(Foto Paul Benjamin / Sherdog.com) Jak informuje Las Vegas Review Journal były mistrz Strikeforce, Dream i zwycięzca Grand Prix K-1 Alistair Overeem (MMA 36-11, UFC 1-0, 3 w rankingu MMARocks) powróci do startów w Octagonie UFC po odbyciu karencji za stosowanie niedozwolonych środków najprawdopodobniej na gali UFC 156, 2 lutego w Las Vegas. Rywalem Holendra będzie były mistrz EliteXC Antonio Silva (MMA 17-4, UFC 1-1, 7 w rankingu MMARocks). Zanim pojedynek stanie się oficjalny Overeem musi jeszcze otrzymać licencję na starty w Nevadzie, która została mu zawieszona po dopingowej wpadce.
Alistair zadebiutował w UFC w grudniu zeszłego roku łatwo pokonując Brocka Lesnara na UFC 141. Tym zwycięstwem Demolition Man zapewnił sobie mistrzowskie starcie z Juniorem Dos Santosem, jednak podczas niezapowiedzianych testów antydopingowych przed pojedynkiem na majowej UFC 146, w jego organizmie wykryto znacznie podwyższony poziom testosteronu. Efektem tego była dziewięciomiesięczna dyskwalifikacja nałożona na niego przez komisję w Nevadzie.
Silva po transferze ze Strikeforce stoczył na razie dwa pojedynki w największej organizacji na świecie. W maju wyraźnie przegrał z Cainem Velasquezem, ale w październiku powrócił stopując w pierwszej rundzie Travisa Browne’a.
Update: The UFC has confirmed the match on UFC.com:
no to jeśli dojdzie do tej walki i konina nie przykoksuje znowu za bardzo to będzie miał bardzo łatwy cel. Wydaje mi się, że przez Big Foota przejedzie się w przeciągu jednej rundy.
Spacerek dla Aliego, chyba, że brak koniny mu będzie bardzo doskwierał :D.
Szkoda że Ali dopiero w lutym dostanie ten sparring na rozgrzewkę. Mam nadzieję że potem już nadrobi zaległości i zawalczy jeszcze ze 2 razy w roku. Antonio – no cóż zero jakichkolwiek szans. Nawet trudno się jarać tą walką.
Żebyście się nie zdziwili. Ja mam nadzieje, że Reem wygra, ale róźnie to może być.
a ja stawiam na Big Foota przez GnP 🙂
Nie zdziwimy sie , nie ma obaw. 😉
145 lbs.: Jose Aldo (21-1) vs. Frankie Edgar (14-3-1)
Główna karta:
265 lbs.: Alistair Overeem (36-11) vs. Antonio Silva (17-4)
205 lbs.: Dan Henderson (29-8) vs. Lyoto Machida (18-3)
205 lbs.: Rashad Evans (17-2-1) vs. Antonio Rogerio Nogueira (20-5)
Are you fucking shitting me ?
„To będzie rzeź, to będzie prawdziwa rzeź” 🙂 zaś sama 156ka zapowiada się znakomicie, jak wszyscy dotrwają szykuje się kolejna gala z bardzo ciekawymi zestawieniami. Machida-Hendo to może być wojna na miarę Hendo-Shogun.
Cigano i Cain odpadają z wiadomych przyczyn. Dana pewnie widział starcie z Werdumem więc tak to on ppv nie sprzeda. Carwin ma zaplanowaną walkę. To z kim go chcieliście zobaczyć? z Nogueira? Dopiero by był lament. A Mir też blado by wygladał już na papierze. Z Silvą jest optymalnie. Na przetarcie;)
Rozpiska zapowiada się kapitalnie. Faworytem Ali, ale jeśli Bigfoot go obali to Konina się nie podniesie.
rozpiska kozacka, a po samej walce Ali vs BigFoot nie spodziewam się jakiegoś szału i raczej będzie to jednostronna potyczka
to po chuj Dana mowil Ariel'owi, ze po powrocie Ali dostaje z miejsca TS?
