Wygląda na to że z każdą minutą sprawy przybierają coraz gorszy obrót dla mistrza wagi półciężkiej Jona Jonesa. Kolejnym zawodnikiem po Chaelu Sonnenie i Chrisie Weidmania który był gotowy walczyć z 8 dniowym wyprzedzeniem w walce wieczoru na gali UFC 151 był jak zdradził w rozmowie z MMAFighting Dana White, najlepszy zawodnik wagi średniej Anderson „Spider” Silva.
Według szefa UFC wiadomość od „Pająka” dotarła za pomocą Eda Soaresa dosłownie moment po tym gdy organizacja UFC zdecydowała się odwołać galę UFC 151 z powodu kontuzji Dana Hendersona i nieprzyjęciu przez Jona Jonesa walki z nowym przeciwnikiem Chaelem Sonnenem.
37-letni Silva miał przyznać, że co prawda minął miesiąc od jego ostatniej walki i nie jest w najlepszej formie, ale gotowy jest zmierzyć się z innym niż Jon Jones zawodnikiem wagi półciężkiej, aby uratować galę UFC 151 przed odwołaniem. White przyznał że nigdy nie spodziewałby się takiego gestu po Andersonie i że docenia jego pomoc w tej sytuacji.
Szczerze mowiac, to sie Jones nie popisal… Zachowanie Spidera wyglada na fajne 😉
i to jest klasa. Postawa godna mistrza
No i czemu odrzucili jego propozycję??? BEZSENS
„… i niech będzie jedna taka organizacja, która ten ring będzie miała, bo to będzie i piękna tradycja, i coś szczególnego, wyróżniającego KSW spośród wszystkich innych organizacji.” – Andrzej Janisz
„Jak pięknie rybami pachnie…” – Maciej Kawulski
Anderson Silva nawet chciał się „poświęcić” żeby ratować gale…. Jone „Pussy” Jones!!!!
Ajajaj jaka wielka szkoda. Ale pewnie nikt oprócz Sonnena z LHW nie chciałby z nim walczyć 😉
W sumie to mogli też zestawić Sonnena z Belfortem na 151 😉
true champ.
Może i trochę polityczne, bo zbyt późno na realizację, ale tą deklarację wszyscy zapamiętają i to może zaowocować w przyszłości starciem jj vs Spider. Love U Anderson 🙂
Wszyscy korzystają na tym cyrku aby pokazać, jakim pomyleńcem jest JJ… bardzo słusznie
@ Madman true. pomysł Sonnen vs Belfort ciekawy. Miejmy nadzieję, ze w przyszłości tez tak się wszyscy będą ochoczo garnąć do walki. Bo na razie wychodzi ze najlepszym bodźcem jest tak tragiczna sytuacja jak ufc151. A wystarczającym bodźcem powinno być widmo osłabienia gali, a nie aż jej odwołanie.
Nie wyszła ta cała sytuacja Jonesowi na zdrowie
Jones strzelił sobie samobója tą decyzją. Nie dość że przygarnął rzeszę nowych hejterów 🙂 to STRASZNIE wkurzył Danę i UFC. White przyznał że decyzja JJ jest obrzydliwa i samolubna wobec całego UFC i innych fighterów na tej anulowanej karcie…Jacksona nazwał natomiast dziwakiem i niszczycielem tego sportu…Jestem przekonany że w walce z Phenomem cała sala przywita JJ gwizdami.
A było tak blisko 🙁
Spider klasa.
1 2 3
Hehe czekam aż Ronda Rousey zgłosi gotowość do ratowania ufc151 i wyzwie JJ’a. 😀
Anderson jesteś wielki ! Za sam gest powinien dostać dodatkowo pas LHW.
Silva to jest prawdziwy mistrz ! Pokazał klasę swoim zachowaniem. Jones jednak pokazał że jest zwyczjnym obsrańcem. Stracił CAŁKOWICIE szacunek u mnie.
Jak okazało się, że gala została odwołana, to raptem pół UFC chciało walczyć z Jonesem. Z tego co wcześniej ( kilka miesięcy temu )wspominał Dana, to w całej LHW nie było chętnych na walkę z nim, ale co tam …
Jones… przeczuwam, że poleci twoja głowa…
Zaraz się dowiemy, że aspiracje do walki wyraził Frank Edgar, B.j Penn, Jose Aldo, Nick Diaz …
Czytajcie uważnie – Silva chciał walczyć w LHW ale nie z Jonesem 😉 Ale gest i tak godny podziwu 🙂
Mima torsu Silvy (na zdjęciu w tym newsie) to wystarczający komentarz do tej całej sprawy.
