(Foto Dave Mandel / Sherdog.com) Wygląda na to, że UFC uczyni tradycję z organizowania „ciężkich” walk w każdy ostatni weekend maja, zbiegający się z amerykańskim Dniem Pamięci. W walce wieczoru gali UFC 160, 25 maja w Las Vegas Cain Velasquez (MMA 11-1, UFC 9-1, 1 w rankingu MMARocks) będzie bronił tytułu mistrza w wadze ciężkiej w rewanżowym starciu z Antonio Silvą (MMA 18-4, UFC 2-1, 5 w rankingu MMARocks). W drugiej z głównych walk były mistrz UFC Junior Dos Santos (MMA 15-2, UFC 9-1, 2 w rankingu MMARocks) skrzyżuje rękawice z były mistrzem Strikeforce, Dream i K-1 Alistairem Overeemem (MMA 36-12, UFC 1-1, 6 w rankingu MMARocks).
Velasquez i Silva spotkali się w Octagonie prawie dokładnie rok wcześniej. Wtedy zawodnik American Kickboxing Academy łatwo rozbił rywala już w pierwszej rundzie, a wygrana otworzyła mu drogę do ponownej walki o tytuł. Na grudniowej UFC 155 Cain odebrał mistrzowski pas Dos Santosowi po pięciorundowym pojedynku. Silva od czasu porażki z obecnym mistrzem stoczył dwa starcia. W październiku w niewiele ponad trzy minuty zastopował Travisa Browne’a, a tydzień temu sprawił sporą niespodziankę, nokautując Overeema na początku trzeciej rundy.
Wspomniany Holender miał się mierzyć z Dos Santosem w walce wieczoru rok temu, ale wtedy z UFC 146 wyeliminował go pozytywny wynik testu antydopingowego. Bolesna porażka z brazylijskim gigantem na razie odsunęła jego szanse na walkę o pas przynajmniej o jeden pojedynek. Cigano rok temu nie miał większych problemów z odprawieniem Franka Mira, ale w grudniu musiał uznać wyższość Velasqueza na przedsylwestrowej gali w Las Vegas.
No to Ali dostał karnego jeżyka od Dany ;), teraz będzie 2 porażka z rzędu + ta wpadka z dopingiem i Ali ląduje jako drugi garnitur UFC. Tak czułem, że jeśli Dana jest ostro wkurwiony na Aliego to ten dostanie Dos Santosa, od którego zbierze niemiłosierne bęcki.
Co do main eventu, to jedyny komentarz jaki posiadam to:
Zapowiada sie niezwykle ciezka noc, rewelacja.
Moim zdaniem Dana mógł dać kogoś z Hunt vs Struve. Skończyłoby się tak samo jak się skończy ponownie z BF czyli rzezią ale przynajmniej byłaby nowa twarz, dzięki czemu walkę można lepiej troszkę wypromować. No i też Struve ma 4 W z rzędu Hunt 3 W z rzędu więc White mógłby pokazać, że te zwycięstwa do czegoś prowadzą.
JDS vs Overeem – jaram się, Holender znowu dostanie w bęcki. Dana też pewnie za bardzo nie narzeka bo też zarobi grubi hajs pewnie mimo ostatniej kompromitacji Overeema.
Cain bez problemu poradzi sobie znowu z Silvą, pytanie tylko jak długo Antonio wytrzyma.. Liczę, że Alistar tym razem zaprezentuje się pewnie w klatce i przyzwyczai się już to życia bez teścia, a wtedy może będzie niezła wojna w oktagonie z Juniorem 🙂
I co nie mówiłem wczoraj że tak będzie? to nikt nie chciał wierzyć mam was.
a ja tutaj widzę dwa gwałty 🙂 może ten na Allisterze będzie nieco subtelniejszy….o ile można to tak określić.
Dokładnie to samo pomyślałem, raczej nie będzie +1 w rekordzie, ze względu na ostatnią porażke JDS który będzie też chciał coś udowodnić to dla mnie jako kibica mega zestawienie, jako faworyta widze JDS ale w kontekscie ostatniej przegranej to Ali raczej tez nie pojedzie z zalozeniem dostania oklepy,
Zestawienie JDS-Reem jak najbardziej na plus, szykuje się drugie KO dla KOniny 😉 , Silva z braku laku też ujdzie, chociaż to zestawienie ponowne raczej mało elektryzujące i wynik łatwy do przewidzenia… ale z drugiej strony nigdy nic nie wiadomo
Karny jerzyk od Dany to fakt. Overeem będzie musiał mocno spinać poślady bo jak to przegra to … no własnie ciekawe co zrobią z takim przegrywającym gwiazdorem. Jakoś nie wyobrażam sobie posiadacza takiej charyzmy, wygladu i potencjału marketingowego w jednym szeregu z Mirem czy nawet Huntem.
Silva z Cainem wydawałoby się bez szans, ale nie zapominajcie o jego cegłach zamiast dłoni 🙂 Zawsze może coś trafić. Overeem ma ciężką przeprawę, tutaj już raczej nie pozwoli sobie na kozaczenie, choć chuj go tam wie, za bardzo cocky jest. Szykują się fajne walki.
Poza tym, że ponownie zobaczymy rzeź na wielkiej głowie, to jednak było najrozsądniejsze rozwiązanie zaistniałej sytuacji.
Jedno jest pewne. Ostatnie porażki nauczyły ich jednej ważnej rzeczy: „Garda wysoko” 😀
Velasquez i JDS już czwarty raz z rzędu walczą na tej samej gali :]
Po porażkach Dos Santosa i Overeema, ich walka straciła trochę na emocjach niż gdyby odbyła się w pierwszym planowanym terminie. Chociaż i tak zapowiada się mega, liczę na Overeema. Silva dla Velasqueza, no słabo, wolałbym jednak tak jak noodles.
Żaden karny Jezyk, Overeem zarabia tyle hajsu bo ma sprzedawać grube PPV więc żeby sprzedawać grube PPV nie dadzą mu walki na odbudowanie z Patem Barry (chociaż tą pewnie też by przegrał hehe). Podobna sytuacja jak z Lesnarem.
Świetna walka się szykuje, dwóch stójkowiczów, jaram się tą walka, mam nadzieję że JDS wygra ale liczę na to że walka potrwa dłużej niż jedna runda
@noodles To jeżeli przegra z Dos Santosem to dalej będzie zarabiał ten gruby hajs dla UFC? Chyba nie, bo potem to on dostanie Rothwella. Po ewentualnej przegranej Overeema nie wiem kto będzie jeszcze wierzył, że on jest wybitnym fighterem.
mam nadzieję, że dostaniemy jeszcze bardziej krwawą powtórkę walki Velasquez v Silva. Bo wszytsko wszystkim ale ten hype na big foota musi się skończyć tak gwałtownie jak się zaczął a najlepszą osobą do tego jest Cain 😉 Natomiast walka JDS v Overeem interesuje mnie jeszcze bardziej z racji tego, że JDS jest moim ulubionym fighterem, Reema też lubię i liczę na grzmoty i kolejne KO na Reemie.
Cain vs. Silva nie jaram się. O wiele ciekawiej byłoby Werdum – Silva o TS (Ale Werdum niedługo walczy). Ostatnio ich walak była zbyt jednostronna.
Dos Santos vs. Ali – super! Stójka obydwu na najwyzszym poziomie. Tym razem Ali nie będzie obawiał się obaleń. Szykuje się wojna w stójce chyba, że w obozie Brazylijczyka jakiś niespodziewany game plan wymyślą na Holendra. Faworytem Dos Santos ale nie skreślałbym Aliego. Nie mogę się doczekać. Obu lubię więc niech wygra sport i fair play 🙂 Na pewno duży minusem Aliego jest kondycja. Do gali jeszcze duzo czasu więc oby dobrze się przygotował.
I od czego jest transfuzja ktrwi i EPO 🙂
Widać że fani są jak chorągiewki. Jeszcze niedawno Ali bożek, teraz już wszyscy go skreslają i po nim jadą …
Jaram się niemiłosiernie.
Moim zdaniem wynik walki JDS vs Overeem wcale nie jest z góry przesądzony – egzekucja miała być już przy okazji potyczki Holendra z Big Footem, a wszyscy widzieli, co z tego wyszło (oczywiście tutaj za faworyta uznawany jest Cigano, który swoją drogą – zdaniem niektórych – też miał zniszczyć Caina w rewanżu).
