Anderson Silva (MMA 33–5) po porażce z rąk Chrisa Weidmana (MMA 10-0) w wywiadzie z Joe Roganem po walce, twierdził że nie chce rewanżu z Chrisem. Były mistrz dywizji średniej głosił wtedy, że jest zmęczony i jedną rzeczą jaką pragnie to spędzenie czasu z rodziną i żadne rewanże oraz pojedynki o pas nie wchodzą obecnie w grę. Sytuacja ta szybko się zmieniła, gdy do akcji wkroczył prezydent UFC Dana White obiecując w miarę szybki rewanż tych dwóch zawodników. Sam Anderson Silva postanowił skomentować własne słowa, podczas udzielania wywiadu do brazylijskiego radia „Mundo da Luta”.
Byłem tak pogrążony w smutku z powodu braku kontroli w tamtym momencie, że powiedziałem kilka słów, które nie były miłe (…) Powiedziałem, że nie będę walczył o tytuł, ale zanim podpisałem obecnie obowiązujący kontrakt, Dana powiedział mi, że gdybym stracił pas, da mi natychmiastowy rewanż. Po tej przegranej nie byłem sobą, dlatego nie pomyślałem o tym.
Silva podsumował również sytuację, po której znalazł się na macie oktagonu trafiony lewym sierpem Weidmana.
Straciłem skupienie i zrobiłem błąd techniczny (…) To był jeden z tych momentów w których opuściłem filozofię sztuk walk i to kosztowało mnie pas. Zawsze walczę z uczuciem zachowania filozofii sztuk walk i z poczuciem kontroli sytuacji – starając się jednocześnie być tak spokojny jak to tylko możliwe, by zachować balans w oktagonie, co jest dosyć trudne do osiągnięcia.
Krytyka mojego postępowania w tej walce jest słuszna, jednak jestem człowiekiem. Popełniłem techniczny błąd i było to dla mnie dobre, ponieważ ja oraz ludzie otaczający mnie wyciągniemy z tego naukę. Skupienie jest zawsze potrzebne. Wtedy je straciłem, ale teraz będę już tylko lepszy.
Rewanż Andersona Silvy z Chrisem Wiedmanem zapowiedziany jest na 28 grudnia, a miejscem spotkania będzie UFC 168, które odbędzie się w Las Vegas.
bedziesz tylko starszy, lepszy już nigdy :).
Dorni, ja tam mysle, ze Anderson moze byc bardziej zmotywowany i powazniej podejsc do tego starcia. To wszystko przelozy sie na lepszego Pajaka. Wg mnie tak nalezy odbierac te slowa Silvy.
Już niedługo pas wraca tam gdzie powinien być. War Anderson!!
Weidman to kryptonit dla Andersona. Stawiam na niego raz jeszcze w rewanżu.
Czuje ze zobaczymy najlepszego Andersona w historii na tej gali.
A ja czuje ze Weidman bedzie niczym wielki kapec na pajaka 🙂
Anderson walczący w stójce jak w walce z Franklinem (tak, wiem, że klincz to niekoniecznie najlepszy sposób na Weidmana) może się w rewanżu sprawdzić dużo lepiej niż matrix mode, więc faktycznie, może być w tej walce "lepszy".
W mojej ocenie Anderson złapie drugi oddech i zrobi swoje.
Kibice byli znudzeni dominacją i dzięki temu co stało się w pierwsze walce mamy lekki powiew świeżości.
Uważam jednak że Anderson wygra kolejne starcie i wróci na tron. To będzie istna masakra.
On przegrał nie przez to że był gorszy, a przez ignorancję i wiarę że jest nadczłowiekiem który może robić w oktagonie co chce.
Ja stawiam że Silva znowu przegra. I jeżeli się tak stanie to ciekawe co potem powiedzą psychofani tego pana
Stawiam że mistrzem znowu będzie Anderson, choć super by było jakby to Weidman obronił tytuł.
Wierzę tylko w jedno rozwiązanie – makabryczny nokaut w wykonaniu Silvy. Wierzę, że da taki popis dominacji jakiego świat nie widział. WAR SPIDER!
Czemu mam wrażenie, że PAN EM ma dużo racji i Silva zrobi wszystko by pokazać, że ta porażka była wypadkiem przy pracy i niema co się oszukiwać jeśli będzie mógł to zniszczy Weidmana by nie pozostawić nikomu bodaj najmniejszych wątpliwości kto jest najlepszy.
A ja w to zupełnie nie wierze. Weidman pokazał, że nie jest byle leszczem, który od tak sobie wyzywa na pojedynek Silvę i go pokonuje. Dlatego jestem zdania, że to Chris będzie miał jeszcze większą motywację, by udowodnić każdemu, że ta wygrana to nie przypadek i po raz kolejny go pokona.
Coś czuję, że Silva nie będzie chciał wygrać on będzie chciał zabić Chrisa.
Obawiam się, że Chris nie nacieszy się długo pasem. Jendak chciałbym drugiego zwycięstwa Weidmana, niech pas odda dopiero Sonnenowi
jeśli mam bawić się w wróżenie z fusów, wróżę Andersona bez gardy który bawi się z rywalem, ale tym razem wygrywa. Wielu mówi że tym razem AS podejdzie poważnie do walki bez pajacowania. W tym rzecz że znając jego osobę, tym razem zrobi dokładnie to samo, tak samo będzie chciał bawić się z rywalem żeby pokazać że i tak może z nim zrobić co zechce, a porażka była wypadkiem przy pracy.