8 dni do walki to jest okres w ktorym sie juz prawie nie trenuje (ew. robi sie jeszcze troche szybkosc) a jemu nagle zmieniaja przeciwnika z typa ktory bedzie polowal na prawego sierpa na zapasnika ktory dodatkowo wlasnie zmienia wage i niewiadomo czzego sie spodziewadc. Ja sie Jonsowi specjalnie nie dziwie (przy jednoczesnym calkowitym braku sympatii)
Wszyscy teraz będą sie deklarować by być tymi dobrymi.
Jedziecie po JJ jak po Najmanie, a ja się nie dziwie że nie chciał walczyć z Sonnenem który po prostu nie zasłużył na taką walkę. Jak by odmówił walki np z A.Gustafsson-em to by była zupełnie inne sytuacja.
ale sie jaracie jakby byl gosciem to wzialby walke z Jonem ale beksa i tak by odmowil, co to kurwa am byc mistrz ma walczyc z kazdym a nie wybierac sobie przeciwnikow, jak White na to pozwolil, pewnie teraz w domu Dany atmosfera jak na pogrzebie taki podkurwiony musi byc
Widzę, że chyba wszyscy już zapominają, że Jon Jones walczy BARDZO często.
prawdziwy mistrz
Ludzie czytajcie ze zrozumieniem!!!
"37 letni Silva miał przyznać że ponieważ minął miesiąc od jego ostatniej walki i nie jest w najlepszej formie ale mimo tego gotowy jest zmierzyć się z innym niż Jon Jones zawodnikiem wagi półciężkiej "
Silva nie chciał walczyć z Jonesem jak większość tu myśli tylko z kimś innym z LHW a to zupełnie nie ustawia UFC które wydało grubą kase na promocję gali z udziałem Jonesa.
Nie mniej zachowanie Silvy bohaterskie.
Pozytywnie mnie zaskoczyl Spider, moglby zawalczyc np z Davisem i gala bylaby uratowana.
Śmieszne jest wasze podejście do walki JJ vs Sonen, niby miało by to wypalić? Czy Sonen nie miałby przypadkiem za łatwo w drodze po pasa? Przegrał walke o pas ze spiderem, przeszedł do wagi wyżej i od razu następna walka o pas? Nie róbcie z UFC KSW 😉
Sonnen, Weidman i Silva proponowali swój udział zanim gala została odwołana
To całe zamieszanie to wina Sokodjou – wysłannika od KSW.
Jones będzie chyba wrogiem całego świata w tym momencie.
Ja to się tylko cieszę, że Jones musiał nieźle wqrwić Danę… ;P.
A prawda jest taka, że przy takim ładnym nowym kontrakcie sponsorskim z Nike Jony nie mógł sobie pozwolić na przypadkową wtopę…
No Panowie, jak by to wyglądało? 😀
ps. Wielki szacunek dla Silvy, to jest właśnie podejście najlepszego fightera na świecie! ;D
nie rozumiem debilnych ataków na Jona, chciał mieć godnego przeciwnika a nie Sonnena który kompletnie nie zasłużył na walkę o pas, do tego chamsko próbuje prowokować do walki.
zamiast szczekać niech pokona kogokolwiek z czołówki lhw.
Jon to najlepszy jak dotąd zawodnik LHW i nie musi walczyć z każdym szczekaczem, poza tym nie Sonnen na pewno nie stanowi dla niego zagrożenia.
Szkoda że Gustafson nie zastąpi Hendo, to właściwie jedyny sensowny rywal w tej chwili.
Serio? Myslisz ze powodem odmowy bylo to ze przeciwnik jest "niegodny"?
Greg Jacksson naciskał widocznie, za co Dana go zbeształ.
Prawdziwy mistrz 🙂
Tar sugerujesz, że KSW wysyła Sokodjou, by wykończyć konkurencję? 😉
Nie wykluczone
Jedną konkurencje już prawie wykończyli.
Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.
ciekawe dlaczego nie wypaliło to żeby Spider zawalczył na tej gali… Ktoś mnie oświeci? 🙂
Silva zgłosił już po tym jak UFC odwołało galę. To za duże przedsięwzięcie by potem godzię później powiedzieć wszystkim partnerom "rozmyśliliśmy się, gala aktualna".
Zachowanie Silvy trochę pod publiczkę no bo z kim miałby walczyć w tak krótkim czasie???
No z każdym byle by nie przegrać czyli nie z Jonesem.