Co do walki o pas… Nikt pewnie już nigdy nie zlekceważy Pezao, ale Cain w pierwszej walce pokazał, jak się szlachta bawi i trudno wyborazić jest sobie płaszczyznę, w której Big Foot byłby lepszy od Velasqueza. Mam nadzieję, że walka potrwa trochę dłużej niż ich pierwsze starcie i może Brazylijczyk trafi jakąś bombą, co by znów wszystko nie szło do jednej bramki.
Myśle że Santos przez K.O
@Orestos
Jeśli Holender będzie przynosił małe zyski z PPV albo dużo poniżej oczekiwań to pewnie Dana będzie renegocjował jego kontrakt albo kopną go w dupę.
Antonio zwycięża z Cain’em, a Overeem z JDS’em = Overeem vs. Silva II
Było by to dla mnie tak samo żałosne, jak to, że Antonio Silva w kolejnej walce walczy o pas…
Niestety, ale w UFC w wadze cięzkiej jest obecnie jak w lidze Hiszpańskiej piłki nożnej – Real – Barca, Cain vs. JDS. Dlatego też walke Cain vs. Silva II Porownuje do Finału Ligi Mistrzów: Bayern vs. Chelsea …
Haha, sorry, ale jeśli ktoś jeszcze wierzy w moc stójki Overeema to chyba nie oglądał jego ostatnich walk.
W MMA nic na 100% nie jest pewnie. Niedawny przykład dobrze znany wszystkim
Cain vs Silva
Tak sobie myślę co Silva może zrobić innego jak zostanie sprowadzony na ziemię niż w ich pierwszej walce. Ciężko mi sobie wyobrazić dobrze broniącego się Bigfoota i wstającego do stójki. Bigfood to nie JDS, który na ziemi jest zwinny i potrafi szybko wstać. Walka na pewno będzie się różnić od ich pierwszej starcia lecz o zwycięstwo Caina jestem spokojny.
JDS vs Ali
W tej walce jest tyle niewiadomych, że ciężko cokolwiek powiedzieć. W jakiej formie będzie JDS po łomocie od Caina ? Czy Ali wróci mocniejszy po porażce ? Czy brak "wspomagaczy" = koniec Aliego w czołówce HW (na to pytanie w części już znamy odpowiedź)
Także typ najbardziej prawdopodobny na 25 maja choć znając życie będzie całkiej inaczej
Jesli Ali ma wygrać to w pierwszej, najpóźniej w 2 rundzie. Jeśli walka dojdzie to 3 rundy to scenariusz jest prosty to przewidzenia.
Co jak co, ale Silva jest lepszym zawodnikiem od Struve i Hunta i istnieje większa szansa, że coś ugra w tym starciu. Choć rzecz jasna nie wierzę w zwycięstwo Brazylijczyka, to jednak wytrzyma pewnie dłużej w octagonie aniżeli zwycięzca Hunt-Struve.
A zestawienie JDS – Ali mnie bardzo jara. Liczę na dobrą bitwę w stójce.
Ludzie nigdy sie nauczycie ? Nie oceniajcie pochopnie – co do jds vs koń, gdyby ten 2gi wygral z bf w 1r to byłoby tu 100 komentarzy jds loose.
To samo z rewanżem, różnie one się kończą, jeśli zawodnicy są głodni walki
Myślę, że więcej ppv się sprzeda ze wzg. na walkę JDS v. Reem niż walkę o pas.
Cain vs. Silva będzie mi szkoda Big Foota, bo znowu szykuje się mu masakryczna egzekucja, a co do walki JDS vs Overeem, to się ciesze z tego z tego zestawienia myślę, że będzie niezła wojna.
Antoniemu pewnie takie sceny się śnią przed walką z Cainem
Orestos – ogladalem ostatnia walke i uważam, że Ali ma dobra stójke.
Nie szarżował bo nie chciał się zpompować i obawiał się obaleń.
Jesli stójka nie jest jego najmocniejszą płaszczyzną, to co?! BJJ? Zapasy?
Wywodzi się z kicka, walczył w K1 więc jak można mówić, że ma słabą stójkę?
Było to już tysiąc razy wałkowane, Ali ma dobrą stójkę pod K1, ale pod MMA już nie koniecznie. Po drugie przybranie takiej ilości mięśnią własnie mu tą stójkę osłabia, Ali musi miarkować siły i nie zadaje przez to kombinacji, tylko pojedyncze ciosy. Nie stosuje kopnieć, oczywiście oprócz kolan w klinczu, przez co jego stójka jest znowu uboższa… Dlatego obecny Reem w MMA z masą jaką posiada nie jest wcale takim dobrym stójkowiczem jak się wielu wydaje.
E: Polecam sekcje zwłok Aliego, Yoshi wyjaśnił wiele spraw.
Cain Velasquez vs. Antonio Silva
Abstrahując od tego, że nie chcę zobaczyć tego rewanżu, to trzeba przyznać, że po pretendencie z pojedynku Struve vs. Hunt to jedyne rozsądne rozwiązanie w obecnej sytuacji drabinkowej wagi ciężkiej. Trudniej mi już zrozumieć dlaczego BigFoot ma pierwszeństwo nad wyżej wspomnianym starciem, które ma się odbyć w Japonii, ale jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o…
Co do przebiegu walki to mozna ją znaleźć już w necie z tym, że w nieco skróconej wersji. To, że Antonio będzie leżał na plechach to każdy wie tak samo jak każdy wie, że Antonio na plechach bardziej przypomina żółwia niż zawodnika MMA. Zakładając, że Cain nie rozetnie w tak drastyczny sposób Silvy- a z pewnością tak nie będzie-, to Brazylijczyk może nam dać pooglądać mistrza w akcji przez nawet 15 minut. Osobiście uważam jednak, że wątpliwa szczęka Pezao nie wytrzyma pod koniec drugiej rundy, choć 3 runda równie prawdopodobna. Cain Velasquez TKO w drugiej rundzie.
Junior dos Santos vs. Alistair Overeem
Jedyne co przychodzi mi na myśl przy tym zestawieniu to to, że Dana jest ostro wk**wiony na Alistaira i chce mu zaprezentować wakacyjne obcięcie pensji- i to znaczne!
Nawiązując do starcia. O ile pisałem po wygranej z Brockiem, że Holender, jeżeli obierze odpowiednią taktykę- duża ilość lowckicków i utrzymywanie dystansu lewym prostym-, to ma minimalne szanse na wygraną z Cigano. Niestety styl walki Overeema nie jest wyposażony w tak skomplikowane techniki, a jeżeli już by je posiadł, to jego fatalna kondycja nie pozwoliłaby wystarczająco rozbić Brazylijczyka. Biorąc pod uwagę brak argumentów ofensywnych, przeciętną defensywę i szczękę oraz fatalną kondycję byłego zawodnika z Golden Glory i zestawiając to z umiejętnościami JDS, po pierwszej rundzie szachów, w drugiej Brazylijczyk swoja pracą nóg oraz nieustającym kłuciem ciosami prostymi- to na głowę, to na korpus- powinien spokojnie skończyć bądź wypunktować swojego przeciwnika. Junior dos Santos KO/ TKO w trzeciej rundzie.
Trochę żal, że znów pojedynek BF z Cainem, ale coś musięli zrobić. Taka ulgowa pierwsza obrona:P jak JDS z Mirem. A walka Juniora z Reemem szkoda, że w takich okolicznościach, a nie o mistrzostwo, ale i tak będzie wojna. Dobra okazja dla Juniora, żeby odbudować pewność siebie na bardzo solidnym zawodniku.
Wychodząc troszkę do przodu chciałbym Reema jeszcze zobaczyć z Kongo, a potem może już spadać.
Jeszte tylko Dos Santos potem porażka z Huntem/Mirem i AO może zostać wywalony 😀
Co do pojedynku o pas to równiez wolałbym kogoś z dwójki Struve-Hunt jednak rozumiem wybór BF. Jest na fali, wygrał z #3, niech będzie. Oby tylko walka wyszła poza pierwszą rundę. Lubię Silvę ale szans to mu nie daje zbyt wielkich, i spodziewam sie podobnego scenariusza co w ich drugim starciu.
Co do drugiego starcia to jara się niemiłosiernie, bo gorzej Reem nie mógł trafić. Nie wiem jak Ali ma to wygrac szczerze mówiąc, JDS w wymianach powinien być szybszy, jego stójka jest po prostu lepsza, nie da sie trafić jak Lesnar. OCzywiście nie wiemy jak pozbiera sie Junior po porazce i problemach osobistych, ale sądzę że naHolendra forma będzie wystarczająca. Z drugiej strony porażka z Silvą może Alistairowi dać wiele do myślenia i możliwe że zmieni coś w swojej walce/fizyczności. Pytanie tylko czy w tak krótkim okresie da radę.