Patrzę na tą zajebistą rozpiskę i jestem przekonany że przynajmniej 1 z tych 8 zawodników złapie kontuzje i będzie jakieś zastępstwo.
Nie ma łatwego życia Big Foot w UFC 🙂
BigFoot moze to wygrać przez LnP
Overeem przejedzie po Silvie. Nie mam żadnych wątpliwości. Z całym szacunkiem dla Bigfoota to nie widzę go z uniesioną ręką po tej walce.
Przecież to co szukują nam Dana z Joe na UFC 156 to istny kosmos!
Jeśli chodzi o walkę to zbytnio nie widzę w niej Big Foota. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że Antonio obala Holendra, a w stójce, w konfrontacji z Alim, Brazylijczyk nie będzie miał nic do powiedzenia. Reem przez nokaut w pierwszej, maksymalnie drugiej rundzie.
Ze stylem Lyoto będzie o to ciężko, choć walka może być cudna.
bo wtedy jest finał superbowl, nie mylę się ?
Bardzo dobrze, że od razu nie będzie walczył o pas tylko z Silvą, chociaż trochę sprawiedliwości a nie powrót po koksowaniu i walka o TS
Super bowl 3 luty 100%
Walka może być mimo wszystko ciekawa, choć obstawiam, że Overeem zniszczy Big Foota kolanami na klatę gdzieś przy siatce albo jakimiś ciężkimi sierpami jak zrobił to Cormier.
Moim zdaniem świetne zestawienie. W końcu dojdzie do walki, która miała się odbyć już na turnieju Strikeforce. Poza tym byłem przeciwny zestawienia Aliego z np. Cainem, bo bardzo chcę obejrzeć jego walkę o pas. Myślę, że powinien to raczej gładko wygrać, Big Foot wydaje się być przeciwnikiem idealnym dla Aliego.
Big Foot nie jest bez szans, ale wiadomo kto jest faworytem.
Mogli dać Hunta ;]
Gala obłęd!
nie wiem po co odraczaja pas Aliego jeszcze jedna niepotrzebna walka ktora sie skonczy w 2 minuty max…
dyb? Czyli mięli olać Caina i dać Alistairowi od razu po zawieszeniu walkę o pas?
a co sie stalo z cainem? kontuzje zlapal? niech zawalczy z jds a po 3-4 miesiacach ali z wygranym. Chociaz mozliwe ze Ali chce wyplaty i nie chce mu sie czekac pol roku na walke
dyb przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy post i moją odpowiedź. Ten drugi wpis jest dla mnie zbyt abstrakcyjny żeby do niego się ustosunkować.
Overeem go pokona bez większych problemów, to jest prawdziwa maszyna do zabijania. Chciałbym zobaczyć go tylko z dwoma zawodnikami, Cainem oraz Juniorem, no i oczywiście rewanż między tą dwójką.
A nie miało być tak, że dopóki Ali nie otrzyma licencji to UFC nie będzie promować jego osobą żadnej gali?
Jedyna rzecz jakiej nie nawidze przy takich rozpiskach jest oczekiwanie na galę. Teraz w sumie od 29 grudnia do dnia UFC 156 będę się czuł jak z łbem pod wodą bez oddychania xD
Ali oczywiście w charakterze faworyta
dobre zestawienie, życzę wszystkiego najlepszego Silvie
imho nie pokazuje na co go stac
@Evangelista
tak miało być jak dyb piszę ale Ali nie chciał czekać długo na kolejną walkę.
swietna wiadomosc , szkoda tylko ze nie odbedzie sie troche wczesniej ale trudno – mam wielką nadzieje ze Reem wygra (bo trochę roznie może byc) tak samo jak JDS 29grudnia, ich starcie musi się w koncu zdarzyc, Reem vs Jds to wg mnie najbardziej oczekiwany fight jaki kiedykolwiek mialby wydarzyc sie w oktagonie.
