organizatorów gal jak ksw w polsce.
Polscy trenerzy się z tobą nie zgadzają w tej kwestii. I tylko oni
No nie na taką chwilę. Wiem, że Danielo cierpi na syndrom Weidmana (ciągle niedoceniany, niezależnie od tego czego dokona), ale w tym rankingu zamierzamy zagościć na dłużej. 😉
Nie do końca się zgodzę. Francja stoi jeszcze na przyzwoitym poziomie, a dowodzi temu fakt, że zawodnicy MMA Factory regularnie spuszczają naszym wpierdol.
Hahah dziwię się ludziom którzy jej pomagają, już wcześniej pisałem to jak wrzucała swój grubo zawyżony kosztorys wyjazdu a teraz pisze że popłynęła z hajsem – gratuluję nie wykupienia taniego ubezpieczenia w Polsce.
Pomijam już kwestię, że Kunlun nie jest drugą największą organizacją w Azji. ONE, Rizin, Road, Real FC i parę innych jest wyższych nie wspominając już o tych arabskich
Ktos wie dlaczego taka przerwa u Basi w startach? Wiem o problemach z ta slynna organizacja co wydymala tez Wolana ale to tylko byl powod takiej przerwy? Tez jestem ciekawy jej powrotu…
Zgadzam się, że za USA, Brazylią, Kanadą, Rosją, Anglią możemy się tak ustawić między 5-10 miejscem na świecie.
I to ma dowodzić, że francuskie mma jest na wyższym poziomie? Przecież tam nawet chyba mma jest zakazane, więc …
ANKOS ma klub na światowym poziomie jeśli chodzi o warunki, ale sportowo tylko Heldzik i Macedo są wysoko. Reszta w cyrku i na lokalnych galach walczy, ale może to się zmieni.
Naginasz fakty, do swojej wizji "potęgi Polskiego MMA". We francji MMA zostało zakazane bardzo niedawno, to raz. Dwa, Polskie MMA jest słabe, i nie zagniesz faktów. Tylko Aśka pokazuje jakiś poziom, reszta zawodników, jest zwyczajnie przeciętna. Krzyśkowi też brakuje jeszcze trochę, do swobodnego konkurowania z top 5 dywizji, i nie wiem czy w przyszłości przeskoczy na ten najwyższy poziom.
Jakie warunki ma ANKOS? :mamed: Widziałeś, jak wyglądają topowe kluby z USA, albo nawet z Brazylii? Przecież tego się nie da porównać.
Nie no lokalowo sprzętowo i jakościowo Ankos dość dobrze wygląda na tle klubów w Brazolli
![[IMG]](http://www.graciemag.com/pt/wp-content/uploads/2014/01/IMG-20140124-WA0001.jpg)
Zależy co masz na myśli poprzez "na wyższym poziomie". Jeśli bierzemy pod uwagę tylko to czy zawodnicy są zwyczajnie lepsi, to tak. 😉 Pomijając już tą kwestię, z tą naszą potęgą w MMA to bym tak nie przesadzał.
Mi nie chodziło tylko o sprzęt, ale o osiągnięcia podopiecznych z tych klubów również.
No ANKOS nie ma się czego wstydzić, jeśli chodzi o warunki do treningu. Wiadomo, że nie jest to ATT itd, ale wstydu nie ma.
Pokaż mi jakiegoś mistrza UFC z ANKOSU, albo chociaż takiego, który by był w top 5/10 i nie wyglądał słabo na tle najlepszych?
O tym czy o jakosći Polskich trenerów nie będę się wypowiadał bo za mało na ten temat wiem , ale Bońka i Derlacza bym nie dyskredytował nawet w konfrontacji z najlepszymi.
Nie doczytałeś chyba do końca, chodziło mi o infrastrukturę klubu.
Od zawsze twierdziłem, że to Aśka jest wyjątkowa, a nie oni są super trenerami. Być może są dobrzy, jak na Polskie standardy, ale nie są topem światowym. Czemu tak myślę? Z bardzo prostego względu. Oni byli w MMA przed Aśką, więc czemu nie wytrenowali nigdy topowego zawodnika, który by coś osiągnął w UFC? Zobaczymy też, który z ich podopiecznych w ciągu 5 lat, zdobędzie coś w UFC. Czas zweryfikuje.