Teraz wszyscy będą mówić jak to AO dostanie baty od JDS. A jeszcze niedawno wszyscy byli przekonani, że Bigfoot dostanie baty od Overeema, nie nauczyliście się jeszcze, że w ciężkiej wszystko jest możliwe?
Bardzo podoba mi się zestawienie Dos Santosa z Overeemem. MMA co prawda bywa zaskakujące ale stawiam na drugą pod rząd porażkę Alistara.
Natomiast, ciężko sobie wyobrazić, że rewanż Velasqueza z BigFootem będzie znacząco różnił się od ich pierwszego starcia.
Będą dwie rzezie.
Koniokrad vs Dos Santos ok, to starcie jeszcze jako tako mnie ciekawi, ale rewanż Silvy w ogole do mnie nie przemawia. Licze na niespodzianki
ja juz nie skreślam tak od razu Silvy bo dwa razy to zrobilem i sie przejechalem.
jaki Struve, jaki Hunt w walce o pas ?! CV, JDS, Ali i BF, każdy z nich jest lepszy od tamtej dwójki …
Cain na pewno obroni pas, natomiast co do drugiej walki lepiej, żeby wygrał Ali w dobrym stylu, wtedy na walkę Cain – Ali będzie dobre PPV 😛
chociaż Cain – JDS II też zapowiada się dobrze 😛
dokładnie ale teraz musi byc mega pojazd po AO bo fajnie jak sie komus cos nie uda. OK w tym wypadku moze i zasluzyl sobie na porazke – koks, treningi z Walusiem;-) i arogancja w stosunku do Silvy ale badzmy szczerzy jest to gosc z najwyzszej polki wagi ciezkiej. Ogolnie zawsze daje ciekawy show ( poza walka z Werdumem) i jest na bank postacia nietuzinkowa.
pozdro
Ali nie ma dlugiego odpoczynku. Ciekawe czy mógł odmówić walkę ? Czy zależy jemu na szybkim powrocie.
@up
Miałeś na myśli Cain – JDS III.
Mam nadzieję, że oba pojedynki nie będą jednostronne. Jako fan Overeem oczywiście wolałbym, żeby Alistair wygrał tą walkę, jednak tutaj po walce z Bigfootem na pewno występuje w pozycji underdoga. Co do Caina i Silvy to fajnie by było, gdyby walka potrwała przynajmniej 3 rundy i jedną z tych rund by wygrał Bigfoot. Ale na tej gali to na pewno zarwę nockę, jest za bardzo zajebista, żeby ją przespać :). Tymbardziej, że walki ciężkich naajbardzej mnie interesują.
Reem vs Cigano to może być interesujące biorąc pod uwagę że zapewne nie zaobserwujemy w tym starciu żadnych prób sprowadzeń, a walka będzie toczyć się w stójce. Dos Santos anonsowany jako najlepszy uderzacz w mma ostatnio dał popis umiejętności stójkowych a teraz przyjdzie mu się zmierzyć z prawdziwym puncherem
nasuwa mi się jeszcze taka refleksja, że coś nie oszczędzają tego Dos Santosa, po takim wpierniczu jak ostatnio powinien dostać kogoś na „przetarcie”, a tu się szykuje kolejne lanie…
to jest chyba jakiś trolling bo az nie wierzę, że osoba nade mną istnieje.
Jaja sobie robi Stójka Reema w mma, jest dziurawa, w K-1 przy dużych rękawicach jakoś dawał rade. Choć wygrywając turniej miał duuuużo szczęścia.
No i nadal uważam, że mniejszy Ali był lepszy, w HW osiągnął więcej, bo w tej wadze miał łatwiejszych przeciwników. Kiedyś był zdecydowanie bardziej wszechstronny.
I like the way you die, boy.
To jest waga ciezka i wszytsko moze sie wydarzyc – wielkie chlopy, male rekawiczki – jeden cos moze przesadzic o dalszym przebiegu walki co poikazuja chocby ostatnia wlaka Konia z BF. Podobnie 2 poprzednie walki JDS vs Cain.
Trolujesz prawda?
JDS po pierwszym mocnym strzale od Caina walczył 5 rund o przetrwanie, także nie skreślałbym Overeema.
No właśnie, JDS nawet po ciosie łamiącym szczękę walczył jeszcze 20 minut….
Przy wymianach cios za cios Ali też nie ma dużych szans ze swoją odpornością. Wydolnościowo JDS to inna liga. Ciekawe jaki dadzą kurs na Aliego, ale pewnie tak ze 2,5.
Silva jest świetnym fighterem ale niestety tylko pod pewien typ zawodników. Pewnie gameplan się zmieni ale pozwoli mu na dotarcie max do 3 rundy. W tej walce po prostu nie może być innego wyniku.
Ali widze spadł w opinii userów na miejsce w którym dawno powinien już być. Szkoda że dopiero po porażce… żenada. Płacą mu niezłą kasę więc nie ma co liczyć na walki pod „odbudowanie się” ma facet zarabiać dla ufc TUTAJ i TERAZ to jest biznes.
Choć z JDS w obecnej sytuacji nie będzie żartów. Jeżeli tylko będzie psychicznie w dobrym stanie to technicznie tak bardzo odstaje od koksa że powinien wynieść z tej walki zwycięstwo, chociaż łatwo nie będzie.
No a później myślę że będziemy świadkami walki Hunt/Struve vs Werdum i Cain vs JDS III 🙂 zobaczymy….
Jestem w stanie zaakceptować fakt że Bigfoot dostał walkę o pas. Wygrał ostatnie 2 wlaki, zrobił dużą niespodziankę w walce z Reemem. Nie jestem jednak w stanie zaakceptować tego że Reem, który dostał ostry wpierdol dalej jest jedną walkę od pojedynku o pas. To jest niepoważne…Ostatnio przebił to tylko Diaz, który po porażce z Conditem wraca od razu walcząc o pas…
IMO Overeem ma jedynie szansę wjeżdżając jak w Lesnara, tylko musi to zrobić na pełnej kurwie i wykończyć Juniora w max jedną rundę. Tylko problem w tym, żeby złapać Juniora pod siatką, nie nadziewając się na jakieś bomby 🙂
Starcia Velasquez vs Silva 2 mimo wszystko się jednak nie spodziewałem.Ta walka nie sprzeda gali, będzie trzeba zrobić mocną kartę. Reem vs JDS potwierdza, że Dana zdaje sobie z tego sprawę. Tej walki już bardziej się spodziewałem, ale zakładałem, że któryś z nich może dostać Carwina, który wraca do zdrowia. TenjJeśli wykuruje się do UFC 160 to chciałbym również zobaczyć go na tej gali. Znowu cała karta w dywizji ciężkiej? Mi to by nie przeszkadzało 🙂 Jeszcze Mir, Cormier i Werdum i będzie zajebista ciężka, karta.
EDIT: Co do Reema to jest to jego koniec. Daję mu 2% na zwycięstwo.
http://www13.zippyshare.com/v/81134908/file.html
hahaha Wikipedia już pogrzebała Big Foota 😀
overeem przegra teraz z jds pozniej nastepna porazka i tak peka napompowany balon overeem 🙁
Kurcze nie bardzo rozumiem tego wjazdu na Reema, że niby taki z niego napompowany balon, nie przypadkowo przecież znalazł się w TOP 3 HW , jedna wpadka i już psy na nim wieszają co niektórzy. Co do walki z JDS to myślę, że Ali ma spore szanse zwłaszcza jeśli uda mu się go sprowadzić do parteru. Cain vs Silva tutaj raczej oczywista sprawa 🙂
* lubię Overeema i zawsze twierdziłem, że w słabej ciężkiej kategorii to on będzie najtrudniejszym przeciwnikiem dla Caina, myliłem się. Po ostatnim występie Aliego, uważam, że ma 10-15% szans na zwycięstwo z Cigano, a to bardzo mało, jak na ciężką kategorię i jego ciężkie ręce, dlaczego tego nie widzę:
– kondycja/cardio, jeśli Overeem nie skończy tego w pierwszej rundzie, lub na początku drugiej, spuchnie i Junior go "ubije", holender nie ma dobrej kondycji, jego mięśnie potrzebują nie tylko chemii, ale przede wszystkim tlenu, a tego w walce z Cigano będzie mu brakować.