A ta rozpiska UFC156… KOSMOS, juz sie nie moge doczekac UFC155, to teraz bedzie takei samo czekanie do lutego ;/
moim zdaniem Cain vs JDS dużo bardziej przebija tą walke
Reem coś wspominał, że jeśli będzie musiał zbyt długo czekać na TS to weźmie inną walkę.
Ja wierzę, że rewanż będzie dla Caina.
Ciesze sie ze ali nie dostal od razu walki z jds. po pierwsze mial dluga przerwe a po drugie zdaje mi sie ze po jednej wygranej w ufc nie zasluzyl. walka moim osobistym zdaniem fajna. wszyscy mowia ze konina zmiecie silve. wezcie pod uwage to, ze bez koksu bedzie troche slabszy, chyba ze nadal bierze. umiejetnosci ma ale mysle ze silva moze sobie z nim poradzic i sie super wypromowac. chcialbym zeby antonio wygral chociaz bedzie ciezko. silva TKO
Generalnie to: Hell yeah!
Bardzo się cieszę, że Ali nie dostał od razu TS bo mogłoby się to skończyć falstartem, taka walka na przetarcie jest mu potrzebna po takiej przerwie bez adrenaliny w oktagonie i koniny we krwi. Wynik nie jest oczywisty w/g Mnie na ten moment ale pewnie taki się stanie po paru vblogach Reema i ktoś kto postawi $$$ na Antonio będzie miał mniejsze szanse na wygraną niż w lotka.
Jako fan Aliego jestem usatysfakcjonowany.
Teraz czekamy na 1.12, potem na 29.12, a potem na 2.02. Warto pamiętać, że jest spora szansa na pokrycie się UFC 156 z KSW 22.
Co racja, to racja, dotychczasowa rozpiska UFC 156 miażdży pytę. Oby nie było żadnych kontuzji <odpukiwanie w niemalowane>
Kto powiedział, że Ali będzie bez koksu?
Jak dla mnie Overeem KO/TKO chociaż kto wie. Gala zapowiada się świetnie.
Nawet jeśli będzie to banalne starcie dla Overeema to i tak lepsza taka sprawiedliwość niż od razu walka o pas.
A kto powiedział że Big Foot będzie bez koksu ??? 🙂 Dajcie już spokój z tym oskarżaniem przecież wszyscy są …:)
D&G, nie zapominaj o 08.12
dokladnie, 8.12 tez totalny rozpierdol, grudzien na bogatosci. 🙂
jak pomyśle o tej gali to mnie ciarki przechodzą 😀 rozpiska roku ?? heheh
Stawiam na Overeema, a gala zapowiada się mega.
08.12 a tydzień później starcie dzików Lombard vs Palhares 🙂
Bardzo czekałem na tą walkę z Strikeforce.
Jest to najlepsza opcja dla obu, typuje Konine przez nokaut.
@noodles <- coś Mnie ominęło? Myślałem, że chodzi o Grabowski vs Thompson…
Żebyście sie nie zdziwili… Overeem to nie super-dynamiczny zapasior którzy wydają się być kryptonitem na Bigfoota. Tak słabej walki jak ta rewanżowa z Werdumem dawno nie widziałem a zdemolowanie Lesnara jak dla mnie nie jest, dla zawodnika czołówki ofc, super sukcesem.
Nie zapominajcie jeszcze o 15.12 – czyli Nelson vs Carwin oraz Barry vs Del Rosario
Grudzień ROZPIERDALA
Nie zdziwię się jak będzie to wyrównana walka, choć dla mnie faworytem jest Ali.
