Anthony „Rumble” Johnson typuje potencjalną walkę Jona Jonesa z Francisem Ngannou

Nadal nie wiadomo czy Jon Jones dogada się z UFC w kwestii warunków finansowych na walkę z Francisem Ngannou, lecz już teraz środowisko MMA rozpoczęło dyskusję na temat tej walki. Jednym z zawodników, którzy ocenili te zestawienie jest były pretendent do tytułu mistrzowskiego UFC i obecny zawodnik Bellator MMA, Anthony „Rumble” Johnson.

Jon Jones po wygranej Francisa Ngannou na UFC 260 ze Stipe Miociciem wyznał, że jest gotowy na walkę z „Predatorem”, lecz musi być odpowiednio wynagrodzony za taki pojedynek. Zawodnik twierdzi, że 8-10 milionów dolarów to mała stawka jak za walkę z mistrzem kategorii ciężkiej. Wielu fanów z pewnością interesuje takie zestawienie pod względem sportowym. „Rumble” Johnson wypowiedział się na temat tej walki w rozmowie z Helen Yee.

Myślę, że Jon Jones ma zbyt wiele broni. Ma świetną drużynę, spore IQ w walce. Wszyscy skupiają się na nokautach. Nokauty w wykonaniu Francisa Ngannou – rozumiem to, naprawdę to rozumiem, ale w walce jest dużo więcej aspektów niż tylko nokauty. Możesz być zawodnikiem, który nokautuje rywali i dostać wpier*ol. Tak jak DC – on nie jest zawodnikiem, który nokautuje przeciwników, ale mnie pokonał.

Nie musisz nokautować rywali żeby być wielkim. Myślę, że Jon ma wiele sposobów na pokonanie Francisa. Nie powiem, że go skończy przed czasem, ale myślę, że może go pokonać. Jeśli jednak Francis trafi tym jednym ciosem to to może być długa noc dla Jona… Może krótka jeśli go trafi. Ludzie jednak twierdzą, że Jon nie był przetestowany w klatce, że nie wiemy jak mocną ma szczękę. Jon Jones walczył z każdym w MMA. Ludzie tego naprawdę nie dostrzegają. On sprawił, że te walki wyglądały na łatwe przez swoje umiejętności. Mam nadzieję, że ludzie przestaną go dyskredytować.

Johnson (22-6 MMA) ostatni raz w oktagonie wystąpił na UFC 210 w kwietniu 2017 roku, kiedy to przegrał z Danielem Cormierem. ”Rumble” po nieudanej próbie zdobycia tytułu mistrzowskiego postanowił zakończyć swoją przygodę w klatce. Przed walką z „DC” wygrał trzy pojedynki przez KO, kolejno z Gloverem Teixeirą, Ryanem Baderem i Jimim Manuwą. W swojej karierze aż 16 razy wygrywał on przez KO/TKO.

Zawodnik miał wrócić do oktagonu i nawet rozpoczął testowanie przez USADA. Teraz będzie on jednak walczył w klatce Bellator MMA, gdzie w jego dywizji walczą m.in. Vadim Nemkov, Phil Davis, Ryan Bader czy Liam McGeary. W pierwszej walce w turnieju organizacji zmierzy się z Yoelem Romero. Do pojedynku dojdzie 7 maja.

Co ciekawe, w przeszłości „Rumble” był zestawiony z Jonem Jonesem na UFC 187, lecz do ich starcia w oktagonie nigdy nie doszło. Z powodu problemów z prawem „Bones” został usunięty z rozpiski i zastąpił go Daniel Cormier, który pokonał Johnsona w walce o pas mistrzowski kategorii półciężkiej organizacji.