– szczęka. wiem, że niektórzy twierdzą że w kategorii ciężkiej nie ma to znaczenia, bo jak się dobrze trafi to jest koniec, ale….. JDS udowodnił w ostatniej walce, że potrafi przyjąć mocne ciosy i walczyć, ali zawsze miał z tym problem. Pamiętajmy to nie K1 gdzie można schować się za gardą, za dużymi rękawicami
– siła, całe MMA holendra i sukces Overeema to siła. Jego zapasy bazują na sile, jego stójka/klincz bazuje na sile. JDS to jeden z silniejszych ludzi z HW, śmiem twierdzić, że nawet silniejszy niż Pezao. To jest jeden z tych fighterów, który ma szybkie nogi i silną górę i dzięki temu ma dobrą obronę przed obaleniami.
Reasumując, spodziewam się, że po tych dwóch match upach, zobaczymy rewanż JDS vs Cain. Jedyna szansa Overeema to pójść mocno od początku, agresywnie, w takiej walce też uważam raczej, że cigano będzie faworytem, ale innej drogi nie ma, gdyż "szermierka" w stójce z JDS to wyrok dla holendra
Tak wielu ubóstwiało Overeema a teraz jak chorągiewki na wietrze obrócili się w drugą stronę.
,,
Kurcze nie bardzo rozumiem tego wjazdu na Reema, że niby taki z niego napompowany balon, nie przypadkowo przecież znalazł się w TOP 3 HW , jedna wpadka i już psy na nim wieszają co niektórzy. ”
Tak tylko próbuje sobie wyobrazić, co by było jeśli Mamed przeszedłby do UFC i też przegrał jedną walkę z czołówką…
Czyli szykuje się druga sekcja zwłok Overeema i Silvy.
Widzę, niektórzy się nie nauczyli po walce Reem Silva żeby nie rzucać pochopnych wyroków na zawodników.
Pewnie nawiązujesz do mojego posta. Otóż, ja już jakiś czas temu wypowiedziałem się na temat przeceniania umiejętności Overeema i uznałem w prognozach lowkinga, że będzie rozczarowaniem tego roku w wadze ciężkiej. Póki co prognoza się potwierdza, chociaż z drugiej strony chciałbym się mylić, ponieważ marzę o walce Overeema z Cainem/Cormierem.
Dziwią mnie ci którzy piszą nie skreślajcie Overeema, to że piszemy że JDS ma dużo większe szanse na wygraną, to nie znaczy, że skreślamy go definitywnie…
Niespodzianki sie zdarzaja ale nie w każdej walce i nie tak często jak by niektórzy chcieli.
Nie uznałbym postów o wygranej JDS’a za zbytnio pochopne. Osobiście dawałem większe szanse Silvie przeciwko Reemowi, niż teraz daję Alistarowi w starciu z Dos Santosem.
Walka JDS z Cainem pokazała, że mocno przyciśnięt Brazylijczyk gubi się, ale.. Holender to nie jest zawodnik, który mocno naciska i wywiera ciągłą presję. Na moje niewprawione oko jedyną szansą Holendra będzie klincz – ale żeby tam zagonić Brazylijczyka, będzie musiał uniknąć jego pięści, to raz, a dwa – zamknąć mu inną drogę ucieczki, co wobec świetnej pracy nóg JDS może okazać się ponad siły Overeema.
Nie wiem jak inni ale ja już dawno uważałem Aliego za przereklamowanego. W jego wcześniejszych walkach. Walka z BigFottem potwierdziła tylko to co wiedziałem od dawna. W walce JDS vs Ali wygra na 98% ten pierwszy. Szkoda że to dopiero w Maju. Co do walki wieczoru Cain vs SIlva 2 to myslę że aż tak zła oglądalność nie będzie. Kilka dobrych walk i gala może być naprawdę ciekawa. A co do kolegi wyżej o Mamedzie to nie rozumiem o co chodzi nic a nic. Oveerem chociaż walczył w znanej organizacji. Więc nie widzę żadnego porównania do Mameda. Nie walczył jeszcze z żadnym dobrym rywalem. Dostaje tylko osoby które może pokonać by dalej zbijać kasę na oglądalności.
Zobaczycie tym razem ALi nie zawiedzie ! 🙂
Tak, nie zawiedzie i przegra :D, gdyby wygrał to by zawiódł moje oczekiwania.
O ile w walce z Cainem Junior rzeczywiście się pogubił ciągle musząc bronić obaleń, co na samym początku robił dość perfekcyjnie, to w walce z Overeemem nie widzę, aby Junior miał podobne kłopoty. Junior dostaje przeciwnika, który mam wrażenie stylistycznie mu będzie pasował, szczególnie patrząc pod kątem ostatnich walk Aliego. Z takim Alim jaki pokazał się na walce z Big Footem Junior wygra dość łatwo przez KO. Junior jest dużo bardziej mobilny od Big Foota, ma lepszą kondycję, ręce bardzo ciężkie. Jeżeli wyjdzie zmotywowany z chęcią zniszczenia przeciwnika jak Cain na niego, to Overeem nie wytrzyma z nim nawet jednej pełnej rundy.
Dos Santos to dla Ubereema możliwie najbardziej niewygodny typ zawodnika: jest szybki, silny, mocno bije i nie wpakuje się na kolano/w gilotynę. Wiadomo, to jest em em ej, ale jeżeli ta walka potrwa więcej niż półtorej rundy i nie skończy się nieprzytomną Koniną to będę w szoku.
tak ja myślałem. najlepsze wyjścia z trudnej sytuacji w HW.
Te walki to jedyne rozwiązanie ze strony UFC. Valasquez rozbije w pył Silve, a Ali jak się postara i nie będzie pajacował, też powinnien wygrać.
Dla Overeema lepiej żeby postawił wszystko na jedną karte i ruszył w pierwszej rundzie na maxa , bo go Cigano zajebie. Z takim dobrym boksem ,i taką słabą szczeną Reema to Overeem długo nie wytrzyma.
Jedno jest pewne ,walka skończy się w pierwszej rundzie z bardzo wysokim prawdopodobieństwem.
Cain i JDS zniszczą swoich przeciwników a później dokończą swoje sprawy
Z Cainem Dos Santos wogóle nie boksował z kontry. To tylko gdybanie ale jeśli Ali bedzie nacierał, klincz, kolana, obalenia to może wygrać przed czasem. Z Werdumem i Silva bał się parteru. Na Lesnara nacierał mimo, że zapaśnik. Rozwód Dos Dantosa na pewno przyczynil się do jego porażki. A wczesniej bez kolana wygrał. Jest tyle różnych czynników, że nie wolno nikogo skreslać. Kazdy z nich może wygrać. Zalezy do dyspozycji dnia, motywacji i gameplanu.
Silva raczej znowu zostanie zdemolowany, chociaż ten zawodnik pokazał, że skreślac się go nie powinno.
Podejrzewam, że JDS będzie potwornie zmotywowany, a jeżeli tak będzie to Ali zaliczy drugie KO z rzędu.
JDS pokonuje Aliego, Cain – Big Foota i Dos Santos – Velasquez3 Hurrrraaaaaaaaaa
Silva zostanie zdemolowany lecz nie tak jak w ich pierwszej walcze. on też bedzie mocno zmotywowany bo dobrze wie jak wyglądała ich pierwsza walka… natomiast Cygan jak i Konina w tej walce może wydarzyć się wszystko.
Czytam, czytam i po tych wpisach cały czas nasuwa mi się co 95% użytkowników pisało przed UFC 156. Miała być egzekucja na Big Foocie, miał wypluć swoją wątrobe po kolanach od Aliego, etc. Tutaj oczywiście faworytem będzie Cain, którego baaaaardzolubię i szanuję ale jestem przekonany, że nie będzie powtórki z rozrywki kiedy Cain rozjebał twarz Big Footowi, a co do drugiego starcia Ali najprawdopodobniej dostanie KO od JDS.
nie widzę Alistara w walcę z Juniorem. Biorąc pod uwagę ciężke ręce i twardy łeb Dos Santosa Overeem będzie miał ciężką przeprawę.
I tego wlasnie sie obawiam, zestawienia trzeciego pojedynku Velasqueza z Dos Santosen w przypadku gdy obaj wyjda zwyciesko ze swoich walk.
Marcin_ IMO UFC zestawi Caina (Silvę?????) z Werdumem, chyba, że Werdum przegra z Nogiem. Dos Santos pewnie zawalczy z wygranym z walki Struve – Hunt, ewentualnie z Brownem, jeżeli ten pokona Gonzagę.
