Alistair Overeem twierdzi, że Fedor Emelianenko, legenda rosyjskiego MMA, trzykrotnie w przeszłości odrzucił ofertę walki z nim w klatce MMA. Według „Reema”, chciał on zorganizować walkę z Fedorem, lecz ten nie odpowiadał na oferty z jego strony.
Overeem wróci do ringu, kiedy to w kickboxingu zmierzy się z mistrzem GLORY, Rico Verhoevenem. Walka odbędzie się 23 października. Sporo mówiło się jednak o jego potencjalnej walce z Fedorem Emelianenko, dla którego przez długi czas Bellator MMA szukało rywala. Stanęło na Timie Johnsonie, lecz wielu fanów nie było zadowolone z tego zestawienia. Jak zdradza Overeem, starał się on doprowadzić do walki z Rosjaninem, lecz nie doszło nawet do rozmów obu stron.
Próbowaliśmy zestawić walkę z Fedorem, lecz oni nie dawali nam żadnej odpowiedzi. To byłoby coś czym byłbym zainteresowany. Staraliśmy się zrobić tę walkę w 2010 roku, kiedy on walczył z Werdumem, a ja biłem się z Brettem Rogersem – odrzucili ofertę. Po tym jak przegrał z Werdumem, chcieliśmy doprowadzić do tej walki. Wtedy odrzucił ofertę i zrobił to też teraz. Trzy razy odrzucał ofertę walki ze mną. Z całym szacunkiem, ale oni po prostu nie są zainteresowani taką walką i nie mogę za to winić Fedora. Słuchajcie, ja też się starzeję. Trochę, nie aż tak bardzo… On jest ode mnie starszy, myślę, że ma 45 albo 46 lat więc to rozumiem. Ja zrobiłem jednak wszystko żeby doprowadzić do tej walki – 10 lat temu i teraz.
Overeem (47-19, 1 NC MMA) w swojej ostatniej walce w UFC przegrał przez TKO z Alexandrem Volkovem. Przed walką z Rosjaninem, pokonał Augusto Sakai. W 6 ostatnich pojedynkach jego bilans wynosi 4-2. W swojej karierze w MMA wygrywał z takimi rywalami jak Junior dos Santos, Brock Lesnar, Fabricio Werdum czy Mark Hunt. 42 z 47 wygranych w karierze Holender zdobywał kończąc swoich rywali przed czasem. Overeem podpisał kontrakt z czołową organizacją kickbokserską trzy miesiące po odejściu z UFC. Porażka z Volkovem zakończyła blisko 10-letnią współpracę „Reema” z UFC do której trafił po bogatej karierze w której zdobywał pasy takich organizacji jak Strikeforce, DREAM czy K-1.