„Silva zgłosił już po tym jak UFC odwołało galę. To za duże przedsięwzięcie by potem godzię później powiedzieć wszystkim partnerom „rozmyśliliśmy się, gala aktualna”.”
W takim czasie to i ja mogę zgłosi chęć jak wiadomo ze i tak nie zawalczy, ale co tam wieść idzie w świat. al ludki klaszczą.
Prędzej ta cała kontuzja to picc heheh zart.
jest mistrzem i walki z przeciwnikami teoretycznie słabszymi nic mu dnie dają, poza tym że za jakiś czas byście krzyczeli, nabił se rekord kelnerami , jak to z Fedorem było niby!!!
ottke- skoro mówisz że Sonnen to żadne zagrożenie to tym bardziej powinien wziąć walkę, i pozamiatać Chaelem po tym co odgrażał się na twitterze a nie obsrać się
Tak na pewno się przestraszył. Ty za to byś wszedł do klatki z Najmanem i jeszcze wygrał pewnie. Co się porobiło na tym forum
Jeżeli Anderson Silva jest chętny na uratowanie gali, tak samo Chris Weidman wyraził chęć walki no to na ufc 151 SILVA VS WEIDMAN
a za to na UFC 152 Jon „pussy” Jones vs albo chętny belfort, albo sonen co by było najlepszym rozwiązaniem, ale jones oczywiscie się nie zgodzi;/ no poza belfortem to chyba nikt już.
Albo na UFC 152 Jones vs Weidman, to by było tez coś, no bo belfort ostatnio nie popisaywał się jakoś to czemu niby dostał tą walke? bo chętny był?
Jeżeli Sonnen "nie zasłużył" na walkę o pas, to mógł to być „non-title fight”. Chyba lepsze to niż odwołanie całej gali?
Jeszcze fajniejszą opcją byłoby ściągnięcie kogoś z HW dla JJa, ale nie wiadomo, czy znalazłby się ktoś odpowiedni. W miarę niegroźny.
Jak dla mnie zachowanie godne mistrza. Brawo Spajder. Szkoda, ze gala zostaje odwolana. Ciekawe jak bedzie wygladala zabawa z numerkami teraz, czy 152 zmienia na 151 itd.
brawo Anderson ładnie się zachował
Tak wszyscy tu wychwalacie Spider’a, a o Weidmanie to nikt się nie zająknął ;>
Wiadomo czy Chris zaoferował 'pomoc’ w ratowaniu tej gali przed oficjalnym komunikatem o anulowaniu jej?
UFC 151to zajebisty chaos 🙂 kontuzja machida sonnen belfort silva o_0 hendo sokoudjou awwwwww………..
Proponuję nowy main event: Silva vs Weidman!
Albo ja czegoś nie rozumiem, albo niedokładnie czytają coponiektórzy info. Za co tak Spider jest chwalony? Co takiego zrobił?
Kaczka byłeś na odpoczynku i nie przewietrzyłeś szarych komórek?
No to czekam na wyjaśnienia, bo jak dobrze rozumiem:
bo chciał uratować galę
nie wiedział, ze jest juz po gali (tak zrozumiałem), nawet jesli wiedział moze myślał, ze jeszcze da rade ją uratować
jakbyś nie znał Dany
nie jestem Janek, ale strzelam, ze jakby mu zaproponowali wziąłby tą walkę nawet jutro
winter is comming
Uraziliśmy kaczke 🙁 Silva chciał uraatować gale, wiadomo niechcaił walczyć z „mistrzem” gdyż niebył by w pełni gotowy on akurat ma coś do stracenia nie jak Sonnen
Moim zdaniem Silva (jeśli w ogóle to prawda , a nie wymysł Whita) , wiedział o odwołaniu gali.
Btw. Kto by ewentualnie ,zakładając ,że Dana dałby mu ME 1 września, był w stanie rywalizować z Silvą? Pytam poważnie
Silva zadzwonił po konferencji.
Dana mówił, że Soares dzwonił do niego w tej sprawie dosłownie chwilę po ogłoszeniu, że gali nie ma. Sam był mocno pozytywnie zaskoczony, więc albo
1)sam Dana gra pod publikę robiąc dobry PR Mistrza (po tak złym PRze innej największej gwiazdy organizacji), albo
2) rzeczywiście tak było, Silva się dowiedział, pomyślał "WTF? odwołują galę przez tego dupka? muszę ratować honor mistrzów", chwycił komórę, wykręcił numer do Eda, a zaraz ten zadzwonił do Danki, tyle że byłoby już za późno, za dużo zamieszania – odwołanie, przywracanie, itp.