Wiedziałem, to było jasne
Zmotywowany jak dawniej JDS spokojnie zniszczy Aliego, natomiast nie pozostaje powiedzieć nic innego jak '…biedny Bigfoot', w stójce mogłby mieć jakieś szanse z Cainem, ale jest zbyt wolny by obronić się rpzed obaleniem z jego strony, a jak już po obaleniu Cain przejdzie do gnp, to nie widzę żeby Silva mogł zrobic cos innego niz tylko bronic się z pleców i ewentualnie zostać zniszczonym, w sumie to aż jestem ciekaw jaki plan zamierza mieć Pezao na ten pojedynek, bo raczej napewno bedzie chciał uniknąć tego co stało sie rok temu tylko jak tu uniknąć obalen i wprowadzic jakies swój plan w walce z Cainem w jego przypadku.
Co do Dos Santosa, jeśli wygra z Overeemem w przekonywujący sposób to raczej pewniak, że będzie odrazu Cain vs JDS III.
Jeżeli przypomnimy wypowiedź JDS o tym ,że chce ”zniszczyć tego śmiecia” (dana powiedział o tym w wywiadzie) oraz ,że ”reem nie zasługuje na walke o pas ,po tym jak brał sterydy” i jeszcze to ,że JDS chce udowodnić ,że zasługuje na pas HV to Ali nie ma szans. Bo wkurzonego Juniora jeszcze nie widzieliśmy.
Już jako miły chłopak dawał dobre KO. To teraz to będzie GRUBO!
Szkoda mi Caina tylko. Traci cały czas przygotowań na takie coś.
Kocham UFC za starcie JDS vs AO
Cain znokautuje Silve
JDS upokorzy Overeema
ciekawe co potem kolejna przegrana koniny z Werdumem i wylot z UFC ;D
Z Werdumem Ali napewno nie zawalczy, za nudną dali walkę już ostatnimi czasy. Co do Caina, mówił kiedyś w wywiadzie że bardzo chciałby walczyc czesciej niz dwa razy do roku… a więc widze to tak:
Cain vs Pezao – maj, Cain vs Werdum – wrzesien (3 mies po tym jak (JESLI) Werdum pokonuje Noga), Cain vs JDS – grudzien.
Cain stoczy 3 walki w roku, a Junior dwie, o ile wygra z Alim, to w grudniu zawalczy znów z Cainem.
Ali natomiast jak przegra z Juniorem to pewnie dostanie kogoś na odbudowanie czyli np Travisa Browne, a może bedzie to ktoś lepszy jak Big Nog albo może ktoś z Hunt/Struve.
Przynajmniej ja byłbym z czegos takiego zadowolony
Czekam na te walki z niecierpliwością! Szczególnie Reem JDS.
Żeby wygrać z Dos Santosem trzeba go przycisnąć i non stop napierać jak Velasquez w ostatniej walce ale Ali przy swoich mięśniach będzie mieć problem żeby wytrzymać tak 1 rundę a co dopiero 3
Jak na moje to Overeem ma pierwsze 3 minuty na wygraną potem to już tylko nadzieja na lucky punch
Osobiście wolałbym Cain vs Hunt/Struve, ale od biedy może być. JDS vs Reem fajna walka się szykuje ale to już nie to co się zapowiadało przy ich poprzedniej nieodbytej walce. Szanse rozkładam
Cain vs Bigfoot – 95/5
JDS vs Ali – 75/25
Z 3 walkami Caina w roku to lekka przesada. Za pewne walka bedzie w Maju a nastepna grudzień. Tylko rywal nie wiadomy. Bo Werdum zasłużył na TS ale Cain vs Santos 3 sprzeda się lepiej. To Dana ma dylemat hehe.
Podpisuję się 3 rękami pod tym co napisał herzbi.
mam tylko nadzieję że JDS poukłada sobie w głowie wszystko po TAKIEJ porażce, nie będzie się wahał w klatce i zdecydowanie wygra tę walkę… nie zniósłbym późniejszych ew dywagacji w stylu – „musi się odbudować wpierw”, „za wcześnie na taką walkę” etc. To nie jest w stylu tego zawodnika i nie chciałbym jako fan doczekać czegoś takiego.
Jedynym zawodnikiem mogącym ruszyć Caina jest obecnie JDS i…. Werdum (moim skromnym zdaniem). I którąś z tych walk chciałbym oglądać jako następną.
Ladies & Gentlemen! powoli w UFC dochodzi do takich klasyków jak Ali vs Frazier w boksie!!! 😀
Oby JDS wygrał bo Overeema nie lubię tak samo jak braci Diaz
Jeżeli chodzi o walkę JDS vs. Ali to świetne zestawienie, faworytem będzie Junior, ale walka zapowiada się ciekawie. Co do main eventu tu jest już trochę gorzej, jeśli Ci panowie wcześniej by ze sobą nie walczyli to ok, ale to już raz widzieliśmy, ktoś napisał że Bigfoot ma szanse w stójce to chyba żart Cain nawet bez obalania by go znokałtował a tutaj trzeba dodać jeszcze strach Silvy przed walką na ziemi. Jedyny rozsądny argument to z cylku: "MMA czyli wszystko może się zdarzyć". Sory, ale jeśli to jedyny arument po stronie Silvy to emocji wielkich nie będzie chyba że ktoś ma skłonności sadystyczne;p
http://www.youtube.com/watch?v=oRsytNe9EYc
Będzie powtórka z rozrywki, a JDS znokautuje Reema i będzie kolejna walka z Cainem.
Kurde nie podoba mi się zestawienie BF z Cainem, ale co innego zrobić? Struve vs Cain to byłby śmiech na sali. Ali ma przejebane, Junior to najbardziej niepasujący mu stylistycznie przeciwnik. Zobaczymy, czy Juniora też będzie prowokował brakiem gardy KO max 2 runda.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
Współczuje Aliemu
A mi się taki matchmaking nie podoba. JDS to trudniejszy przeciwnik od Silvy, no i w przypadku Reema przegrana raczej definitywnie przekreśli jego szanse na mistrzostwo.
PPV Reema można omijać wystawiając go na takich galach gdzie tego nie ma.
tak to jest, jak Dos Santos znokautował Caina, to nagle Dos Santos stal sie bogiem a Cain smieciem, pozniej jak CV wygral to chorągiewka sie odwróciła, teraz jest to samo z Overeem, nie rozumie co niektorych, gdyby Dana mial skreślać zawodnikow jak Wy to robicie to UFC juz by bylo prawie puste 😉
Ja tam, zawsze jechałem po Alim
I like the way you die, boy.
Reem musi trafić JDS w pierwszej rundzie, inaczej będzie TKO bo kondycyjnie nie wyrobi.
Boksersko Junior powinnien spokojnie trafiać.
W wadze ciężkiej powtórka z zeszłego roku, a jak jeszcze Aliego złapią, to już w ogóle będzie śmieszne, replay 😉 JDS zmiażdży Koninę.
zajebiste zestawieenie a wy placzecie, co woleli byscie jds vs cain velasqez 3 i silva vs overeem 2 ?
zrozumcie nie ma juz innych, Cormier zaklepana walka z Mirem, Struve to jeszcze nie ten poziom, Hunt jest do pokonania przez każdego zawodnika ciężkiego w UFC, wystarczy skutecznie obalic i kontrolować walke w parterze, Shane Carwin powraca po długiej kontuzji także nie ma sensu go zestawiać z najlepszymi, Roy Nelson jest bramką do czołówki UFC, jeśli Ali przegra powinien z nim się mierzyć, jedynie Fabricio Werdum jest jeszcze w zasięgu, ale coś za często nie walczy.
Najmniejsza linia oporu w zestawieniu takich pojedynków ale czy błędna?
Silvie za widowiskowe pokonanie niepokonanego Reema(do hejterów – Ali do walki na UFC 156 był niepokonany w HW, wiem, że w LHW już przegrywał) należy się ten TS tak naprawdę bo był skazywany na porażkę, poza tym rozcięcie ustawiło trochę tę walkę, nic 2 razy się nie zdarza szczególnie w ciężkiej + Silva jest mocno podbudowany taką wygraną, wiara w samego siebie będzie na szczycie, ma co komu udowadniać, i do tego na szali jest pas więc chyba bardziej go motywować nie trzeba
Cain z kolei nie może popełnić błędu Holendra i zlekceważyć Foota bo walka na UFC 156 pokazała jak to się kończy. W zasadzie wystarczy jak będzie obalał i ubijał ale na to pewniakiem będzie przygotowany Foot, ma 3,5m-ca aby wyćwiczyć TDD do tego poziomu aby Cain na 10 prób nie obalał go 11 razy. Cain pokazał, że jego stójka nie jest gorsza od najlepszego boksera w HW, Silva pokazał, że jego stójka choć mało dynamiczna to trochę waży i ubija konie więc możemy szykować się na poważne wymiany.