Mam nadzieję, że konina wygra, a potem zostanie rzucony na pożarcie Cormierowi 🙂
@Comber – Cormierowi? ja tam nie chcialbym zobaczyc obecnie tej walki zbyt, JDS vs Ali musi byc! z Cainem Aliego tez bym chetnie zobaczyl, Cormier dopiero pozniej 🙂
ogolnie to pojadę offtopem co do grudnia 2012 jako ze niektorzy wspominali slusznie o wielu ciekawych walkach w grudniu;
01.12 – ksw21 (cala rozpiska prócz walki kobiet mnie ciekawi)
08.12 – grabowski vs thompson (no i najman :D)
14.12 – lombard vs palhares
15.12 – carwin vs nelson
29.12 – jds vs cain
cos jeszcze moznaby dodac z ciekawych wydarzen mma w grudniu? co tydzien cos fajnego, zajebiscie!
zdemolowanie Lesnara nie jest zbyt wielkim sukcesem? really? jakies argumenty?
ostatnio akurat ogladam ufc od samego poczatku, wszystkie gale. patrzac jeszcze raz na to co Lesnar robil w oktagonie z takimi ludzmi jak Mir, Randy czy Shane to jednak troche uznania mi sie nalezy.
fanboy JBJ’a i Manchester’u United.
Brasil, niestety też uważam, że do tej walki prędko nie dojdzie, ale z uwagi na fakt, że jestem wielkim fanem Daniela to sobie pofantazjowałem, bo nic by mnie tak nie ucieszyło jak zmielenie koniny 😉
baju, z Shanem właściwie niewiele zrobił. Carwin przegrał sam ze sobą. Oczywiście, nie umniejszam dokonaniom Lesnara, bo zasługują one na wielkie uznanie.
@Doozy
Podczas gali finałowego australijskiego TUFa Palhares vs Lombard
nie wiedziałeś ?
8 grudnia to przede wszystkim gala Bendo vs Diaz, z całym szacunkiem dla Grabowskiego
„Ich forum, same najazdy na zawodników, obrażanie, szydzenie, nie wchodzisz dla Bóbra w dupe masz bana.” -DX
A ja jako, że nie lubię Aliego, to mam taką cichą nadzieję, że Big Foot wjedize na wyżyny umiejętności i pokona Aliego 🙂
WAR ALI !!!!!!!!!!!!!!!
Ali przejedzie się jak czołg po Silvie.
@noodles – rzeczywiscie, zupelnie mi z glowy wylecialo to stracie nie wiedziec czemu, natomiast Grabowski jest 16 grudnia, czyli kolejne wydarzenie w grudniu, dawno nie mialem miesiaca w ktorym wiekszosc walk by mnie jarala.
Ciekawe, jak Alisterek będzie wyglądał bez koksu. Sercem jestem za Wielką Stopą. UFC 156 zapowiada się kosmicznie, ale trzeba brać poprawki na kontuzje.
„UFC 151 will be remembered as the event Jon Jones and Greg Jackson murdered.” – Dana White
Serio ktos mysli, ze Ali wyjdzie nienafutrowany? Teraz poprostu przypilnuje sie mocniej, a ta wtopa, to poprostu jakis wypadek przy pracy
Się zdziwią Ci którzy sądzą że tak łatwo się Ali upora. BigFoot zaskoczy Kucyka i wygra decyzją. Sercem za Silvą!
Dla mnie Ali, w HW nadal jest wielka niewiadomą. No bo z kim on walczył? Wygrana ze schorowanym Brockiem, czy z Werdumem, który nie chciał podjąc walki, to dla mnie za mało. Oczywiście nie sądze, że przegra z Silvą, ale Cain, JDS, czy chociażby Cormier powinni z nim wygrać bez większych problemów. Ale nie ma co gdybać, zmierzy się z kimś z podanej przeze mnie trójki i wtedy okarze się gdzie jest miejsce Holendra.