No chyba kurwa nie
Ja osobiście w nich wierze, co nie znaczy , że się nie myle.
Jest UFC ? Jest 😉 Chodziło mi o to, że tylko 2 w UFC, reszta w cyrku.
Macedo która zremisowała z Iren Racz to światowy poziom? :DC:
Warunki Ankos ma bardzo spoko na tle świata.
Jest w lidze mistrzów przynajmniej, a nie w cyrku 😉 Właśnie o to mi chodziło, że warunki lepsze niż np w ALLSTARS u Gusa.
Póki co to zaliczyła tam jedynie TKO więc nie wyskakiwałbym tak z opinią o lidze mistrzów. Na tej zasadzie to i Iza Badurek prezentuje "światowy" poziom.
Jak Pawlak, Sajewski, Bandel, Badurek, Ruan Potts i inne ogórki. Poleci jeszcze szybciej niż marzenie zakochanego w niej dziennikarza 😉
Napiszę inaczej, tylko 2 zawodników ma ANKOS w UFC, a reszta bije się na lokalnych galach, więc ciężko stwierdzić czy jest tam ktoś dobry jeszcze. Nie wiadomo, czy Gamer i Borys by się utrzymali w UFC.
Borowik ma dziewczynę i się podkochuje w Weronice ? A to łobuz 😉
W takich cyckach każdy by się zakochał. Chyba że…
jest się Wegejem więc musi robić wszystko, by go do końca nie zjedli na Cohones, co wiąże się z przykrywką w postaci dziewczyny oraz Macedo 😆
Dobra, kończe Offtop tutaj 😉
Startowała głównie w stojkowych jak kickbox czy mt
Nie ma co gdybać, praktyka pokazuje, że organizacja dla której się przegrywa nie świadczy o poziomie zawodnika.
Ale Ize to zostaw w spokoju.
Racja, ale tak samo w drugą stronę. Wygrywanie na lokalnych galach, jak ksw też nie świadczy o poziomie zawodnika. Dlatego dla mnie zawsze lepszym zawodnikiem jest przegrywający w UFC od wygrywającego seriami na małych lokalnych eventach.
Cóż ci mogę poradzić…
To tak jak w piłce, lepiej przegrywać w lidze mistrzów niż wygrywać w 4-5 lidze
No nie, bo w Lidze Mistrzów nie da się znaleźć z przypadku. Zawodnik wygrywający na lokalnym podwórku swój wynik zawdzięcza ciężkiej pracy, a zawodnik przegrywający w dobrym miejscu zawdzięcza to tylko sprawnemu menadżerowi.
No fakt, że w tym sporcie dochodzi jeszcze coś takiego jak medialność zawodnika i często jest to ważniejsze od jego umiejętności. Ale jak ktoś jest naprawdę dobry i chce być w UFC to prędzej czy pozniej tam trafi.
A już myślałem, że zawalczy z Agnieszką na LFN. Mimo to lepszy strzał się trafił, powodzenia.
Zawiodłem się na cohones – tyle postów i żadnej foty Basi, googlować trzeba samemu;(
Panowie ladnie rozjebaliscie temat… Zamiast o Basi to napierdalacie o Ankosie, Macedo i innych rzeczach wogole nie zwiazanych z tym tematem…
A o niej jest właściwie o czym pisać? Walczy średnio raz na rok, nigdy nie walczyła z żadną solidną zawodniczką
Basia niestety nie trenuje w Ankosie z Macedo, ale za to z Pettisem, Cris Cyborg, Jotko, Di Chirico i innymi wariatami. Macie se pooglądajcie jej insta jak Wam się nudzi.
https://www.instagram.com/basia_szogun_nalepka/
Fajnie, miałem okazję trenować na tej samej ulicy z jeszcze lepszymi kotami i wcale sie nie uważam za dobrego zawodnika i sam sobie zarobiłem na to i nie musiałem zawyżać budżetu żeby od naiwniaków wydębić więcej.