JDS'a nie trzeba motywować, będzie to dla niego walka o możliwość rewanżu z Cainem(prawdopodobnie), do tego już wie na 100%, że Ali nie jest niepokonany i będzie polował, o parterze nie ma mowy, jak będzie trzymał dystans czyli to co potrafi + potrenuje zrywanie klinczu to w najgorszym razie doczołga decyzję.
Ali jest chyba w identycznym położeniu jak JDS, po takim blamażu musi udowodnić coś sobie, kibicom, zawodnikom którzy go wyśmiewali po przegranej. Jak przegra to głęboko się cofnie w drabince ale tak samo jak JDS wie, że będzie walczył z nie nieśmiertelnym rywalem którego obijał po ryju 25min zapaśnik. Jeden spory atut jest po jego stronie…będzie underdogiem, a to mu powinno pomóc.
Miejmy nadzieję, że po primo Ali nie będzie złapany na dopingu, a po secundo chłopaki nie wpadną na pomysł kulania się to zobaczymy epicką wojnę, krótką ale z pewnością godną tej kategorii wagowej. Żaden nie będzie kalkulował, oby tylko obaj nie bawili się w myśliwych bo jak ta walka będzie wyglądać jak Evans vs Lil Nog to dostaną bana od White'a. Umówmy się również, że obaj nie grzeszą kondycją choć Ja zdecydowanie wskazywałbym tu na Reema lecz pewnikiem jest slow-motion z obu stron gdy walka dojedzie do 4 rundy…
Silva w walce z Fedorem pokazał, że potrafi zrobić pożytek ze swoich warunków fizycznych walcząc z szybszym i bardziej ruchliwym przeciwnikiem. Myślę, że za wszelką cenę będzie chciał powtórzyć to samo co w tamtej walce. Czy ma na to szanse? Raczej nie. Jednak Velazqueza czeka cieższa przeprawa niż we wcześniejszej walce. Spodziewam się, że Silva za wszelką cenę będzie chciał nie dać się sprowadzić do parteru i opuści gardę. Pytanie tylko jak długo będzie swoją twardą głową blokował ciosy Caina.
Biorąc pod uwagę obecną formę Overeema, brak kondycji, mniejszą szybkość niż JDS a także dość podejrzaną jakość szczęki zakładam, że holender szansę na wygraną będzie upatrywał w mocnym natarciu w pierwszej rundzie lub w sprowadzaniu JDS do parteru i lay&pray przez większość walki. Overeem góruje na JDS siłą i mimo wszystko większym doświadczeniem. Jego problem polega na tym, że sprowadzić JDS będzie ciężko więc większa szansa w frontalnym ataku, kolanach, przewadze w zapasach pod siatką. I tu pojawia się kolejny problem. Overeem jest trochę za wolny żeby mu to wyszło i najprawdopodobniej JDS pośle holendra spać gdy ten się odsłoni w czasie huraganowanego ataku albo zaraz po nim gdy konina nie będzie miał już sił. Istnieje jeszcze jedna możliwość, że Overeem zacznie walkę spokojnie i podobnie jak JDS będzie czekał na odpowiedni moment. Tylko, że nie wyobrażam sobie, że brazylijczyk popełni błąd i zostanie znokautowany ciosem przez holendra. Overeem jest na to ewidentnie za wolny w stosunku do rywala. Mimo wszystko obstawiałbym huraganowy atak holendra pod koniec pierwszej rundy i ko/tko na nim gdy się zmęczy w połowie drugiej.
A jednak Big Foot, w sumie lepszy on niz ktos z duetu Struve/Hunt, ale starcie JDS vs Reem wydaje się bardziej wyrównane. Będzie się działo!
można się było spodziewać tych zestawień. silva wg mnie raczej przegra z cainem ale wytrzyma raczej dłużej niż ostatnio. ale wiadomo ze nic nie jest pewne. może silva znowu zaskoczy? kto wie. wg mnie przegrana overeema z jds jest pewniejsza niz przegrana silvy z cainem, lecz i tak bardziej elektryzuje mnie ali vs jds niz starcie mistrzowskie. pozyjemy, zobaczymy.
Ja przede wszystkim liczę, że znowu będzie cała główna karta z ciężkimi!
Cain-Bigfoot najprawdopodobniej wygra Cain, w walce JDS-Ali zapewne JDS, ale chciałbym, żeby Konik postawił jakieś warunki i były grzmoty, a nie walka jak z Mirem. W gruncie rzeczy, oprócz słabego cardio Overeem pokazał też fajny balans ciałem, co przy założeniu, że pójdzie po rozum do głowy i zacznie używać gardy, może dać fajną, równorzędną walkę – przynajmniej w początkowej fazie.
JDS jak tylko będzie chciał to skończy tą walkę w 1 rundzie …
Koniokrad ma dziurawą garde, co bardzo umiejętnie potrafi wykorzystać były posiadacz pasa .
Co do pojedynku o pas , to dobrze że „Big Foot” dostał kolejną szansę , ale nie widzę jakoś szansy na niespodziankę w jego wykonaniu . Jak jeszcze w walce z Holendrem jako tako spodziewałem się wygranej Brazylijczyka tak tutaj naprawdę nie potrafię sobie tego wyobrazić .
Przed Alim ciężkie zadanie, Cigano świetnie uderza, ma świetny boks i kondycje. Po porażce z Cain’em wróci silniejszy. Pytaniem jest jak przygotuje się Koniu, który również jest bardzo groźny w stójce.
O ile bardzo podoba mi się zestawienie Overeema z Cigano to Velasquez vs Silva 2 to dla mnie masakryczna pomyłka. Można było wyciągnąć jakoś Werduma z TUFa albo jak już się nie dało to zrobić pojedynek z wygranym Hunt vs Struve. Trochę analogiczna sytuacja jest w muszej i tam Dana wg mnie postąpił słusznie. Nikt nie chce tak szybko oglądać drugiej walki Johnsona z Benaviedezem i zamiast tego szanse dostał Moraga. To jest wg mnie słuszny schemat.
Nawet jakby Overeem zadał kilka celnych,. mocnych ciosów w stronę JDS, to co? Wymacha się i JDS wykończy go przed czasem, Ali nie zgasi mu światła, bo przecież Cain nie mógł zrobić tego w 5 rund, a skoro Silva był w stanie znokautować Holendra, tym bardziej zrobi to Junior. Ali też go nie obali, przecież Dos Santos ma wspaniałą obronę przed obaleniami, nawet jeżeli mu się uda, to nie sądzę, żeby długo go utrzymał w parterze. gdy tylko Dos Santos zmęczy Overeema wykończy go niemiłosiernymi ciosami.
Chociaż, to jest MMA.
Mnie cieszy jedno w walce Reema z JDS. Nie istnieje taki scenariusz w którym Ali wygrywa tą walkę taktycznie, więc na pewno będzie próbował, jak z Lesnarem, rzucić całe swoje siły do ataku w pierwszej rundzie zanim różnica kondycji zacznie zwiększać przewagę JDS.
A to w jakimś stopniu wyrównuje proporcjie i możemy być pewni że PIERWSZA RUNDA tego starcia będzie epicka.
Z takim uderzeniem jakie posiada JDS i z taka szczęką jaką ma Konina, każdy wie jak skończy się ten pojedynek.
o litosci, co za gowno, przynajmniej bedzie mozna wczesniej isc spac
no i kazdy hajs na jds przy okazji
kurwa, Alistair teraz bez zabaw i przesadzonej pewnosci siebie, 1 runda totalny gaz i niech JDS cierpi.
nie rozumiem walki Caina z BF'em, po prostu nie rozumiem. wolalbym mu juz dac Pat'a Barry'ego, serio.
Przed alim wielkie stracie i to za to że przegrał ?
Chcę zobaczyć rzeź na alim, po czym walkę z nelsonem, który zawsze wykorzystuje szklane szczęki.
Swoją drogą to teraz ali powinien z nelsonem się zmierzyć a JDS z Struve na przetarcie 😀
Wiedzialem ! Mowilem na czacie tuz po walce ze to bedzie najlepsze zesawienie. Dzieki Dana ze posluchales
jak mozna nie sluchac super sajana?
btw dlaczego kurwa tutaj jest tak duzo tych SSJ'ow?
Ja mysle, ze Ali powinien powaznie zastanowic sie nad uzyciem swoich poteznych low-kickow i troche spowolnic bokserski taniec Cigano.