Oj coś czuję, że niedługo trzeba będzie się przymierzać do trailera 🙂
Oczywiście konina win in 1st round 🙂
Odchodząc od tematu Koniny, wie ktoś czy na UFC FX6 Soszyński walczyć będzie w undercardzie czy w głównej karcie?
@mrfreakz
Ja bym na Twoim miejscu poczekał, aż Overeem dostanie licencje
Bo może się okazać, że tylko niepotrzebnie się napracujesz
Również uważam, że Ali jest przehypowany a BigFoot niedoceniany. Przeciwnik przeciwnikowi nierówny, ale nie mam problemów z wyobrażeniem sobie Cormiera strzaskającego Reema po pysku. Tak, czy inaczej, faworytem Ali.
za to Ali aż się palił do walki, ludzie wieszają psy na Werdumie za tą walkę, ale Konina też dołożyła swoich 3 groszy a nawet więcej
Solaris => Soszyński będzie w głównej karcie, widziałem rozpiske
@wyraz1990
Wiesz co taka opcja niestety też jest, więc albo zaryzykuję i zrobię trailer Ali – Bigfoot albo odczekam na title shota 🙂
WIDZIAŁEŚ W INTERNECIE JAKIŚ KONKURS W KTÓRYM NALEŻY ZMONTOWAĆ VIDEO? PISZ NA mrfreakz95 @ interia . pl
http://cohones.mmarocks.pl/topic/ksw-21-trailer -> Mój najnowszy trailer KSW 21, oceniać! 🙂
@vaicavalo, rozumiem, jestes fanem Werduma. Tez go lubie, ale prawda jest taka ze unikal walki, bo jesli chcesz walczyc w parterze to sprowadz tam rywala, jesli nie potrafisz to walczysz w stojce, no a Werdum niestety kladl sie na ziemie po kazdym ciosie. Moim zdaniem kazda taka sytuacja powinna byc traktowana jako knockdown.
Ali z Bigfootem bedzie mial ciezko, ale mysle ze po twardej walce w koncu trafi kolanem lub sierpem i bedzie KO.
To raczej Werdum chciał przenieść walkę do parteru- nieudolnie, bo nieudolnie,ale chciał-, a Ali unikał walki w tej płaszczyźnie. Obaj dali słabą walkę i tyle.
kolejny tytan dla śmiertelnika Bigfoota
CO TO BĘDZIE ZA GALA!!!!! …. myślę, że zrekompensuje to ostatnie średnie nie ma co się oszukiwać rozpiski 🙂
@drafa
Nawet jak Werdum sprowadzał Steroida do parteru to ten za wszelką cenę uciekał do stójki. Gdzie Fabricio (choć stójka była żywiołem Reema) całkiem dobrze radził. Zgadzam się, że padanie po byle ciosie było nieeleganckie. Jednak Holender też ponosi odpowiedzialność za to jak wyglądała ta walka. Winienie za to tylko Fabricia jest niesprawiedliwe.
Dobrze że nie dostanie od razu walki o pas po powrocie bo jego forma mogła być niewiadomą to raz, dwa chemiczny Ali raczej mimo wszystko faworyt walki z Big Footem ale nie przekreślam Silvy może sprawić niespodziankę.
Jezu, Silva znowu bedzie zmasakrowany ;O
trudno powiedziec czy tak odrazu zostanie zmasakrowany – przypominijcie sobie ze Silva zupelnie nie radzi sobie z pleców, a wątpie zeby Ali go obalal, raczej bedą walczyc w stojce wiec moze byc ciekawie bo moze to on obali w jakis sposob Overeema a jakie gnp ma Silva nie trzeba przypominac, lecz to raczej malo prawdopodobna wizja i na 90% Silva zanotuje porazke bo Ali to czołówka swiatowa..Silva jest gdzies dalej, wg mnie jesli przegra z Alim to powinni mu dac Mira
Mira to on powinien dostać w tej chwili, nie po ewentualnej porażce.
no w sumie to powninien ale juz za pozno ;/ a z Mirem bym go chetnie jeszcze zobaczyl
marian:
„Chemiczny Ali” … he, he, dobre, dobre … 🙂 Jestem ciekaw, ilu użytkowników tego forum łapie skojarzenie … 🙂
przeceiz chyba wszyscy na niego tak mówią, to jego pseudo nieoficjalne
Cormier vs Werdum a wygrany z tej walki dla Aliego (jesli pokona Big Foota) o title shota.