Ja osobiście wierzę w tą drugą opcję, ale to wiedzą chyba tylko zainteresowane strony
uwielbiam to całe zamieszanie związane z UFC 151, Dżą Bą Dżąsem i różnymi, chwilowymi bohaterami. Nie zmienia to faktu oczywiście, że oddałbym to wszystko, wraz ze złotoustym Sonnenem na czele dla zdrowego Hendo i odbywającej się gali 🙂
„Who the fuck calls me El Diablo?” – Nick Diaz
No tak przepraszamy nie wzialismy pod uwage "Twojego zdania". Odwolywanie gali jak mniemam nie zaczyna sie od oglaszania tego publicznie tylko od poinformowania o tym podmiotow od ktorych organizacja gali zalezy (wlascicieli hali, telewizji, dystrybutorow biletow whatever). Totez i Silva mogl zglosic sie nie wiedzac ze jest juz "po ptokach"
Chodziło przeca o publiczne ogłoszenie
A wiadomo już jak będzie wyglądała cała rozpiska UFC 152 ?
http://cohones.mmarocks.pl/topic/ufc-152
Dzięki, cactus.
Według mnie Silva swoje usługi zaproponował ”specjalnie PO wszystkim” żeby pokazać jaki to on bohaterski.
Jones za ten cyrk co odjebał ,powinni go wypierdolić ze wszystkich rozpisek do końca roku ,a nie szukać mu nowego rywala. Tak w ogóle z tego co mi wiadomo ,a mogę sie mylić ,to czy przypadkiem UFC nie sponsoruje Jones’a? Jeśli tak to ładnie rozpuścili swojego pupilka.
A niby kontrakty UFC są niewolnicze ,a wszyscy robią co chcą… Najpierw moda na kontuzje ,teraz gwiazdorskie cyrki Bones’a ,a potem co?
Powtórzę się: to JJ teraz rozdaje karty
UFC juz nie sponsoruje JJ. Teraz robi to Nike. Jones jest pierwszym w historii zawodnikiem mma(patrz pkt. o rozdawaniu kart), który podpisał taki kontrakt z głównym oddziałem NIKE – jest to umowa globalna na cały świat.
Rozdajesz karty póki kibice Ciebie kupują.
Kto nie obejrzy kolejnej walki Bonesa, ręka do góry?!
Wszyscy obejrzą gale[za darmo] bo jest ciekawa i choćby dla Belforta warto.
Kaczka nie czaisz, że koszulki .itp Nike z jego wizerunkiem będą się gorzej sprzedawać ?;p
Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.
Widzisz i tu się zgadzamy
Spider ! ♥
skunx — ja nie jestem mistrzem
aha to sorki. Zapomniałem,że mistrz musi walczyć nawet za darmo i nie może mieć strategii marketingowej. Musi być też nieskazitelny i pewnie biały i z Polski to by był ok.
Haha po uno jakie za darmo? A po sekundo: jeśli taka była jego strategia marketingowa to gratuluje.
bez spiny 🙂
Greg J. i jego strategiom już serdecznie podziękujemy
Nie spinam się i pokój Tobie. Pewnie strategia jest taka by nie walczyc z byle ochlapusem kiedy mu sie podoba i taka by pobić rekord 5 wygranych obronpasa a potem uciec wyżej.
O własnie Tar podziekował Gregowi. typowa Polska mentalność. Lepiej przegrać i miec parkinsona i szacun na Cojones niz byc mistrzem i miec w chuj kasy jak podopieczni Jacksona. a potem na igrzyskach "czegoś zabrakło" i Polacy zajmuja dobre 6miejsce. (Taki skrót myślowy.)
Ulubieni: Diaz, Faber, Held, Jones, Overeem 😉
♥
Musieli wymyślić specjalną bezpieczną taktykę na Sonnena, żeby nie mieć Parkinsona
Jeśli nie ma się honoru to w głowie tylko kasa i brak szacunku otoczenia. I wcale taktyka na kurczaka zwyciestwą może nie dać patrz Guida vs Maynard.
Polska mentalność powiadasz? jakoś nie wydaje mi się żeby tylko Polacy tak uważali na ten temat.
Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.
Danka robi propagandę, żeby (jak miszcze się na siebie wkurzą – zamiast deklarowanego szacunku i respektu) zrobić potem mainevent wszechczasów Spider vs. Bones. Na tym zarobi tyle, że odbije sobie brak 151.;)
Ta, Jones rozdaje karty. Jak myślicie, abstrahując od tego, że nie byłoby to dobre rozwiązanie dla żadnej ze stron, kto na tym straci bardziej – UFC bez Jonesa, czy Jones bez UFC? Odpowiedź jest stosunkowo prosta…
„Seks z żywymi ludźmi nie jest zbyt dobry, bo zawsze mogą wstać i sobie pójść.”
kaczka a kto w stanach kupi teraz koszulkę Nike'a z linii Jona Jonesa ręka do góry?