UFC dokonało chyba najsłuszniejszego rozwiązania
Z tego co wiem, to jest jeden SSJ, czyli ja i jakiś jeden nowy teraz założył konto. Tak dużo ich nie ma.
ale ja podliczam sayanow w sumie, a nawet Waluś mial songo w nicku chyba.
Dlaczego SSJ?
To ma coś wspólnego z DB?
http://www.dragonballzlegends.pun.pl/poziomy-ssj-26.htm
Pytam, bo nigdy nie oglądałem tego anime.
I like the way you die, boy.
Tak ma. W dragon ballu wojownicy saiyańskiej krwi potrafili osiągnąć poziomy SSJ. Najwyższy osiągnięty poziom to SSJ 4 (w dragon ballu gt).
tak, lugasek.2 late.
No i wszystko jasne
Tak przeglądam tą strone i dalej nic nie rozumiem
W jaki sposób zdobywali te poziomy? Czyli jak urosły mu włosy to miał wyższy poziom?
Edit:
Hubi jesteś mega wojownik. Gratuluje
I'm Super Saiya Jin 4
I like the way you die, boy.
Wydaje mi się, że jak JDS wygra z Overeemem to przed trylogią dostanie jeszcze jedną walkę, a Cain po drugim zwycięstwem nad Pazao zawalczy ze Struve/Huntem/Werdumem.
Jak trenowali to rosla im moc! No i potem sie zwykle wkurwiali na cos, tj. zwykle ktos ginal no i voila!
https://www.youtube.com/watch?v=Hw3r0EmHq5w
Moze koniec offtopu?
Koń niech lepiej leci do lekarza po recepte bo ostatnio wygladal slabo na wazeniu i marnie skonczyl w walce, wiec pora chyba wrocic do starych nawykow. Przydaliby sie troche lepsi sparing partnerzy od Walusia tak pozatym
wszyscy pewnie typują zwycięstwo JDS… jak dla mnie to wcale nie jest takie pewne. Konina go nie zlekceważy i podejrzewam ze duzo lepiej sie przygotuje wiec litości bo Ali to nie jest jakiś pierwszy lepszy zawodnik. Dla mnie 65% JDS a 35% Ali. Ale walka zapowiada się mega 🙂
Cani obroni tytuł, JDS zwolni z pracy Konia i żyć się chce!
Koniu, nie wyleci po przegranej.
I like the way you die, boy.
ahaha, juz zwalniaja Reem'a z UFC, zobaczcie ile on zarabia i sami sobie odpowiedzcie czy go Dana wyjebie. 🙂
lugasek najs awans ssj'otowy, Hubiego przejebales szybciutko.
ale klata Briana powinna byc czerwona, zerknij na ssj4 u Songo.
fanboy JBJ’a, Bensona i Manchester’u United.
@visu
Z FR dubbingiem brzmi lepiej 😉
Ale lugasek osiągał SSJ4 tak jak Vegeta, a ja moge w sposób jak Songo, czyli bardziej naturalny i lepszy :D!
Dobre rozwiązanie Silva na fali po zwycięstwie nad Reemem, Napewno sprowadzi ludzi przed ekrany, Szans mu nie daje, lecz wszystko sie może zdarzyc 🙂 Co do Santos vs Reem… UFC chyba dalej liczy, że Ali coś pokażę i bedzie w pelni zasługiwał na TS, bo nie ma co sie oszukiwac zwycięzca tej walki będzie następny, Jesli będzie to znowu gala, że na Main Card będą tylko Cieżkie nazwiska, to liczę na pojedynek Struve/ Hunt vs Todd Duffe, Barry vs Jordan..
Ali jak na razie nie pokazał w UFC absolutnie nic ciekawego. Zgodnie z przypuszczeniami zresztą. Jeszcze jeden, dwa takie występy i łysy straci cierpliwość. Oby. JDS moim zdaniem przejedzie po Overeemie jak Ruscy po Abchazji i raz na zawsze skończy tę fałszywą legendę.
I teraz będzie tak że tylko Cain z JDS będą się w kółko bić 😀
Faktem jest, że obecna sytuacja pokazuje jak słabo jest obsadzona waga ciężka.
Dlatego w HW powinien zostać Cormier
Widzę ze Alistaira juz spisują na straty Tak, z Juniorem przegra na 80%, też tak uważam, ale nie wyleci z UFC bo jak nie lekcewarzy rywali i jest zmotywowany to stawiam, że wygrałby z każdym oprócz JDS i Caina, nie wiem może i z Cormierem by przegrał, ale reszty z nim nie widzę. Werdum ewentualnie, ale wątpie czy da radę jak Ali byłby zmotywowany.
A niby kto mógłbyć ciekawszym rywalem dla JDS?
Mir też ma szklaną szczękę a Nelson go nie znokautował. W temacie sekcja zwłok AO piszę, że Ali jest mocno przeceniany ale z tym, że przegra zaraz z Nelsonem który jest dość ograniczony jeżeli chodzi o umiejętności raczej powinien sobie poradzić bez większych problemów.
Drugiego pojedynku JDS ze Struvem nie chciałbym już oglądać bo dla mnie zwyczajnie nie ma on sensu. No chyba, że kogoś podnieca widok Struva po KO.
Silva po drugiej przegranej z CV dostanie zapewne rewanż z Koniną (który oczywiście wcześniej przegra z JDS), a jeśli BigFoot drugie starcie z Alim wygra ponownie, Overeem jest skończony..
Jedyna szansa Aliego to ciągłe dążenie do klinczu i obijanie kolanami. Walka raczej na pewno nie zejdzie do parteru. W dystansie i półdystansie lepszy boks ma JDS co w połączeniu z szklaną szczęką Overeema da soczyste KO. Jeśli Overeem przejrzy na oczy i zacznie korzystać z tego co ma najlepsze czyli kolana w klinczu to może ugrać nudną decyzję. W każdym innym przypadku JDS pokaże mu miejsce w szeregu.
Co do walki Caina z BFem to Big Foot zaliczy kolejną ciężką lekcje. Velasquez go zniszczy na ziemi i w stójce. Obstawiam KO/TKO w 1 rundzie.
Walką wieczoru powinna być JDS vs Ali 😉 Zdecydowanie bardziej mnie interesuje, nawet jakby i mistrz miał się zmienić 😀
Gorzej jak wygra Ali i Silva
@GSP
Zupełnie zapominasz o niesamowitej pracy nóg byłego mistrza, którego pod siatkę w dywizji cięzkiej jest w stanie zapędzić chyba tylko jego ostatni porgomca. Z tego powodu wydaję mi się to na dłuższą metę nie możliwe- dodając do całości kondycję Holendra, a właściwie jej brak.
@lutek147
Ale w innej płaszczyźnie Ali nie ma najmniejszych szans więc wymieniłem jedyną płaszczyznę w której może nawiązać walkę 🙂 wiem że nie klinczowanie JDS-a jest mega trudne ze względu na świetną pracę nóg jednak według mnie to jedyna szansa dla Aliego.
kurwa ile tutaj jest Joe Silvów to mnie chyba zawsze bedzie zaskakiwac. scenariusze naprawde wybitne czasem, przegrana bf, przegrana reema, rewanz obu, przegrana reema, koniec Aliego w mma, wystepy Aliego w japonskim WWE, silowanie sie na reke z przecietnymi Japonczykami. JDS vs Klitschko lepiej zrobic niz z jakims Overeemem go dawac.
jak daleko to zajdzie?
Dawać Aliego do KSW dla Pudziana, Mariusz się musi odbudować.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace
przeciez on ma tak dziurawa stojke, ze balbym sie o jego zdrowie z Mariem, moze niech na reke sie siluja albo liny przeciagaja…
Ali bedzie probowal obalac na poczatku, JDS bedzie zaskoczony i skupi sie na obronie obalen, az w koncu dostanie sierpa lub kopniecie na watrobe. Cain pokazl, ze Junior naciskany gubi sie bardzo podobnie jak Reem. Jesli Holender bedzie walczyl na dystans to polegnie, ale jesli bedzie agresorem to ma duze szanse.
trochę się zagalopowałeś stawiąc Caina z Końskim w jedym seregu jeśli chodzi o obalenia …
A czy ja napisalem, ze go obali? Same proby wystarcza zeby JDS zaczal myslec o obronie. A powaznie, to moim zdaniem Reem raczej bez szans, ale wkurwiajace sa te wszystkie prognozy wrozbitow Maciejow, wiec musialem napisac cos innego
widziales jak na poczatku rewanzu z cainem JDS uciekał przed obaleniami ? nie wierzę, że nadmuchany reem będzie w stanie choćby skutecznie nastraszyc obaleniem Cigano. Reem kolanami i cepami moze postraszyć ale wydaje mi się, że JDS kondycyjnie go zajedzie a po za tym w walce z Cainem pokazal niesamowite serducho do walki i tytanową szczeke czego o alim po ostatniej walce nie powiemy 😉 a wrozbita maciej zawsze w cenie 😉
JDS wyjdzie i okaże się że nie jest sobą :). Walka będzie nie sprawiedliwa bo Cigano nie będzie trzymał gardy w górze jak kiedyś ponieważ znów będzie musiał uważać na kopnięcia lub obalenia :0
Wszyscy jadą po Overeem-ie że przegrał. I co z tego że przegrał. Bywa, taki jest sport. Trudno się mówi. Koleś ma w domu więcej tytułów niż każdy inny zawodnik, nie znalazł ich przecież w HappyMeal. Więc gadanie że legenda padła lub bańka pękła jest zwyczajnie bez sensowne.