Jesli Ali pokona Bigfoota to odrazu dostanie TS z Juniorem/Cainem.
Istnieje też możliwość, że jeśli Brazylijczyk nie obroni pasa to Ali zawalczy właśnie z nim.
Wiem ale wedlug mnie po tych przygodach z dopingiem powinnien bardziej sie pomeczyc o tego title shota 😉
Ale tak nie będzie, bo TS z Alim równa się z dużą ilością dolarów na końcie UFC (tym bardziej w przypadku walki z JDS). Narażanie Holendra na porażkę jest nie na rękę właścicielom UFC i wydaje się mało prawdopodobne, żeby wydłużali mu drogę po pas (właściwie tylko JDS wchodzi w grę, ale bardziej spodziewałbym się tej walki po wygranej/ przegranej z Cainem jeśli ten zdobędzie pas).
Jeśli Chemiczny Ali zwycięży Silvę to na 100% w kolejnej już zawalczy o tytuł.
Moze byc wlasnie tez tak jak mowi Lutek, ze jesli JDS by przegral to mogłoby byc tak ze dostanie Aliego (eliminator), bo byłaby to duzo bardziej dochodowa walka niz z Cainem, ludzie chcą zobaczyc dwóch najlepszych strikerów razem, do tego sami zawodnicy od prawie roku nakrecają sie na siebie i co za tym idzie nakrecaja ten pojedynek medialnie, ale wierze ze JDS (mimo calej sympatii do Caina i podziwu dla jego umiejetnosci) znowu go znokautuje, albo wygra pojedynek na punkty. JDS za szybki i za techniczny jest zeby dawac sobą rzucac po Oktagonie wiec wierze ze nastepna walka Aliego (umowmy sie ze pokonuje Pezao) bedzie z JDS o pas…
Liczę na Aliego ale z drugiej strony mam nadzieję że Silva zmusi go do dużego wysiłku aby pokazać jak forma Aliego wygląda na tle ścisłej czołówki. Chciałbym zobaczyć ciekawą walkę ale na pełnym dystansie, tak żeby można było ocenić realne umiejętności Overeema.
Nie lubię Overeem w sumie nie wiem za co, ale jak dla mnie to on od koksu ma dobrze nagrzane w czubie. Liczę na to, że BigFoot sprawi niespodziankę, nie oszukując się, ogromna niespodziankę.
Brasil może tak być że Cygan ponownie znokautuje Velasqueza (choć mam nadzieję że tym razem Cain wygra bardzo bym tego chciał) ale raczej decyzją nie wygra. Dlaczego ? Dlatego że po pierwszej rundzie czas bedzie już działał na niekorzyść Cygana, Velasquez to najlepsza kondycja w ciężkiej i im dłużej będzie trwał pojedynek to szala zwycięstwa będzie się przechylała na korzyść Velasqueza.
jesli kontuzje ominą tą gale to bedzie cud
no i co, eliminator JDS vs Ali i 3 walka Caina i JDS'a prawie pod rzad? troche faworyzowanie tej dwojki.