A nie odnosicie warazenia ze Anderson po walce byl szczery i powiedzial prawde ? ze jest zmeczony i ze juz mu sie nie chce ? Jak dla mnie to zupelnie zrozumialem biorac pod uwage ile lat uprawia zawodowo sport, ile lat dominowal i ze lata tez ma juz swoje i cialo juz nie to samo…
Mam podobne wrażenie jak Fresh, po prostu wyrwała mu się prawda, która nie była na rękę Danie i spółce i teraz się z tego wycofuje. Podobnie jak częśc przedmówców stawiam w rewanżu na Silve.
@Fresh
"Tylko krolowie wiedza, jak ciezka jest korona."
Rewanż będzie wyglądał tak jak gsp vs serra 2.
Pobudka w stylu zimny prysznic.
Wiecie co w rewanżu będzie najlepsze? Wywoływanie Silvy jako ”challenger” i wchodzenie na wage czy do oktagonu jako pierwszy. Można powiedzieć że dosyć ”egzotyczna” i co najmniej dziwna sytuacja.
Weidman ma szansę zrobić większy progres, niż Andy. W rewanżu nie będzie po roku przerwy i kontuzji barku. Liczę, że Chris udowodni(po raz kolejny), że era Spidera się skończyła.
zgadzam sie 100% 🙂 moze Chris nie jest tak szybki ale jest coraz lepszy i za kilka miesiecy silva znow gleba…oby!
Zgodzilbym sie jakby Spider mial dobre zapasy…niestety a moze stety ich nie ma 🙂 Chris vs Anderson 2 – Patrz Sonnen pierwsza walka z Andersonem
”Ja stawiam że Silva znowu przegra. I jeżeli się tak stanie to ciekawe co potem powiedzą psychofani tego pana”
Ja stawiam że Silva wygra. I jeżeli się tak stanie to ciekawe co potem powiedzą psychoANTYfani tego pana 😛
Boję się tylko, że Silva uważa, że zrobił tylko błąd techniczny i w walce nr 2 zobaczymy znów troszkę pajacowania 🙂
Ja się BARDZO zdziwie gdyby pajacowania, czy jakkolwiek to nazwać, nie będzie
Like water, Anderson, like water…
Dokładnie to myślałem po walce. Stracił gdzieś skupienie, walczył jak zawsze, ale gdzieś zabrakło tego "czynnika X", właśnie skupienia, dzięki któremu w przeszłości dokonywał niemożliwego. Myślę że przegrał w głowie. Jak to odzyska, wróci, zawalczy i zrobi coś takiego, że światu znów opadną szczęki.
Wierzę w niego całym sercem, to najwybitniejszy i najlepszy zawodnik MMA ever.
It's normal.
Chris tak naprawde nie pokazał tego co miał na Andersona więc licze na dobry rewanż …..andddd stillll 🙂
walka sprzedana … Silva sie podlożył z prostego powodu …. klauzula mistrzowska w kontraktach z UFC ….
No tak, ja też wolałbym się podłożyć przez mini wstrząs mózgu spowodowany ciosem w szczękę, zamiast dać się władować w jakąś dźwignię i bezpiecznie odklepać kiedy była ku temu okazja.
Wiadomo, dobry nokaut raz na czas samo zdrowie. Głęboki reset systemu i potem człowiek jak nowy.
Za dużo emocji było po walce, Silva był bardzo rozczarowany, czego starał się nie pokazać. Dobrze, że zmienił zdanie. Wk.rwia mnie gadanie, że Silva sprzedał walke. Skończcie z tymi teoriamia spiskowymi a'la smoleńsk
Weidman zanotuje pierwsza obronę pasa, tyle, ze po dłuższej bardziej wyczerpującej walce…
Tak na marginesie dodam, że w przypadku Silvy wpływ na moje opinie mają zarówno emocje jak i sympatie. Chcę wierzyć i wierzę, że Spider zniszczy Weidmana w rewanżu. Mówię to tylko po to, że kilka razy wydawałem opinie dużo bardziej przemyślane i w oparciu o trzeźwy odbiór faktów (np. w przypadku szklanego Overeema). Tym razem zastrzegam sobie prawo fanatycznej wiary. SILVA!
Nie mogę tego czytać. Piszecie tak jakby Anderson wygrywał pojedynek na punkty i nagle utracił skupienie, czego konsekwencją była porażka. Weidman wyraźnie wygrał pierwszą rundę, w drugiej toczył wyrównany bój i zasłużenie odniósł zwycięstwo. Pająk musi teraz zawalczyć nie w swoim stylu, aby obyło się bez gierek mających wpływ na psychikę rywala.
http://www.zlokcia.blogspot.com
Myślę, że Silvie skończyła się już motywacja i porażka jest tego efektem. Facet zdominował swoją kategorię przez lata ale wszystko kiedyś się kończy. Jestem ciekaw rewanżu. Pytanie czy Silva znajdzie wystarczająco dużo motywacji i wygra z Crisem czy powtórzy historię Fedora.