Takie umowy nie są dożywotnie, tymbardziej, że linia Pacquiao długo się nie utrzymała. Zresztą z tym rozdawaniem kart nie jest tak do końca, bo to UFC załatwiło Jonesowi ten kontrakt sponsorski. Czy z takim zapałem będą mu załatwiać kolejnych sponsorów?
Oczywiście nie ma mowy o tym, że UFC wyrzuci swoją największą gwiazdę, ale jak pokazuje historia, w kontaktach z Daną i Lorenzo lepiej być Liddellem niż Shamrockiem.
Ja
Gdyby wszystkie twoje multikonta ożyły to wtedy koszulek braknie ;]
uwielbiam te docinki na forum, niektóre naprawdę dobre
odpowiadam wszystkim jeszcze raz: sonnen jest niegodnym rywalem dla Jonesa, a przy okazji nie zasługuje na walkę o pas LHW(bo niby dla czego? za 2 przegrane z Andersonem?). Belfort oczywiście też nie powinien walczyć o pas, ale on przynajmniej nie próbuje za każdym razem nagrywać sobie walk prowokacjami i obrażaniem.
Venom podsumował bardzo dobrze. Pies ugryzł rękę pana i tyle. Nie mówię, że popadnie w niełaskę od razu ale: "jeżeli przez kogoś odwołują całą galę, to wiedz, że coś się zaczyna dziać"
@skunx
O ja jebie, dla Ciebie sport to powinien być biznes, nie tak jak kiedyś – walka i zaangażowanie. Z takim podejściem to dla mnie idea sportu,nie miała by najmniejszego sensu.
Z takim nastawieniem to tego buraka Jonesa niedługo będzie sponsorować sieć sklepów Piotr i Paweł…Oby to przegrał
Przecież mógł np. JJ sobie w fotelu z drinkiem oglądać ME 1 września Sonnen- Weidman, czemu nie? To Bracia wspólnie ze Słodziakiem odwołali galę, nie Jones
Dlaczego nie? Bo kontuzji doznał tylko jeden zawodnik. Jednak okazało się, że drugi nie ma nic między nogami 🙁
@Hubi
No niestety walka i zaangazowanie to jest do obejrzenia na zawodach w Judo do lat 6 juniorzy młodsi. Pozostaje ci porzucić UFC a nawet KSW bo tu chodzi tylko o kasę (lub prowadząca do niej sławę itp). Ja tam doceniam profesjonalizm i podejrzewam, ze nie ma mistrza, który by nie kalkulował. Inaczej nie był by mistrzem tylko św pamięci ułanem co to z szabelką na czołgi a tam bum i ko.
Jones nie ma jaj bo nie chciał bic sie z jakimś cieciem? ok
Silva bohater ale nie chce walczyć z JJ ( co innego z małym GSP) bo… bo nie ma jaj? Bo sie boi? Bo kalkukuje?
Velasquez prosi o walki z czystymi zawodnikami bo…bał się Alego? Nie ma jaj? Kalkuluje?
Pudzian nie chce Bazelaka bo…nie ma jaj? A może kalkuluje?
I tak do zaje..bania by wyliczać.
Agent Pacquiao twierdzi coś zupełnie innego od White'a.
Oczywiście każdy( nie tylko mistrz )kalkuluje, co nie zmienia faktu, że JJ jest cipą, bo mógł walczyć z Sonnenem na roztrenowaniu albo Weedman'em, który jest z wagi niżej, w zasadzie Sonnen też by za wiele nie musiał zbijać. Gość boi się walki z zawodnikami z niższej wagi. A zachowanie Andersona klasa.
właśnie z FB Pacmana.
Najbardziej w tym wszystkim szkoda mi zawodników(zwłaszcza tych z undercardu), którzy przeszli praktycznie pełen okres przygotowawczy, a nie dostana pełnych wypłat, oraz nie będą mogli w najblizszym czasie zrobic kolejnego kroku w swoich karierach.
Ktoś powie a co to obchodzi Jonsa, przecież ma prawo dbać o własne interesy ponad interesy całej masy zawodników. Zgadza się, ale tak samo jak on ma prawo kalkulować jak mu jest wygodniej tak samo ja mam pełne prawo go nie lubić za konsenkwencje jego wyborów.
