Pretendent do tytułu mistrzowskiego UFC w wadze półciężkiej, Anthony Smith, w rozmowie z Lukiem Thomasem z portalu MMAFighting skrytykował zachowanie Colby’ego Covingtona, nazywając go “płochliwym, przestraszonym kociakiem”.
Nie cierpię ludzi, którzy są zwykłymi dupkami bez powodu. Nigdy nie miałem żadnego problemu z Colbym, lecz kiedy on zaczął wyzywać wszystkich, z którymi było mu nie po drodze, w pewnym momencie musiał zmienić to, w jaki sposób zachowuje się wśród ludzi. On nie pamiętał już nawet, kto go bronił a kto był na niego wkurzony, więc nie mógł już robić rzeczy, które robią zwykli zawodnicy – jak np. trenowanie w hotelowy, jak wszyscy inni.
On jest najbardziej płochliwym zawodnikiem, jakiego znam. Wygląda jak przestraszony kociak, kiedy nie jest otoczony tymi wszystkimi kamerami. Oczywiście wiem, co on robi, rozumiem to. Niemniej on stawia się w sytuacji, w której nie może być już normalna osobą, w zwyczajnych miejscach, ponieważ wnerwił wszystkich dookoła. Tak więc musi się chować w kącie sali i spoglądać przez swoje ramię, czy ktoś przypadkiem nie zamierza do niego podejść i trzasnąć go z płaskiego w tył głowy. Tak właśnie zachowuje się Covington, gdy nie ma wokół niego kamer.
“Lionheart” skrytykował również Covingtona za to, że ten atakuje nawet tych, z którymi nic go nie łączy i na konflikcie z którymi nie może niczego zyskać – jak na przykład zawodników z innych kategorii wagowych. Smith (MMA 31-13) w najbliższą sobotę zmierzy się w walce mistrzowskiej z Jonem Jonesem. Pojedynek będzie główna atrakcją gali UFC 235 w Las Vegas.