Marian to sie okaze jak plan walki wykorzysta Cain, moze byc tak jak mowisz, ale moze tez byc tak ze JDS bedzie dla niego po prostu za szybki i techniczny zeby dac sie obalic i bedzie zwyciezal rundy na punkty jak z carwinem, bedzie uciekal, zbijal ciosy Caina, zadając je samemu i zdobywajac w ten sposob punkty, a jego zapasy defensywne uchronią go rpzed sprowadzeniem… Jesli jednak miałoby dojsc do rund mistrzowskich to moim zdaniem masz racje, zacznie sie dominacja kondycyjna Caina. Wydaje sie jednak ze ta walka tyle nie potrwa (bo jakby potrwala – biorąc pod uwagę na jakich obrotach walczy JDS i przede wszystkim Cain, to bedzie chyba bez wzgledu na wynik batalia wszechczasów), Cain napewno nie znokautuje JDS, chyba ze rozetnie go jakims łokciem jak Pezaa, zaś wierze ze JDS ponownie wygra przez jakies KO, tylko OBY była to CONAJMNIEJ 2 runda.
baju – takie czasy nastały w HW. wygląda na to, że skoro jest w UFC dwóch zawodników, którzy rozwalają wszystkich innych bez wiekszych kłopotów (trzeba to jeszcze zweryfikowac Alim, Cormierem czy Werdumem) i wydaje sie że niepredko ktos nowy przebije sie teraz do HW, to bedzie niekonczaca sie historia… Może byc tak, ze zaczną im dawac po przegranej zamiast jednej to dwie, trzy walki – które zapewne wygrają i dalej bedą walczyc ze sobą? Na to wyglada, az jestem ciekaw ze jesli teza o ich panowaniu sie rzeczywiscie potwierdzi, to ile ich starc nas czeka w ciągu nastepnych powiedzmy 5 lat, bo kilka napewno.
Brasil – też myślę też że Velasquez nie da rady posłać Cygana na deski, choć pamiętajmy że to HW i tu wszystko jest możliwe, te ciosy zarówno z jednej jak i drugiej strony ważą więc naprawdę każdy wynik jest możliwy tym bardziej że to dwaj najlepsi ciężcy w UFC. Jeżeli mówimy natomiast o zapasach to owszem defensywne zapasy Dos Santosa są bardzo dobre, ale z kolei Cain to obecnie najlepszy zapaśnik w ciężkiej i jego arsenał zapaśniczy jest przeogromny. Co do szybkości, owszem Cigano jest najszybszy w ciężkiej i to nie podlega dyskusji ale Cain w formie jest również bardzo szybki, walka z zeszłego roku nie jest o tyle miarodajna gdyż wiemy że Cain miał kontuzję rotatora barku i to spowolniło go napewno. W walce z Big Footem pokazał że w formie jest bardzo szybki podobnie w walce z Minotauro też pokazał że jest bardzo szybki. Uważam że jedyny dobry game plan na Cygana to regularna próba obaleń ze strony Caina i sukcesywne wymęczanie Cygana wg mnie to jest klucz do sukcesu na pokonanie obecnego mistrza HW.
Moim zdaniem Cormier ma co najmniej zapasy na poziomie Caina. Każdy mówi, że Velasquez przegrał z Juniorem, ponieważ miał kontuzję, a o tym, że Cigano przed walką zerwał łąkotkę w kolanie nikt nie wspomnie.
"Moim zdaniem Cormier ma co najmniej zapasy na poziomie Caina"
no chyba ma 'troche' lepsze
TheLastEmperorrr ja pamiętam to że Cigano wyszedł kontuzjowany do walki ale moim zdaniem problem leży też w tym że Cain miał przerwę ponad roczną i w międzyczasie operację oraz zawieszone na kilka miesięcy treningi więc to musiało się odbić na jego formie, Cigano owszem był kontuzjowany ale operacji poddał się dopiero po walce a przed walką jego przerwa po zwycięstwie z Carwinem była bardzo krótka więc mimo wszystko uważam że Velasquez był w nieco gorszej pozycji przed ich pierwszą walką.
Przesadzacie. Mistrzowie walczą maksymalnie 2x na rok, a w HW kontuzje są standardem. Za 2 lata może się pojawić nowy Velasquez i nowy Cigano.