Wielką Gwiazdą Sportu staje się człowiek nie tylko dzięki swoim osiągom sportowym ale też dzięki wizerunkowi( np. przecież kariera Tigera Woodsa nie załamała się przez słabe wyniki sportowe, nomen omen między tymi ludźmi widzę coraz więcej podobieństw)
ottke: nie pytalem czy Sonnen jest niegodnym rywalem tylko czy naprawde uwazasz ze byl to powod odrzucenia walki przez Jonesa?
A jeszcze jedno. Nie sądzę aby Jones bał się Sonnena, ale tu zadziałała pycha. Chciał tu po prostu pokazać kto tu rządzi i tyle. Aczkolwiek tu Greg źle mu doradził, i Bones może na tym więcej stracić niż zyskać.
Podsumowując jego zachowanie wyszło by mu na plus gdyby nie doprowadziło do odwołania gali, jednak źle przekalkulował konsekwencje i wyjdzie mu zdecydowanie na minus.
Nie znam dokładnie sprawy z Pacquiao. W tym przykładzie chodziło mi raczej o uzmysłowienie, że taki kontrakt nie jest nadany komuś dożywotnio. Tym bardziej, że Jonesowi bardzo daleko do popularności Pacmana, nie mówiąc o innych czołowych sportowcach sponsorowanych przez Nike'a.
Nieważne z kim, ale Jones powinien wziąć walkę z kimś innym bez problemu, tym bardziej jakby był to Sonnen. Tak by gala była aktualna…teraz zamiast wieczoru z UFC nie mam nic, dzięki JJ. Za to gali 22 września nie obejrzę na żywo na pewno.
A i Jones niech pamięta, że jest tylko pracownikiem. Cennym, ale pracownikiem, a nawet tacy jak działają przeciw firmie wylatują, ba, w Polsce to nawet nie trzeba działać przeciw firmie, bo większość z nich działa nielogicznie;)
Gala położona, bo JJ nie wziął innego rywala, będąc mistrzem i to raczej takim, do którego większość nie widzi kilku kandydatów…Powinien opłacić gaże zawodników, którzy tego wieczoru jednak nie wyjdą, a mieli taki zamiar. Ze względu na jego kaprys tylko i wyłącznie. Nie byłbrany z marszu jako zastępstwo, on miał mieć walkę tego dnia, więc w formie powinien być, nie widzę najmniejszego wytłumaczenia, zwłaszcza, że to jemu proponowany był rywal mający "tylko 8 dni" i raczej taki, którego nie powinien się obawiać wcale.
@skunx
Tak, Jones nie ma jaj, bo nie chce się bić z Sonnenem, który przyjmuje walkę na 8 dni przed walką podczas gdy Jon Jones będąc sztosie treningowym.
Anderson Silva ma jaja, bo chce przyjąć walkę z jakimś półciężkim po paru tygodniach od ostatniej walki, nawet nie wiadomo w jakim jest roztrenowaniu.
Co do Velasqueza to nie wiem, nie słyszałem nic o tym.
A Pudzian z Bazelakiem. Chcesz oglądać Pudziana z "zawodnikami" pokroju Najmana lub Sappa? No ja nie bardzo mam ochotę oglądać takich "zawodników".
No dobrze przekonaliście mnie. Skoro mistrzem w wadze 93 w UFC jest ciota, sprzedawczyk i zakłamany tchórz bez jaj i sumienia, którego nie sposób nazwac sportowcem to chyba te wszystkie jego wygrane walki były ustawione no bo niby jak miał wygrać z prawdziwymi swiętymi mężami, prawdziwymi czystymi atletami bez wad którzy nigdy nie kalkulowali itd. Złego slowa nie powiem o Andersonie tylko o retoryce niektórych z was i braku konsekwencji. Taka sama histeria była w temacie Overeema. No ale już nieważne. Módlcie sie by JJ wpadł na dopingu to bedzie bosko i wreszcie bedziecie zadowoleni.
skunx – nie warto
Do użytkownika skunx i duck41. Bo w sumie z kim ten JJ walczył? Z kelnerami przecież. Shogun/Rampage/Bader/Vera/Machida/Evans. Kelnerzy. Po prostu ludzie nie rozumieją że osoba która się boi nie pokonuje czołówki. Jeśli byłby ciotą to by siedział w domu i bał się wychodzić. A on wchodzi do oktagonu i bije ryje czołówce więc jakim cudem się boi? Modlę się o to żeby JJ się zdecydował na tego Sonnena. Wtedy obije mu mordę i ciekawe co wtedy powiecie? Bydle , cham i prostak. Wygrał na farcie bo Sonnen od 8 dni ćwiczył. Ludzie opamiętajcie się.