Może najlepsze lata w klatce ma już za sobą, może nie. We will see
ALI YOU ARE A DEAD MAN!
@miLord
Akurat pękła bańka i to duża (w końcu na koninie).
Biorąc pod uwagę przeciwników których musiał pokonać to te jego tytuły są tyle razem warte co Mistrzostwo Unii Europejskiej w boksie. Czyli niewiele.
No i świetne zestawienia… jeszcze jakby dali pod koniec roku Cain-JDS2/Werdum/ i Konina-Cormier/Carwin byłaby pełnia szczęścia.
Junior vs „nie wiem co ta strzykawka robi w moim tyłku” jara mnie zdecydowanie bardziej od pojedynku mistrzowskiego (choć Wielka Stopa już nie raz zaskoczył bukmacherów)
W kwestii osiągnieć to więcej warte są dla mnie osiągniecia Dana Hendersona, do których można zaliczyć bycie 2x olimpijczykiem, 2x srebrny medalista mistrzostw świata, mistrz Pride w dwóch kat. wagowych, turniejowy mistrz UFC 17, mistrz Strikeforce.
Chcę widzieć, co się będzie działo na forum, jak jakimś cudem Ali wygra z JDS'em.
Cuda czasami się zdarzają, ale to musiał by być koniec świata dzień później, żeby aż taki miał miejsce, moim zdaniem przy najmniejszej probie wejscia w klincz, Ali dostanie parę uderzeń na twarz i się posypie, a w moim odczuciu JDS bije "troszku" mocniej i szybciej od BF, a kondycyjnie wcale mu nie ustępuje.
EDYTA:
ale, żeby nie było to jest MMA wszystko może się zdarzyć.
„kiedy zakładam kask, inaczej patrzę na świat”
hehehe to by był niezły szok. Gdybym tak nie lubił Cigano i tak mocno mu nie kibicował, to bym szczególnie liczył na taki wynik, żeby zobaczyć to niedowierzanie 😛
Przed walką z BF więcej ludzi stawiało Aliego na równej pozycji z Cigano 😉
Nie ma co porównywać tego. Póki tak wyraźne są bazy u zawodników jeszcze robi różnice przed walką czego się po kim można spodziewać. Podejrzewam, że Ali dużo mniej będzie pajacował, oby i JDS również. Lekceważenie nie przystoi żadnemu mistrzowi, może właśnie to ich oddzieliło od zdobycia pasa, pycha. Teraz muszą się spiąć dość mocno, będzie ciekawie.
Jeżeli ktoś widział jaką kondycję trzeba mieć i zapasy aby wygrać z JDS – to chyba zna rezultat tej walki.
Konina do domu.
A ktoś myśli, że Ali będzie obalał? Tylko i wyłącznie jeśli mu w stójce nie pójdzie + klinczu ewentualnie. Tyle, że na pewno wierzy, że mu wyjdzie, dużo kopnięć, które dają większą wymowę niż ciosy w tej samej ilości. No, ale oby jakiś cios JDS'a wszedł przez gardę i odprawił Holendra.
Nie ma co wypowiadać się jak będzie na pewno wyglądać pojedynek dwóch zawodników na podstawie ich ostatnich walk z zupełnie innym zawodnikiem, o innej charakterystyce. Kto wie czy znowu nie będzie przegięcia z dopingiem, bo presja rośnie, a JDS'a lekceważyć nie powinien. Wszystko jest inaczej, walka pokaże i tyle.
Jak w przypadku BF vs. Ali nie wierzyłem w zwycięśtwo Dużej Stopy, ale je sobie wyobrażałem, tak w zwycięstwo Aliego nad JDSem ani nie wierzę, ani sobie go nie wyobrażam :), więc jeśli Koń wygra to poszerzy moje granice wyobraźni.
A ja tam chcę zobaczyć po prostu grzmoty, z jednej albo drugiej strony. Wyleczyłem się z idoli w mma czy bycia zawziętym fanym. Czerpię radość z oglądania walk, a nie konkretnych osób, dzięki temu mniej rozczarowań 🙂
Dokładnie, mam identyczne podejście.
I like the way you die, boy.
Ale i mniej radości z wygranej
E tam. Ja np. wiele lat byłem kibicem piłki nożnej, a obecnie oglądam mecze tylko i wyłącznie, jeżeli komuś kibicuję.
Przed walką (skrajnie w trakcie) staram się wyznaczyć mojego faworyta, dzięki czemu mam więcej emocji przy oglądaniu.
Ja nie wyobrażam sobie jak można podchodzić do sportu w taki sposób, że masz gdzieś kto wygra, nikomu nie kibicujesz, tylko cieszysz się sportem. Gdzie tu emocje? Emocje są częścią bycia kibicem, bez emocji całe kibicowanie traci sens. Współczuję 🙂
Moje podejście nie wyklucza sympatii czy antypatii, chodzi mi jedynie o zawzięte "kurde on musi wygrać" i ślepe uwielbienie. Mniej głupot się pisze na forum i nie trzeba potem stosować honorowych ucieczek z forum i tak dalej 😛 A radość mam i tak ogromną oglądając walki i mimo tego, że bardziej lubię Overeema niż Big Foota, to gęba mi się śmiała jak dostał Ali dostał ten nokaut. Po prosto samo piękno sportu mnie jara, a nie konkretne postacie.
Tak też robię i jakoś nie czuję się uboższy od tych, którzy ogladają z pianą w ustach walkę, a potem chodzą struci, bo idol przegrał 😛
A ja tam idoli nie mam, ale od wygranej Caina nad Rothwellem czułem w nim potencjał i jakoś go polubiłem. Kiedy spadł z tronu czułem i wierzyłem, że zdemoluje JDSa i tak się stało:). Jeśli mógłbym powiedzieć, że komuś kibicuję, to byłby to na pewno Cain, oczywiście paru innych jeszcze lubię… Za to zawodników, których nie cierpię jest masa :), przoduje im Ali wraz z Sonnenem.
Jak to gdzie emocje? Oglądając walkę na najwyższym poziomie, dobrą walkę emocje są gwarantowane, a Ty cieszysz się kombinacjami i tym co na obronę przed drugim ma ten pierwszy. Oglądam tak większość walk od kiedy nie gram w typera i inne zakłądy (to dalsza historia) i nie zamieniłbym tego na czasy, gdy na coś postawiłem itd itp.
Jak jeden gameplan realizowany jest założeniu rywala…jak ich style się konfrontują i jak to wychodzi, szczegółów w tym sporcie jest tak wiele, że jest czym głowę zająć ponad to kto chcemy by wygrał. Niech wygrywa zawsze lepszy, będziemy mieli prawdziwych mistrzów, a nie takich, którym się udało, bo wiarą go natchnęliśmy 😀
Overeem wygra.
i będzie wam łyso 😀
Ja akurat tylko oglądam z pianą na ustach jak walczy Sonnen i Aldo 🙂 resztę pojedynków jest mi kompletnie obojętne kto wygra, niech wygra lepszy i będzie zajebista walka 🙂
Walki Aldo też oglądam z pianą na ustach. Zawsze mam nadzieję, że przegra. Niestety jeszcze tak się nie stało.
Średni ten plakat, czekam na orginał.
Przeczytałem świetny i już zwątpiłem w ludzi
Plakat, słabizna.
Czy któryś main event tego roku w koncu mi się spodoba? 😀 Mogliby zestawić Stefana z Velazquezem po tym jak upora się z Huntem, bo ma już jakiś solidny win streak, i jest nowa twarz. Co do co' , to też nie najlepszy wybór. Przegrany tej walki zostanie zsunięty już na stałe do ,,drugiej ligi".