Poziom hejtingu na tym forum jak zwykle pcha mnie w strone Jonesa.
Na tym poziomie nie ma sie czego bać itp mi akurat chodziło o to, że Sonnen wręcz byłby łatwiejszy niż Hendo, a hype by rósł, gala byłaby uratowana,a JJ bohaterem, wielu zawodników stoczyłoby walkę na UFC, która dla wielu coś jeszcze znaczy…ale JJ nie przystał na te warunki. Mimo, że za 8 dni miał mieć walkę i ta propozycja dotyczyła tego samego dnia, tylko ciut innego, a zarazem gorszego zawodnika…
Może mi pomożecie to zrozumieć, bo dla mnie jedynym powodem jest fakt, że JJ na Sonnenie chciałby zarobić, a 8 dni nie sprzedałoby tak walki jak trash od teraz i walka np. za rok…Ale to by znaczyło, że u JJ wygrała chęć kasy, choć ma całe życie przed sobą jako fighter jeszcze. W du**e mając innych fighterów, których podobno prawdziwy fighter zawsze powinien szanować, nie mówiąc już o fanach.
Żałuję, że gala nie może nie obyć bez tego ME, w du**e go mam jak nie ma Hendo.
@skunx
Co ty za przeproszeniem pierdolisz? Co mają do tego poprzednie walki? Wszyscy nazywają Jonesa cipą, bo odrzucając walkę z Sonnenem pokazał, że jest frajerem, a nie fighterem. Jeszcze pare lat temu mówił, że NIGDY nie odmówi walki z jakimś zawodnikiem, że NIGDY nie powie "nie" UFC. Nikt nie podważa jego dotychczasowych osiagnięć, bo bycie tchórzem nie ma nic wspólnego z umiejetnościami posiadanymi przez danego zawodnika. Niech sobie będzie #1 w półciężkiej i Top 3 P4P, ale jesli brakuje mu jaj żeby przyjąć walkę z teoretycznie dużo słabszym przeciwnikiem, który w ogóle do walki nie trenował, z którym w dodatku ma jeszcze drobny konflikt i byłaby to świetna okazje żeby zamknąć mu twarz to nie wyobrażam sobie żeby ktoś taki miał być twarzą mma.
„Just to clear the record i’ve never turn down a mma fight against anyone and never will” – Jon Jones 12/05/10
„Greg Jackson should not be interviewed by anybody ever again except psychiatrist”
Jones lamer jeden, powinien przyjąć walkę z Sonnenem – Danka na konferencji prasowej po prostu kipiał z wściekłości, bluzał na Jones gale z tego co mówił za decyzją odmowną stał Greg jackson i to jego „skierował do psychiatryka”. Nawet jak na standardy Dany, pojechał sobie po Jacksonie ostro…
Jeżeli Sonnen i Spider chcieli ratować event podejmując walkę, to obóz Jonesa poważnie sobie nagrabił w światku MMA – Bones na 152 może się spodziewać 2x głośniejszego buczenia i gwizdów 🙂
Szkoda Hendo, jego czas powoli się kończy szkoda by było gdyby ten cenny czas zabierały mu kontuzje.
Mistrz to i zachowanie mistrzowskie.
Nikt tu nie kwestiononuje, że JJ jest posiadaczem pasa (czy jest mistrzem to do dyskusji, mi się to słowo w jego przypadku nie kojarzy, pomijając aspekty sportowe bo o honorowych nie ma co do wspominać-brak), mistrz wychodzi do rywalizacji i tyle w temacie. Sztab ludzi pracuje żeby takie wydarzenie jakim jest gala ufc doszło do skutku, a taki koleś podpierając się punkcikiem w kontrakcie wszystko rujnuje. W normalnie funkcjonującej firmie byłby grzbietem i tak też go ludzie będą postrzegać. To jest zwykłe zadzieranie dupy wyżej niż się sra i zlanie wszystkich współpracowników (przypomnę, że ufc go sponsoruję). Na mistrza trzeba mieć charakter, nie kontrakty, pieniądze i fochy. Sztab doradców od zarabiania kasy nie zawsze wpływa pozytywnie na wizerunek sportowca jak widać. Będzie się ten smród za nim ciągnął.
Pie**olenie o Chopinie…
Logicznym jest dla nas wszystkich, że Sonnen nie zasłużył na tą walkę, o to nikt się nie spiera. Jednak Jones, jako wielki mistrz (zmierzający do HW), powinien na samą myśl o takiej walce z nieprzygotowanym Chealem, który zaczyna standardowy tt pod jego kierunkiem, skakać z radości. Pomyślcie tylko – po całym okresie przygotowawczym, mega przygotowany, a tutaj okazja – zamknąć ryj, ujadającemu psu, który do tego nie przygotowywał się specjalnie do tego pojedynku (bo nie oszukujmy się, że Cheal na pewno był w jakimś tam treningu) – gratka dla Jonesa. A tutaj klops – mistrz narobił pod siebie. To niby po co się odgrażał na twitterach, czy gdzie tam jeszcze, że przy najbliższej okazji wybije Sonnenowi z głowy takie myśli o mistrzostwie. Szansa się pojawiła – podkulił ogon, proste. I nic do tego nie ma pozycja Sonnena, który i tak stał na straconej pozycji. Przynajmniej pokazał, że jest fighterem. Mimo, że nadal Go średnio lubię. No, teraz już trochę bardziej 😉
Ja osobiście sądzę, że Dankę poniosło, gdyż tak naprawdę to trochę kiepski pomysł obsadzania eventu tylko jedną mocną walką, mogącą sprzedać ppv i cały event. Ten sam scenariusz byłby, gdyby tak jak Hendo, Bones odniósł kontuzję. Nie jest dobrze, gdy reszta karty nie jest w stanie się obronić, straty idą w miliony, krytyka za słabą galę od mediów i fanów. Silva i inni chcący ratować galę, brawo, postawa godna naśladowania, lecz powiedzmy sobie szczerze mieli o WIELE mniej do stracenia niż JJ, który MIAŁ prawo odmówić walki, ktoś mu je dał, więc pretensje może mieć do siebie UFC, że nie ma planu B, czyli planu na najgorszy możliwy scenariusz. Ryzyko podjeli zbyt duże i nie wypaliło, więc wyładowywanie złości na człowieku, który idzie swoją własną ścieżką i chce w zgodzie z samym sobą – dać wszystkim piękne widowisko, nie jest ok. Swoją drogą szkoda, że jedna kontuzja pociągnęła jak w dominie całą galę, bo fajnie to wszystko się zapowiadało.
Oczywiscie wielki szacun dla Andersona. Co do JJ to mysle ze nie tyle przestraszyl sie Sonnena co raczej nie chcial z nim walczyc po tym jak go obrazal. Nie do konca rozumiem decyzje Machida'y, na kolejna taka szanse bedzie musial dlugo czekac. Najbardziej szkoda Hendo, widac ze bardzo chcial wygrac, ostro trenowal. Niestety wiek juz nie ten. Szkoda bo drugiej szansy chyba nie dostanie.
Ale jon jones jest WIELKA DUPA 4 zawodników chciało ratować event a ten żadnej walki nie przyjoł.
turas wez no jeszcze raz przeczytaj powoli tego newsa.
@up
"Przyjął"
Co do tematu to mam nadzieje, że Jonees usłyszy bardzo głośne gwizdy i buczenie podczas wyjścia do walki na ufc 152. On powinien coś sobą reprezentować jako mistrz, a jak narazie widze, że go to przerasta.
Sory Machida po "głowie mi chodził" .
Czemu na UFC 151 nie mogą zrobić spider vs sugar rashad miał chrapkę na silve
rzeczywiscie przejmie sie JJ tymi gwizdami, bedzie plakal pewnie w szatni i ze wstydu nie wyjdzie do walki. wezcie gleboki oddech ludzie, podjal taka nie inna decyzje. btw. jeden lucky punch sonnena i koniec z rekordem, tytulem, prawdopodobnie kontraktem z nike. rzeczywiscie chael jest warty takiego ryzyka. 😉
do gwizdów to akurat Jones jest przyzwyczajony.
lucky punch Sonnnena? rownie dobrze móglby to być lucky punch Hendersona. Jego kontrakt z Nike jest bardziej zagrożony w obecnej sytuacji, niż gdyby przegrał z Hendo. Bo jak renomowana firma ma sponsorować osobe która przez dwa dni zdobyła więcej antyfanów niż wielbicieli miała poprzednio.
Nawet jeżeli przegrałby walkę (co jest mało prawdopodobne) to przypuszczam, że szybko odzyskałby mistrzowski pas. Ale widać, że teraz nie liczy się bycie mistrzem, tylko bycie niepokonanym przez "x" pojedynków i to każdym mozliwym kosztem, także kosztem innych.